Lg oled55b6j
- Thread starter gabrysiek75
- Rozpoczęty
karton1979
Member
No właśnie a ja myśle do salonu UG910. Podobno fajny TV . kto ma , wrażenia jakosć obrazu itd./ Wady ?
Kwota jaką zapłacisz wynika z warunków gwarancji, czyli gdzie i przez kogo będzie naprawiany odbiornik w przypadku awarii.
karton1979
Member
Tutaj znajdziesz niższe ceny Telewizor LG OLED 4K OLED55B6J 4K UHD 55 cali - Opinie i ceny na Ceneo.pl
Tylko zwracaj uwagę kto udziela gwarancji.
Tylko zwracaj uwagę kto udziela gwarancji.
karton1979
Member
Ale była rzeczywiście, bo dzwoniłem nawet na infolinię i nawet w 10 ratach po 1059 zł
Skoro była już taka to pewnie kwestia czasu, nie zabijają się jakoś o ten TV w cenie 14 tys.
Pozdro
zbyszek 11
New member
witam mam B6 jest cudo
K4 HDR wymiata ,nie mając innego tv porównania to HDR wymiata to jest to czego brakowało od dłuższego czasu technologia warta każdej złotówki (według mnie)
teraz tylko kalibracja TV o nic więcej
czerń jest czarna kontrast jak na moje oko 99% ok jestem laikiem
K4 HDR wymiata ,nie mając innego tv porównania to HDR wymiata to jest to czego brakowało od dłuższego czasu technologia warta każdej złotówki (według mnie)
teraz tylko kalibracja TV o nic więcej
czerń jest czarna kontrast jak na moje oko 99% ok jestem laikiem
zbyszek 11
New member
Witam kolegów .
jaki jest potrzebny pilot i jaka jest procedura wejścia w tryb serwisowy żeby zobaczyć ilość godzin przepracowanych .
pozdrawiam
jaki jest potrzebny pilot i jaka jest procedura wejścia w tryb serwisowy żeby zobaczyć ilość godzin przepracowanych .
pozdrawiam
Witam -
chcąc wejść w menu serwisowego każdego TV LG, najprościej zakupić aplikację w Sklepie Play (wiadomo na telefon z androidem). Aplikacja to "Service Menu Explorer LG TV". Łączy się z TV przez domową sieć WIFI. Uruchamiamy LGSM2 przez wybranie INFRARED, następnie dotyk lewej ikony "czarnej gwiazdki" i wpisaniu kodu 0413. Liczbę przepracowanych godzin pracy odczytujemy w UTT : (na moim OLED FHD 690 godzin)
Pozdrawiam JK
chcąc wejść w menu serwisowego każdego TV LG, najprościej zakupić aplikację w Sklepie Play (wiadomo na telefon z androidem). Aplikacja to "Service Menu Explorer LG TV". Łączy się z TV przez domową sieć WIFI. Uruchamiamy LGSM2 przez wybranie INFRARED, następnie dotyk lewej ikony "czarnej gwiazdki" i wpisaniu kodu 0413. Liczbę przepracowanych godzin pracy odczytujemy w UTT : (na moim OLED FHD 690 godzin)
Pozdrawiam JK
Koledzy posiadacze tego osławionego modelu -
Czy nie przeszkadza wam powolne działanie systemu?
Chodzi przede wszystkim o przełączanie kanałów i działanie przewodnika.
W porównaniu do Samsunga to jest wprost jakieś nieporozumienie!
Podam przykład. W Samsungu gdy wchodziłem w przewodnik to wszystko było natychmiastowe, bez jakiegokolwiek opóźnienia. Pstryk - i jest. Jeśli np na chwilę odwróciłem wzrok od TV a żona w tym czasie włączyła przewodnik żeby zobaczyć co jest na innym kanale to ja nawet o tym nie wiedziałem. Natomiast jak to działa w telewizorze OLED za 12000 PLN? Pstryk - i wszystko gaśnie, pojawia się ekran startowy z ikoną przewodnika na środku - około 2-3 sekundy, potem ekran przewodnika, po około sekundzie się uzupełnia i dopiero potem też po około 1-2 sekundzie pojawia się w lewym górnym rogu miniatura aktualnie odtwarzanego kanału i fonia.
Wyłączamy przewodnik - też dramat. W Samsungu - wciskałem "back" i natychmiast miałem powrót do aktualnego kanału na całym ekranie. A w LG? - wciskam "back" - i ciekawostka - wyświetla się menu Smart. Żeby wyjść z przewodnika trzeba wcisnąć "back" i trzymać go przez około 2-3 sekundy. Potem... ciemny ekran, cisza, i znowu po około 2 sekundach dopiero wracamy do tego co się oglądało.
A teraz inna droga - weszliśmy w przewodnik i znajdujemy tam coś co nas interesuje i chcemy przełączyć kanał z tego poziomu. W Samsungu - najeżdżam na to co wybrałem, wciskam "ok" i już jest. Natychmiast.
W LG - wciskam "ok" i... po około sekundzie kanał pojawia się w miniaturze. Trzeba znowu wciskać i przytrzymać "back" i przejść przez czarny ekran i przerwę w fonii opisane wyżej.
Bezpośrednie włączanie z pominięciem przewodnika - też działa to wyraźnie wolniej niż w Samsungu. Na oko jakieś 4 sekundy zwłoki.
Jeśli chodzi o moją opinię - dramatyczny skok jakościowy w dół po przesiadce z Samsunga bądź co bądź nienajnowszej już generacji.
Obraz w OLED-dzie jest świetny ale ergonomia obsługi w porównaniu do Samsunga jest tragiczna. Wygląda to tak jakby inżynierownie LG nie mieli pojęcia jakim dobrodziejstwem jest cache'owanie.
Jestem bardzo ciekawy opinii innych użytkowników tego modelu. Czy nie przeszkadza wam to o czym piszę? I czy macie porównanie z Samsungiem?
Przyznaję że ja w tym momencie bardzo poważnie rozważam zwrot telewizora do sklepu i powrót do już sprawdzonych rozwiązań.
Czy nie przeszkadza wam powolne działanie systemu?
Chodzi przede wszystkim o przełączanie kanałów i działanie przewodnika.
W porównaniu do Samsunga to jest wprost jakieś nieporozumienie!
Podam przykład. W Samsungu gdy wchodziłem w przewodnik to wszystko było natychmiastowe, bez jakiegokolwiek opóźnienia. Pstryk - i jest. Jeśli np na chwilę odwróciłem wzrok od TV a żona w tym czasie włączyła przewodnik żeby zobaczyć co jest na innym kanale to ja nawet o tym nie wiedziałem. Natomiast jak to działa w telewizorze OLED za 12000 PLN? Pstryk - i wszystko gaśnie, pojawia się ekran startowy z ikoną przewodnika na środku - około 2-3 sekundy, potem ekran przewodnika, po około sekundzie się uzupełnia i dopiero potem też po około 1-2 sekundzie pojawia się w lewym górnym rogu miniatura aktualnie odtwarzanego kanału i fonia.
Wyłączamy przewodnik - też dramat. W Samsungu - wciskałem "back" i natychmiast miałem powrót do aktualnego kanału na całym ekranie. A w LG? - wciskam "back" - i ciekawostka - wyświetla się menu Smart. Żeby wyjść z przewodnika trzeba wcisnąć "back" i trzymać go przez około 2-3 sekundy. Potem... ciemny ekran, cisza, i znowu po około 2 sekundach dopiero wracamy do tego co się oglądało.
A teraz inna droga - weszliśmy w przewodnik i znajdujemy tam coś co nas interesuje i chcemy przełączyć kanał z tego poziomu. W Samsungu - najeżdżam na to co wybrałem, wciskam "ok" i już jest. Natychmiast.
W LG - wciskam "ok" i... po około sekundzie kanał pojawia się w miniaturze. Trzeba znowu wciskać i przytrzymać "back" i przejść przez czarny ekran i przerwę w fonii opisane wyżej.
Bezpośrednie włączanie z pominięciem przewodnika - też działa to wyraźnie wolniej niż w Samsungu. Na oko jakieś 4 sekundy zwłoki.
Jeśli chodzi o moją opinię - dramatyczny skok jakościowy w dół po przesiadce z Samsunga bądź co bądź nienajnowszej już generacji.
Obraz w OLED-dzie jest świetny ale ergonomia obsługi w porównaniu do Samsunga jest tragiczna. Wygląda to tak jakby inżynierownie LG nie mieli pojęcia jakim dobrodziejstwem jest cache'owanie.
Jestem bardzo ciekawy opinii innych użytkowników tego modelu. Czy nie przeszkadza wam to o czym piszę? I czy macie porównanie z Samsungiem?
Przyznaję że ja w tym momencie bardzo poważnie rozważam zwrot telewizora do sklepu i powrót do już sprawdzonych rozwiązań.
Za 15 800 można kupić 65C6 jest lepszy trochę od B6 ale nie jest płaski ,C6 ma 3D, mniejszy inputlag , 3 porty HDMI .
B6 ma 4 porty HDMI ,brak 3D i ma minimalnie jaśniejszy panel .
Jeśli chcesz wydać 16 tyś to poczekaj trochę może staniej 65E6 do tego poziomu, w chwili obecnej można go kupić za 18 tyś.
B6 jak sie postarasz to kupisz za 14 tyś teraz
B6 ma 4 porty HDMI ,brak 3D i ma minimalnie jaśniejszy panel .
Jeśli chcesz wydać 16 tyś to poczekaj trochę może staniej 65E6 do tego poziomu, w chwili obecnej można go kupić za 18 tyś.
B6 jak sie postarasz to kupisz za 14 tyś teraz