cześć zastanawiam się czy kupnie telewizora z lekko zdarta powierzchnia powłoki ekranu (najbardziej zewnętrzna warstwa) za pół ceny to dobry czy zły zakup? Uszkodzenie nie jest wielkie (ok 2 na 1 cm) ale nie wiem czy sam fakt uszkodzenia nie eliminuje urządzenia?
bede to widzial jesli zwroce uwage, bez zwracania uwagi az tak bardzo nie rzuca sie w oczy. Z drugiej strony tak mysle ze kupowanie telewizora z super obrazem ktory jednoczesnie ma taka wade jest jednak troche bez sensu. Ale technicznie czy to moze tez byc problem?
tak, da się zauważyć zdecydowanie jakto plamkę innego koloru, ciemne oświetlenie troche to niweluje. Z drugiej trony przy dłuższym oglądaniu pewnie skupilbym sie na filmie anie na tej punktowej wadzie