Cześć!
Nigdy nie miałem KD, ale od dawna o tym myślałem. Na rocznicę ślubu dostaliśmy od rodziny amplituner Yamaha 381. Od kilku dni przeszukuję internet i odwiedzam pobliskie sklepy w poszukiwaniu głośników. Używane będą pół na pół do kina i muzyki.
Nie jestem melomanem muzyki słucham z mp3 nie słysze różnicy między zestawami za 100 i za 10 tys. W kinie zależy mi na efektach przestrzennych.
Do wydania mam 1800zł i proszę nie piszcie "dozbieraj". Mam sporo innych wydatków, ale nie chcę też by amplituner leżał miesiącami nieużywan zanim ja na coś przyoszczędzę. Ta kwota to i tak już zwiększona. Początkowa chcieliśmy wydać do tysiąca, ale po przeczytaniu dziesiątek wypowiedzi i po rozmowie z kilkoma osobami daliśmy się przekonać że małe kolumienki bez suba do kina się nie nadają.
Kolumny musza być w kolorze ciemny brąz lub wenge - tak znalazłem te Tagi. Te 406 to zupełnie podstawowy model. Ale za to tani więc starczyłoby mi na suba. Z drugiej strony 806 według wielu opinii mają potężny bas lepszy od niejednego taniego suba (przetworniki 2x8 cali)
Poczytałem też o amplitunerze i dowiedziałem się że nie grzeszy mocą (prądem). Znalazłem wiele opinii że 806 podpięte do słabego ampli powodują jego wyłączanie przy scenach wybuchów, choć nie wiem, czy to dotyczy też tej Yamahy.
Proszę podpowiedzcie z własnego doświadczenia. który z tych zestawów lepiej się nada do filmów: małe kolumny + sub czy jednak większe kolumny?
Ps. Pokój ma 20m2. Odległość kanapa - telewizor wynosi około 3,5 metra.
Ps. 2. Przepraszam za chaos w wypowiedzi. Nie wiem co z tego co napisałem jest istotne a co nie więc wyszło tak sobie.
Nigdy nie miałem KD, ale od dawna o tym myślałem. Na rocznicę ślubu dostaliśmy od rodziny amplituner Yamaha 381. Od kilku dni przeszukuję internet i odwiedzam pobliskie sklepy w poszukiwaniu głośników. Używane będą pół na pół do kina i muzyki.
Nie jestem melomanem muzyki słucham z mp3 nie słysze różnicy między zestawami za 100 i za 10 tys. W kinie zależy mi na efektach przestrzennych.
Do wydania mam 1800zł i proszę nie piszcie "dozbieraj". Mam sporo innych wydatków, ale nie chcę też by amplituner leżał miesiącami nieużywan zanim ja na coś przyoszczędzę. Ta kwota to i tak już zwiększona. Początkowa chcieliśmy wydać do tysiąca, ale po przeczytaniu dziesiątek wypowiedzi i po rozmowie z kilkoma osobami daliśmy się przekonać że małe kolumienki bez suba do kina się nie nadają.
Kolumny musza być w kolorze ciemny brąz lub wenge - tak znalazłem te Tagi. Te 406 to zupełnie podstawowy model. Ale za to tani więc starczyłoby mi na suba. Z drugiej strony 806 według wielu opinii mają potężny bas lepszy od niejednego taniego suba (przetworniki 2x8 cali)
Poczytałem też o amplitunerze i dowiedziałem się że nie grzeszy mocą (prądem). Znalazłem wiele opinii że 806 podpięte do słabego ampli powodują jego wyłączanie przy scenach wybuchów, choć nie wiem, czy to dotyczy też tej Yamahy.
Proszę podpowiedzcie z własnego doświadczenia. który z tych zestawów lepiej się nada do filmów: małe kolumny + sub czy jednak większe kolumny?
Ps. Pokój ma 20m2. Odległość kanapa - telewizor wynosi około 3,5 metra.
Ps. 2. Przepraszam za chaos w wypowiedzi. Nie wiem co z tego co napisałem jest istotne a co nie więc wyszło tak sobie.