lektor za głośno!!!

ready1

New member
witam. posiadam kino domowe yamaha. amplituner ma dosc bogaty equalizer.kiedy oglądam filmy na blu-reju efekty dzwiekowe są świetne ale lektor jest zbyt głośny. jak wyciszyć
lektora? prosze o pomoc.
 

jurass

Banned
O zgrozo! Kto zabija dźwięk oryginalny i wybiera lektora?! :shock: Z lektorem to w czasach VHS się oglądało. Wybierz ścieżkę oryginalną i oprócz poprawy jakości dźwięku problem z lektorem będzie rozwiązany.
 

ready1

New member
lektor itak rozkłada sie na wszystkie głośniki. które suwaki w equalizerze odpowiadają za głośność lektora?
 

Kadajo

New member
Bez reklam
Nie da sie wyciszyc samego lektora, jedyny sposob zeby sie go pozbyc to ogladac z oryginalna sciezka audio.

Sent from my GT-I9003
 

slawkor

Member
Bez reklam
Możesz tylko wyciszyć kanał centralny na ampli ale jak pisali koledzy oglądanie filmu z oryginalną ścieżką na pewno poprawi jakość przekazu.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Lektor to najgorsze zlo jakie moze byc, ale cieszmy sie bo Niemcy maja dubbing, a to jeszcze wiekszy bandytyzm i kastracja filmu :)
Jak filmy to tylko i wylacznie w oryginalnej sciezce dzwiekowej + napisy.
Przeciez na tym polega kino, caly spektakl tworzy (tez) odpowiednia sciezka dzwiekowa (od tego mamy nasze zestawy audio), odpowiednia tonacja glosu aktora - bez ingerencji, to absolutna podstawa.
Film to nie tylko wybuchy, czy piekne atrakcje wizalne, ale wlasnie gra aktorska, w tym dialogi.
To po pierwsze, ale co rownie istotne - to fakt techniczny.
Lektora nie da sie ot tak wyciszyc, ten zawsze wyskoczy na pierwszy plan, a w filmach akcji, tam gdzie podkrecamy galke to juz absolutny dramat.
Zawsze wyskoczy lektor w srodku akcji, tlumaczac jedno zdanie.
Roznice w glosnosci uniemozliwiaja swobodne (glosne) ogladanie filmu, zaden Dynamic.Vol. tu nie pomoze, a jezeli juz, to wytnie przy okazji inne pasmo.

"Lektor", to tak jakbysmy poszli na koncert Metallici, a Michal Wisniewski stalby z mikrofonem na zapleczu i spiewal publicznosci interpretujac w swoim stylu, tyle ze po Polsku. No ludzie.. :)
 

WiTT

New member
Bez reklam
tak z początku i mnie trochę rozbawił temat :) co prawda to prawda, ścieżka z polskimi lektorami na większości wydań DVD/BD jest o kant d... eghm, słaba ;) a nie wspomnę, że najczęściej z lektorem na płytach jest max DD5.1, o DTS, DD HD czy DTS MA nie ma nawet co marzyć. Ehh, życie :)

Ale mnie coś zastanowiło, kolega napisał:
lektor i tak rozkłada sie na wszystkie głośniki.
To zdecydowanie coś nie tak jest u Ciebie, lektora czy dialogów nie ma prawa być słychać w innych głośnikach niż centralny. Może masz źle zrobioną autokalibrację?
Napisz więcej o swoim systemie, jaki ampli, kolumny, konfiguracja w ampli, pomieszczenie etc.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
To zdecydowanie coś nie tak jest u Ciebie, lektora czy dialogów nie ma prawa być słychać w innych głośnikach niż centralny. Może masz źle zrobioną autokalibrację?
Napisz więcej o swoim systemie, jaki ampli, kolumny, konfiguracja w ampli, pomieszczenie etc.

Moze to niekoniecznie wina złej kalibracji, a moze po prostu wybrania złego trybu surround, np. Muliti Channel lub inne virtualne wynalazki ;)
 

WiTT

New member
Bez reklam
Też mi to przeszło przez myśl, zwłaszcza że napisał iż ma ten efekt z lektorem na wszystkich głośnikach również oglądając TV ;)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Jaki by sprzet nie byl, jak wyciszysz centrala z lektorem to wyciszysz przy tym cala dedykowana sciezke na ten kanal, a tam sporo sie dzieje, jednym slowem kazde rozwiazanie jest zle i bedzie sprzeczne z idea kina domowego.
 

Lemil

Banned
"Lektor", to tak jakbysmy poszli na koncert Metallici, a Michal Wisniewski stalby z mikrofonem na zapleczu i spiewal publicznosci interpretujac w swoim stylu, tyle ze po Polsku. No ludzie.. :)
Dobre, dobre, nawet doskonałe:eek:k: Że też ja na to nie wpadłem.

W każdym razie dla mnie problem lektora występuje tylko w telewizji. Nie znam ludzi, którzy te polsko-lektorskie wersje dla naszych kanałów(ścieków) przygotowują, ale mniemam, że to najbardziej tępe i prymitywne buractwo spośród wszelkiego buractwa chodzącego po naszym kraju-raju (dla zagranicznych banków i korporacji). Chodzi mi o aspekt techniczny realizacji dźwięku. Głos o wiele za głośno + efekt ryku i dudnienia. Do samych lektorów nic nie mam.

I dodam na koniec, aby wyrazić mój stosunek do wersji z lektorem, że aby posłuchać ścieżki dźwiękowej w wersji oryginalnej, to zakupiłem tak 99% filmów z mojej kolekcji. A 1% to czarno białe filmy nieme :grin:
 
Do góry