Hej,
szukam jakiegoś lekkiego i cichego projektora, który byłby w stanie wyświetlić obraz ze stosunkowo niewielkiej odległości w sypialni, około 2m. Obraz byłby rzucany na białą ścianę.
Czemu nie telewizor? Bo to nie moja sypialnia, nie specjalnie jest gdzie postawić telewizor, wieszanie na ścianie trzeba by konsultować z właścicielem, a przede wszystkim dziewczyna się nie zgodzi na taki prezent.
Szukam więc jakiejś przenośnej alternatywy, którą mógłbym wrzucić do torby i korzystać z niej w dwóch mieszkaniach (u siebie też nie mam specjalnie warunków).
Projektor służyłby tylko i wyłącznie do filmów, źródło to prawdopodobnie komputer. Maksymalnie 2 filmy w tygodniu, prawdopodobnie nawet mniej. Obecnie oglądany na 15 calowym laptopie w łóżku, co nie jest specjalnie wygodne, więc tak długo jak będzie zauważalna poprawa, będę zadowolony, nie zależy mi na kinie z prawdziwego zdarzenia. 40 cali z tej odległości przy w miarę dobrym obrazie będzie zadowalające. W sypialnie są grube ciemne kotary, które nieźle zaciemniają, ale i tak projekcje miały by raczej miejsce wieczorami.
Nie chciałbym wydawać więcej niż 2k pln, a w zasadzie im mniej tym lepiej. Nie oczekuję cudów, chcę tylko poprawić wygodę względem oglądania z laptopa. Na czym by mi zależało:
1. Waga - jeśli miałbym go wozić, wolałbym nie tachać więcej niż 2-3 kg max.
2. Głośność - pewnie będzie stał gdzieś koło głowy.
3. Cena
Myślałem nad modelem Sony MPCL1. Mały, cichy i zdaje się można nawet rzucić obraz na sufit jakbym chciał poeksperymentować. Minus to brak polskiej dystrybucji. Ale może macie jakieś sugestie?
szukam jakiegoś lekkiego i cichego projektora, który byłby w stanie wyświetlić obraz ze stosunkowo niewielkiej odległości w sypialni, około 2m. Obraz byłby rzucany na białą ścianę.
Czemu nie telewizor? Bo to nie moja sypialnia, nie specjalnie jest gdzie postawić telewizor, wieszanie na ścianie trzeba by konsultować z właścicielem, a przede wszystkim dziewczyna się nie zgodzi na taki prezent.
Szukam więc jakiejś przenośnej alternatywy, którą mógłbym wrzucić do torby i korzystać z niej w dwóch mieszkaniach (u siebie też nie mam specjalnie warunków).
Projektor służyłby tylko i wyłącznie do filmów, źródło to prawdopodobnie komputer. Maksymalnie 2 filmy w tygodniu, prawdopodobnie nawet mniej. Obecnie oglądany na 15 calowym laptopie w łóżku, co nie jest specjalnie wygodne, więc tak długo jak będzie zauważalna poprawa, będę zadowolony, nie zależy mi na kinie z prawdziwego zdarzenia. 40 cali z tej odległości przy w miarę dobrym obrazie będzie zadowalające. W sypialnie są grube ciemne kotary, które nieźle zaciemniają, ale i tak projekcje miały by raczej miejsce wieczorami.
Nie chciałbym wydawać więcej niż 2k pln, a w zasadzie im mniej tym lepiej. Nie oczekuję cudów, chcę tylko poprawić wygodę względem oglądania z laptopa. Na czym by mi zależało:
1. Waga - jeśli miałbym go wozić, wolałbym nie tachać więcej niż 2-3 kg max.
2. Głośność - pewnie będzie stał gdzieś koło głowy.
3. Cena
Myślałem nad modelem Sony MPCL1. Mały, cichy i zdaje się można nawet rzucić obraz na sufit jakbym chciał poeksperymentować. Minus to brak polskiej dystrybucji. Ale może macie jakieś sugestie?