hmm
jak kumpel kupił samsunga (LE32M87BD), co prawda tylko hd ready, ale 100Hz i zaobserwowałem, że przy szybkich zmianach sceny, teledyski itp. to obraz owszem był bardzo płynny, ale często odnosiłem wrażenie, jakby ktoś go skalpelem pociął na kilka dużych poprzestawioanych kwadratów. Efekt prawie nie widoczny, ułamek sekundy, ale czuć, że było coś nie tak. Dlatego mu to wyłączyłem i lepiej się oglądało. Ktoś mi mówił, że to wina oprogramowania i nowsze modele tego już nie mają. Niech ktoś potwierdzi, albo zaprzeczy.