Kupno przez inernet z odbiorem osobistym a prawo do zwrotu w ciagu 10 dni...

[Jussi]

Witam.

Taka mi sie mysl nasunela. Czy jesli zakupie towaru w sklepie internetowym, czy to na allegro, ale przy osobistym odbiorze mozna skorzystac z 10-dniowego prawa do zwrotu towaru?

Chodzi mi o to aby np sprzet przetestowac, a jesli nie bedzie odpowiadal to wymienic na inny albo po prostu oddac. Niektore sklepy nie maja mozliwosci odsluchu, a glupio jest isc do innego odsluchac a pozniej kupic gdzie indziej.

Co o tym myslicie?

 

[lelule]

Witam,

Otrzymałem odpowiedź na takie samo pytanie z federacji konsumentów, odpowiedź brzmiała, że można skorzystać z 10 - dniowego prawa zwrotu nawet jeśli sprzęt odebraliśmy osobiście.

pozdrawiam!

 

[klolik]

Zgodnie z ustawą tak - jeżeli do zawarcia umowy doszło przez internet, telefonicznie, mailem (czyli nie masz możliwości obejrzenia rzeczy przed zakupem) to nie ma znaczenia sposób odbioru towaru przez klienta. Wyjątkiem jest tu licytacja, czyli zakupy na alledrogo nie podpadają pod ustawę.

Niektóre sklepy stosują różne praktyki i podchodzą do tego tematu z takiej strony, żeby wyszło na ich.
To przykład jaki już kiedyś podałem w innym temacie.
Niby wszystko ok - jest możliwość "zapoznania się z towarem" jak w przytaczanym regulaminie lecz to określenie jest trochę zbyt szerokie jak dla mnie. Bo co oznacza zapoznanie?
-popatrzeć na wyjęty z pudełka?
-podłączyć do zasilania - ooo działa
-podpiąć inny sprzęt i sprawdzić działanie? ale do takiego jak mamy w domu to ciężko będzie.

Dzięki takiej ustawie właśnie z możliwości przetestowania w domu, na własnym sprzęcie nabytku można się cieszyć. Kupuję, sprawdzam czy wszystko mi odpowiada - zostawiam, jestem zadowolony. Coś nie pasuje - zwracam.
Niestety sklepy starają się jak mogą by na to nie pozwolić. Z jednej strony rozumiem - jest grupa osób która będzie chciała to wykorzystać. Kupi taki np. kamerę/aparat pojedzie sobie na wycieczkę/wesele itp., nakręci film a potem zwraca bo mu już niepotrzebne. I właśnie dlatego pojawiają się zapisy dodatkowe w regulaminach co do zwrotu towaru w nienaruszonym stanie, bez śladów użytkowania itd.

Przed zakupem warto dokładnie przeczytać regulamin sklepu.

A poniżej również pomocny link:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=31

PS. Uprzedzam: nie jest moim celem dyskredytowanie podanego w przykładzie sklepu. Nie miałem i nie mam z nimi nic do czynienia. Jest to tylko przykład zapisu w regulaminie, który może budzić wątpliwości nabywcy właśnie w związku z ustawą.

 

[squad05]

W Jednym ze sklepów internetowych jest napisane:

Zwrot towaru

Przysługuje Państwu 10-dniowy okres kiedy mogą Państwo zwrócić towar bez podawania przyczyn. Towar musi być nieuszkodzony, nienoszący znamion użytkowania oraz opakowany w oryginalne, niezniszczone opakowanie, w przeciwnym przypadku towar nie zostanie przyjęty. Koszt przesyłki do naszego sklepu ponosi zawsze Kupujący. Przed przesłaniem towaru należy powiadomić operatora xxx o tym fakcie. Zwrot pieniędzy na konto Kupującego następuje w przeciągu 14 dni od powtórnego przyjęcia przez nas towaru.

Także nie wiem czy jeżeli sobie otworzymy, potestujemy to możemy tak bez wyjaśniania oddać

 

[pete2]

Właśnie, odnosi się to do sytuacji, gdy np. kupiłem telewizor, nie otwieram bo czekam na żonę bo jest w delegacji i wraca za 5 dni. Wraca i oczywiście kolor nie pasuje do torebki. Pakuję i wysyłam z powrotem. Bo jeśli kupiłem sobie TV na mistrzostwa świata w piłce nożnej i po ich zakończeniu oddaję to jest przegięcie i nie przejdzie raczej.

 

[Jussi]

No ale opakowanie otworzyc mozna prawda? A czy np amplituner, odtwarzacz czy kolumny zostaly podlaczone w celu sprawdzenia nikt kupujacemu nie udowodni prawda?

 

[pete2]

Otworzyć można a nawet trzeba żeby od razu oddać np. pękniętą matrycę. O ile w przypadku amplitunera nikt nie sprawdzi, że grał parę dni o tyle w TV menu serwisowym wszystko jest jak na dłoni.