Poczuwam się w obowiązku, bo to m.in. o mnie pisze kiki...
Wczoraj porównywaliśmy u mnie w domu PA50, S5S i JVC S60.
Wszystkie podłączone do bardzo przywoitej kablówki i DVD po komponencie. Odległość 3,5m.
Wyniki:
Plazma Panasonica - fajna, wyraźny obraz, bardzo dobre kolory, słaba regulacja jasności i kontrastu, słabe menu, bardzo dobre formatowanie, DVD - żyleta. Po jej zobaczeniu (była jako pierwsza), byłem praktycznie zdecydowany (a żona nie chciała już nawet oglądać reszty...)....
LCD na kablu - odpada, wyraźnie widoczna pikselizacja, smużenie i cienie poruszjących się obiektów. Kolory, czerń - bez zarzutu. Bardzo dobre formatowanie obrazu. Obraz z DVD - nieakceptowalny: mdły, nienaturalny, piksele wyrażne nawet na nieruchomym obrazie
I wreszcie niespodzianka - Samsung. Obraz w/g mnie lepszy niż w Panasonicu. Doskonałe, bogate menu, możliwość definowania kolorów osobno, ogromna regulacja kontrastu i jasności, kilka trybów audio, świetne formatowanie, choć inaczej pomyślane niż w PA50. HDMI. Obraz z DVD - ideał. To mój faworyt na dzisiaj, choć chcę zobaczyć jeszcze 40M61.
Za porównywalne pieniądze - raczej Samsung, choć Panasonic jest IMO sporo ładniejszy...

) - kwestia gustu.
pozdrawiam
M.