Już chciałem kupić Pioneera 436, a tu masz - sprzedawca Pansasonica mówi mi, że to jest bez sensu, jeśli nie mam HDTV. Lepiej, według niego , kupić zwykłą plazmę, ponieważ lepsza plazma musi interpolować obraz (np. z DVD), w efekcie czego jest on gorszy niż przy plazmie dwa razy tańszej.
Pierwszy raz spotkałem się z taką argumentacją - co o tym sądzą ludzie z doświadczeniem? Czy to tylko walka konkrencyjna czy coś w tym jest?
Ale tak się teraz zastanawiam - przez kilka lat nie będę miał HDTV - jeśli różnica w jakości obrazu nie jest duża - może wystarczy plazma o rozdzielczości 852x480 - dwa razy tańsza, a HDTV TV sobię kupię za parę lat - cena pewnie będzie dwa razy mniejsza i wyjdzie na to samo?
Widzę, że na forum jest chwalony Samsung 42 S5S - może to jest rozwiązanie?
Z góry dziękuję za pomoc - chcę już kupić jakikolwiek telewizor i mieć to z głowy.
Pierwszy raz spotkałem się z taką argumentacją - co o tym sądzą ludzie z doświadczeniem? Czy to tylko walka konkrencyjna czy coś w tym jest?
Ale tak się teraz zastanawiam - przez kilka lat nie będę miał HDTV - jeśli różnica w jakości obrazu nie jest duża - może wystarczy plazma o rozdzielczości 852x480 - dwa razy tańsza, a HDTV TV sobię kupię za parę lat - cena pewnie będzie dwa razy mniejsza i wyjdzie na to samo?
Widzę, że na forum jest chwalony Samsung 42 S5S - może to jest rozwiązanie?
Z góry dziękuję za pomoc - chcę już kupić jakikolwiek telewizor i mieć to z głowy.