Temat dotyczy projektorów głównie LCD.
Podczas użytkowania projektora, z czasem może dojść do degradacji jakości obrazu.
Możliwe skutki:
- przebarwienia (np. doskonale widoczne na szarym tle);
- plamy (doskonale widoczne na kolorowych tła - dobrze sprawdza się niebieski);
- brak ostrości.
Przebarwienia najczęściej mogą być spowodowane zabrudzeniem polaryzatorów. Ale uwaga - często te przebarwienia są w granicy błędu (reprodukcji koloru) i nie są naprawiane przez serwisy w ramach gwarancji.
Plamy to najczęściej drobinki kurzu, które osiadały na panelu lub panelach LCD (jest ich w sumie trzy) lub co rzadko się zdarza - na autoprzesłonie. Gorzej, kiedy plama jest wynikiem przepalenia polaryzatora. Wtedy tylko naprawa.
Co pomaga? Czasami wystarczy otworzyć projektor i spróbować wyczyścić poszczególne elementy sprężonym powietrzem (żadnym tam sprayem, ale tylko i wyłącznie gruszką fotograficzną!). Ale uwaga. Z racji, że w projektorze panują naprawdę wysokie temperatury, często drobinki kurzu zostawiają ślad, nawet jeżeli udało nam się kurz usunąć sprężonym powietrzem. Wtedy zaczyna się "zabawa", bo aby oczyścić całkowicie np. panele LCD należy je umyć w destylowanej wodzie i osuszyć bez pozostawienia smug.
Niestety - ostatnio pojawiły mi się przebarwienia (delikatne różowe na jasnym tle) oraz plamy (najlepiej widoczne na czarnym tle). Serwis nie przyjął przebarwień, jako reklamacji, więc skorzystałem z jednego serwisu w Krakowie. Udało się pozbyć przebarwień oraz oczywiście plam. Sam obraz wygląda po czyszczeniu, jakby bardziej spójny, kryształowy (choć to może kwestia sugestii). Przy okazji udało się załatwić sprawę w przeciągu jednego dnia!
Podczas użytkowania projektora, z czasem może dojść do degradacji jakości obrazu.
Możliwe skutki:
- przebarwienia (np. doskonale widoczne na szarym tle);
- plamy (doskonale widoczne na kolorowych tła - dobrze sprawdza się niebieski);
- brak ostrości.
Przebarwienia najczęściej mogą być spowodowane zabrudzeniem polaryzatorów. Ale uwaga - często te przebarwienia są w granicy błędu (reprodukcji koloru) i nie są naprawiane przez serwisy w ramach gwarancji.
Plamy to najczęściej drobinki kurzu, które osiadały na panelu lub panelach LCD (jest ich w sumie trzy) lub co rzadko się zdarza - na autoprzesłonie. Gorzej, kiedy plama jest wynikiem przepalenia polaryzatora. Wtedy tylko naprawa.
Co pomaga? Czasami wystarczy otworzyć projektor i spróbować wyczyścić poszczególne elementy sprężonym powietrzem (żadnym tam sprayem, ale tylko i wyłącznie gruszką fotograficzną!). Ale uwaga. Z racji, że w projektorze panują naprawdę wysokie temperatury, często drobinki kurzu zostawiają ślad, nawet jeżeli udało nam się kurz usunąć sprężonym powietrzem. Wtedy zaczyna się "zabawa", bo aby oczyścić całkowicie np. panele LCD należy je umyć w destylowanej wodzie i osuszyć bez pozostawienia smug.
Niestety - ostatnio pojawiły mi się przebarwienia (delikatne różowe na jasnym tle) oraz plamy (najlepiej widoczne na czarnym tle). Serwis nie przyjął przebarwień, jako reklamacji, więc skorzystałem z jednego serwisu w Krakowie. Udało się pozbyć przebarwień oraz oczywiście plam. Sam obraz wygląda po czyszczeniu, jakby bardziej spójny, kryształowy (choć to może kwestia sugestii). Przy okazji udało się załatwić sprawę w przeciągu jednego dnia!
Ostatnia edycja: