Koniec produkcji

bluray

Banned
O G15:
Ale nie ma obsługi BluRay 24 fps !
Czyli takie pół TV.
Podejżewam, że opcja zmienności odświeżania matrycy PDP jest niezwykle kosztowna w produkcji.
W moim PIONEER 9G KURO 5090H są następujące tryby: 60 Hz, 72 HZ - do 24 fps, 75Hz i 100 Hz.

Tylko V10 i Z1 maja obsługę trybu kinowego 1080p/24 !!!
Czy tego nikt nie widzi !!!

Co Wy na to ?
 
Ostatnia edycja:

12345a12345b

New member
bluray, hmm, też to zauważyłem ostatnio i jest to bardzo kiepska informacja, jednak podejrzewam, że to chyba chodzi o to, co było w poprzedniej serii:
panasonic.pl/technologie/?id=12 napisał:
> ODTWARZANIE 24P / KINOWY REALIZM 24P
W przypadku odtwarzania materiału filmowego w formacie 24p, funkcja 24p Real Cinema generuje płynne przejścia w ruchu, bazujące na oryginalnych 24 klatkach. Modele nie posiadające funkcji 24p Real Cinema są wyposażone w funkcję odtwarzania 24p. Funkcja ta zapewnia obraz zbliżony do kinowego, wykorzystując konwersję aż do 96 Hz.
Co nie zmienia faktu, że jestem bardzo niemile zaskoczony. Z drugiej strony funkcja ta występowała w parze z "inteligentnym tworzeniem klatek", które podnosiło ilość wyświetlanych lini w poziomie do 900, a w nowych modelach mają być cały czas aktywne 1080, no ale nadal.. Zobaczymy jak będzie, liczę że nie tragicznie, bo modele V10 są zapowiadane dosyć drogo, nie wspominając już o Z1, więc raczej trzeba będzie polegać na rozwiązaniach technologicznych ich młodszych kolegów. No i takie coś byłoby poważnym krokiem w tył, bo niby jak inaczej miałby być wykorzystywany w pełnym stopniu potencjał fullHD.

xxxxxx (widzę, że nie tylko ja nie miałem pomysłu na nick :mrgreen:),
1. Nie wiem czy do końca tutaj zrozumiałem, ale rozpowszechnienie HDTV, wyobraź sobie, wpływa też całkiem nieźle na plazmy :).
2. Nie od dziś wiemy, że parametry to nie wszystko i myślę, że Pioneer w kwestii jakości jeszcze zbyt szybko nie zostanie pobity, w każdym razie piszesz tak, jakby tylko w technologii LCD się coś działo, a w plazmach nie. A gdzie prowadzimy dyskusję? W temacie o nowych modelach plazm Panasonica :).
3. CRT wypadły chyba ze wzlędu wielkości proponowanych paneli? I różnica w wadze (i objętości!) była znacznie większa niż między LCD i PDP, i z czasem się tylko powiększała.
Komplikacji produkcji to nie znam, jednak w coraz to nowych generacjach paneli PDP Panasonic idzie w dół z grubością paneli i poborem prądu, przewaga LCD owszem jest, jednak wiadomo, obie technologie mają swoje mocniejsze i słabsze punkty, ważne że obydwie pracują, by je wyeliminować, co dla szarego klienta jest najlepszą wiadomością. Swoją drogą, patrząc na niektóre nowe modele PDP, to chyba nie jest z tą grubością aż tak źle :). i.i.com.com/cnwk.1d/i/bto/20090108/CES_2009_-_Image_-_TC-P54Z1_ProfileAngle_610x474.jpg (model Z1)
4. Dla mnie to mit, nie wierzę by się to miało wydarzyć. Po pierwsze podawane tam zużycia prądu to jakieś absurdy, po drugie jak mówiłem PDP z roku na rok zmniejsza pobór prądu, co pokazuje, że pracują nad tym. Niech się zajmą innymi sprawami :).

Pioneer wypadł, bo oferował produkty z najwyższej półki cenowej i już od pewnego czasu miał straty, a w obliczu kryzysu podjęli taką decyzję, a nie inną. Inna sprawa, że zamierzają zaprzestać produkcję dopiero w marcu 2010r., ciekawe więc, czy wyprodukują jeszcze tą nową serię "Fugo".

Ciekawi mnie też, czemu wg. Twojej wypowiedzi w ramach kryzysu mają ucierpieć tylko producenci plazm? Straty odnoszą wszyscy, spójrz dla przykładu na Sony. Ilość rodzajów, modeli, firm produkujących LCD na rynku owszem znacznie przewyższa w tej kwestii PDP, jednak jest tak nie od dziś i plazmy jakoś się trzymają.

Aha, piszesz o magnesikach, dla mnie to bajer, bo czy TV będzie na magnesie, czy na uchwycie, w oglądaniu nie zrobi różnicy. Ja dla przykładu mogę przypomnieć o czasie reakcji i możemy tak bez końca :).

A, emski, z tego co przeczytałem na wstępie to ten link potwierdza moje słowa o owym micie, wybacz ale dalej nie dałem rady czytać tego translatorowatego tłumaczenia :).

EDIT:
Właściwie to jak przeglądnąłem jeszcze raz tematy o tegorocznym CES i nasunęło mi się kilka wniosków dotyczących tej dyskusji:
-nie tylko Panasonic i Samsung prezentowały nowe modele plazm, firm to robiących było więcej
-no i jakby nie patrzeć to wszyscy producenci teraz się skupiają na zmniejszaniu grubości swoich telewizorów oraz kolejnych rozwiązaniach ekologicznych ograniczających zużycie prądu.
-teraz gdy funkcje telewizorów dosyć się ujednoliciły, decydującą kwestią przy wyborze dla klienta będzie nic innego, jak cena. Także liczę na jak największą rywalizację na tej materii, może choć trochę nam to zrekompensuje kiepski kurs złotego.

I bluray, przeglądając recenzję pierwszego z nowych modeli Panasonica, a jedynym, który się narazie pojawił w Wielkiej Brytani - X10 HD Ready, zaglądnąłem na jego specyfikację techniczną i..
Accepts 1080p Yes
24fps Yes
Także tak jak przypuszczałem - chodzi tylko o jakąś funkcję wspomagającą odtwarzanie 24p.
Co by nie mówić jest pewna analogia - w modelach z poprzedniego roku dwa najniższe nie miały tej opcji (PY/Z 8/80), a dwa wyższe miały (PY/Z 85/800) - teraz S10 i G10 nie mają, V10 i Z10 mają. Tylko teraz najwyższy model o wiele bardziej odbije ceną od pozostałych, zobaczymy jaka będzie relacja między S10, G10 i V10.
 
Ostatnia edycja:

Capoeirista

New member
Jak dla mnie trochę naciągane są wasze argumenty, dlaczego LCD wypiera z rynku plazmę.

Mam odmienne zdanie. Wcale nie jest tak, że LCD dzięki LEDom i setkom herców napędzają rynek, bo modele wyposażone w te technologie (patrz najdroższe Sony i Samsungi) kosztują często sporo więcej niż plazmy oferujące co najmniej tę samą jakość obrazu. A LCD sprzedają się akurat najlepiej te najtańsze.

Plazmy dostępne są w wariantach przede wszystkim od 37-42 cali, a spora część rynku należąca do paneli o mniejszej przekątnej (np. 27-32 cale) kręci się wokół technologii LCD. Nie bez znaczenia jest przy tym element marketingowy, gdyż LCD 37 cali można dostać w pełnym HD, a plazmę niekoniecznie. A omamieni reklamą kupujący wierzą, że ich antenowy sygnał analogowy będzie wyglądał na telewizorze 37" FullHD jak z bajki.

Ciągnąc dalej wątek marketingu, wszechobecna jest opinia prądożerności plazm, wypalania powidoków itp. - i takie bzdurne opinie, które odnoszą się do paneli sprzed paru lat, rozpowszechniane są w "fachowych" marketach przez sprzedawców.

Sam byłem świadkiem sesji doradczej w pewnym sklepie i sporo można o tym znaleźć na forum, jak sprzedawca wychwalał zalety LCD, spychając plazmę do rynsztoka. Z punktu widzenia sprzedawcy nie ma się co dziwić - w końcu sprzedaje dużo więcej LCD, przez co może na nie wynegocjować atrakcyjniejsze marże, więc mniej mu zależy na sprzedaży plazm.

I tu chciałbym trafić w sedno - otóż w marketach właśnie dokonujący organoleptycznie wyboru nabywcy stają przed ścianą wszelkiej maści telewizorów. A ponieważ w sklepach panuje bardzo intensywne oświetlenie, w których plazmy dosłownie blado się prezentują, kupuje się LCD, bo to one zostały stworzone do prezentacji w warunkach ostrego światła. I mniejsza już o to, że telewizor będzie się inaczej zachowywał w ciemnym zaciszu domowym.

Reasumując, nie uważam wcale, by jedna technologia była lepsza od drugiej lub by jedna drugą goniła czy prześcignęła. Moim zdaniem są pewne czynniki, do których nie zalicza się akurat cena ani faktyczna jakość obrazu, które stawiają plazmy w, nazwijmy to, "złym świetle". Dosłownie.
 

fagus

New member
Odpowiedź dla xxxx(x)

1. Z rozpowszechnieniem HDTV to bym nie przesadzał. Raz że w naziemnej DVB-T istnieje ograniczenie przepustowości, co w praktyce oznacza, że przy dużej liczbie chętnych powoduje rozdzielenie multipleksów na emisje SD. Poza tym muszę przyznać: LCD rzeczywiście wygrywa z plazmą w HDTV- na puszczanych z Blue Ray materiałach promocyjnych producenta LCD (kolory, dynamika scen + oświetlenie jarzeniowe w miejscu ekspozycji). Jak się ma to do codzinnego oglądania tv?
2. Zapowiedzi pt. rewolucja w... słyszałem już wiele razy. A później góra rodziła mysz. Realna groźba dla plazm (i LCD) - technologia laserowa - na razie jest po prostu porażką (jeśli dobrze pamiętam Toshiba wstrzymała produkcję). Technologia użytkowa na masową skalę vs. egzemplarze laboratoryjne to dwie różne rzeczywistości.
3. Klienta tak naprawdę g.... obchodzi, czy tivik waży 25 czy 25+10 kg. Jeśli ktoś wydaje 6k+ PLN na panel, to stać go na 1+ kPLN na dobry wieszak z montażem. Pytanie jest, na ile cena materiałów (na wagę) wpływa na koszty produkcji. I tu drugie pytanie: jak przy dużych przekątnych osczędności na konstrucji wpłyną na trwałość paneli - w jaki sposób odchudzone konstrukcje będą niwelowały przenoszenie naprężeń na matrycę?
4. Co do zakazu administracyjnego - są przeróżne bzdurne inicjatywy na forum UE. Każda sprzedajna menda próbuje na madacie utłuc dodatkową kasę pod płaszczykiem troski o dobro nas wszystkich. Ale - na razie poza zajawką nie słychać, aby z bajdurzenia jednego pazernego miały się zrodzić jakieś konkrety. Więc z ogłaszaniem wyroku na plazmę w UE należy się wstrzymać.
No i na koniec lekcja ekonomii. Wygrywa nie produkt najlepszy ale taki, którego wartości użytkowe przy danym poziomie ceny są akceptowane przez nabywców. Panas zrobił panel średno dwa razy tańszy od Pioneera i miał w zeszłym roku problem - przy żądanej cenie nie był w stanie zaspokoić popytu na telewizory plazmowe. I sprzedał swój towar w naprawdę dłuuugich seriach. Koncentracja produkcji (3 producentów) może w przyszłości doprowadzić do obniżenia jednostkowych kosztów produkcji na skutek obniżenia narzutu kosztów stałych (np. badań). A moje postrzeganie jest takie, że rośnie zapotrzebowanie na panele powyżej 37 cali. Czyli tam, gdzie ceny LCD rosną nieproporcjonalnie szybciej od wzrostu przekątnej przy równie dynamicznym wzroście problemów z utrzymaniem jakości matrycy.
 
Do góry