WitamPrzeglądam forum od jakiegoś czasu i powoli dojrzewam do zakupu zestawu "kina domowego". Ponieważ chcę na tym słuchać równiez muzyki to małe, podstawkowe kolumnu od razu odrzuciłem. Ze względów ekonomicznych, lokalowych (15m2, wielka płyta, słabe wytłumienie) i to że dopiero zaczynam przygodę z budowaniem własnego zestawu celuję w kolumny QQ500 (bez suba). O ile surroundy zostaną chyba podwieszone na ścianie poza zasięgiem psa i dzieci o tyle fronty aby były po bokach TV muszą stać na długiej, szafce (wys 40cm, drewno). O ile to żona przełkneła jako tako to na hasło kolce i płyta marmurowa zareagowała nerwowo i zagroziła odstawieniem od łoża...Czy wobec takich argumentów mogę postawić od tak fronty na szafce, czy efekty uboczne będą tak przeszkadzające że powinienem z żoną negocjować lub rozpatrzyć celibat?