Drodzy Forumowicze.
jestem tu nowy, ale po przeczytaniu miliona postów liczę, że doradzicie
Mianowicie,
od dobrych kilku lat nagłaśniam pokój (mniejsza o metraż) zestawem głośników Klipsch Synergy F3 - B2 - C2 (bez suba - niepotrzebny). Ampel na początku to Denon 1910 a teraz AVR X3200. Jestem bardzo zadowolony, ale tak naprawdę to jedyny sprzęt, któy miałem nie miałem porównania.
Nurtuje mnie pytanie, czy przypadkiem nie używam zbyt słabego ampla do tych Klipschów - szczególnie frontów.
Nie mam możliwości porównać jak grałyby na czymś mocniejszym, typu AVR x4400.
Cena tego x4400 jest spoooora i zastanawiam się, czy taka zmiana dałaby wymierne korzyści...
Dodatkowo, pod koniec roku, przymierzam się do zmiany Klipschow na RF-280 (te nowe z CES201 a tu dobry amplituner to podstawa.
Doradzicie, czy zostać przy 3200, czy szukać rat 0% na 4400 ??
z góry serdeczne dzięki !
jestem tu nowy, ale po przeczytaniu miliona postów liczę, że doradzicie
Mianowicie,
od dobrych kilku lat nagłaśniam pokój (mniejsza o metraż) zestawem głośników Klipsch Synergy F3 - B2 - C2 (bez suba - niepotrzebny). Ampel na początku to Denon 1910 a teraz AVR X3200. Jestem bardzo zadowolony, ale tak naprawdę to jedyny sprzęt, któy miałem nie miałem porównania.
Nurtuje mnie pytanie, czy przypadkiem nie używam zbyt słabego ampla do tych Klipschów - szczególnie frontów.
Nie mam możliwości porównać jak grałyby na czymś mocniejszym, typu AVR x4400.
Cena tego x4400 jest spoooora i zastanawiam się, czy taka zmiana dałaby wymierne korzyści...
Dodatkowo, pod koniec roku, przymierzam się do zmiany Klipschow na RF-280 (te nowe z CES201 a tu dobry amplituner to podstawa.
Doradzicie, czy zostać przy 3200, czy szukać rat 0% na 4400 ??
z góry serdeczne dzięki !