Kino domowe Panasonic - który model?
- Thread starter darcun
- Rozpoczęty
PT860 - dwa miesiące po zakupie
Witam,
mam zestaw Panasonic TH-42PV80, Panasonic SC-PT860 (+ dekoder UPC Thomson z HDD) od około 2 miesięcy.
Kino domowe PT860 kupiłem bo:
1. Ta sama marka co telewizor - Viera Link i chęć pozbycia się zbyt wielu pilotów.
2. Ładny design, wysokie, łatwe do powieszenia tylne głośniki - żonie się takie podobały, więc goodbye PT560.
Uwagi co do użytkowania mojego zestawu:
1. Zapomnijcie o jednym pilocie (no chyba, że macie ochotę na Harmony) - trzeba trochę żonglować przy oglądaniu telewizji, przełączaniu na filmy (dvd, usb) w kinie domowym (szczególnie przy włączeniu trybu hotelowego w PV80 - telewizor nie przełącza się już automatycznie przy włączeniu kina domowego - coś za coś
).
2. Dźwięk w PT860 - po przesiadce z przedpotopowego stereo krążowniki Imperium w Gwiezdnych Wojnach to jest coś Nie przeprowadzałem testów na pełnych mocach głośników (vol 30 to max) - cóż dzieci i brak upodobania do masażu falami dźwiękowymi
3. Szumy w PT860 - nie wiem, jak inni użytkownicy zestawu, ale ja słyszę szumy w głośnikach. Można coś usłyszeć w lewym i prawym sourroundzie - no cóż, są blisko (czasami metr od uszu), ale nie jest to tragedia. Prawdziwa tragedia to centralny. W trakcie ustawiania głośników postanowiłem ustawić go tuż pod telewizorem, na wprost. Już po chwili wylądował nieco na dole i z boku - szum nie jest już tak uciążliwy. Szum słychać także przy włączonym mute. W sklepie sprawdziłem, że to nie jest wina egzemplarza - to samo miały inne. Skontaktowałem się z serwisem Panasonica i pan serwisant odpowiedział mi tymi słowy: "Panasonic zastosował w tych kinach zasilacz impulsowy. Powoduje to mniejsze zużycie energii, ale kosztem trudnych do wytłumienia szumów. Te modele tak mają. I niewiele się da zrobić." Może się czepiam, ale jak się ogląda cicho film wieczorem, to jest się do czego przyczepić.
4. Praktycznie wszystkie divx, które oglądam mają czarne ramki dookoła (a nie co najwyżej u góry i na dole) - tutaj nie mam wiedzy, czy winne jest kino domowe, czy telewizor, który sobie z takim przeskalowaniem nie radzi. Generalnie nie przeszkadza to wiele, choć na razie jako nowy użytkownik plazmy jestem trochę przeczulony (a nuż się coś wypali).
5. Kalibracja dźwięku przestrzennego z mikrofonem - fajna sprawa i naprawdę działa. Wystarczy się mocniej wychylić i już efekt przestrzenny jest słabszy - po co za każdym razem męczyć się z miarką i milisekundami w menu?
6. Kino ma wejście cyfrowe SPDIF, mój dekoder cyfrowy wyjście COAX - ta sama pretensja do obu wytwórców: Panasonica i Thomsona - mogliby dawać dwa wejścia / dwa wyjścia - stoję przed alternatywą zakupu konwertera.
Kupując PT860 nie interesowałem się wiele innymi markami. Zadecydował wygląd i marka (Viera Link). Ogólnie nie jest źle, gdyby tylko nie szumiał centralny
Witam,
mam zestaw Panasonic TH-42PV80, Panasonic SC-PT860 (+ dekoder UPC Thomson z HDD) od około 2 miesięcy.
Kino domowe PT860 kupiłem bo:
1. Ta sama marka co telewizor - Viera Link i chęć pozbycia się zbyt wielu pilotów.
2. Ładny design, wysokie, łatwe do powieszenia tylne głośniki - żonie się takie podobały, więc goodbye PT560.
Uwagi co do użytkowania mojego zestawu:
1. Zapomnijcie o jednym pilocie (no chyba, że macie ochotę na Harmony) - trzeba trochę żonglować przy oglądaniu telewizji, przełączaniu na filmy (dvd, usb) w kinie domowym (szczególnie przy włączeniu trybu hotelowego w PV80 - telewizor nie przełącza się już automatycznie przy włączeniu kina domowego - coś za coś
). 2. Dźwięk w PT860 - po przesiadce z przedpotopowego stereo krążowniki Imperium w Gwiezdnych Wojnach to jest coś
Nie przeprowadzałem testów na pełnych mocach głośników (vol 30 to max) - cóż dzieci i brak upodobania do masażu falami dźwiękowymi 3. Szumy w PT860 - nie wiem, jak inni użytkownicy zestawu, ale ja słyszę szumy w głośnikach. Można coś usłyszeć w lewym i prawym sourroundzie - no cóż, są blisko (czasami metr od uszu), ale nie jest to tragedia. Prawdziwa tragedia to centralny. W trakcie ustawiania głośników postanowiłem ustawić go tuż pod telewizorem, na wprost. Już po chwili wylądował nieco na dole i z boku - szum nie jest już tak uciążliwy. Szum słychać także przy włączonym mute. W sklepie sprawdziłem, że to nie jest wina egzemplarza - to samo miały inne. Skontaktowałem się z serwisem Panasonica i pan serwisant odpowiedział mi tymi słowy: "Panasonic zastosował w tych kinach zasilacz impulsowy. Powoduje to mniejsze zużycie energii, ale kosztem trudnych do wytłumienia szumów. Te modele tak mają. I niewiele się da zrobić." Może się czepiam, ale jak się ogląda cicho film wieczorem, to jest się do czego przyczepić.
4. Praktycznie wszystkie divx, które oglądam mają czarne ramki dookoła (a nie co najwyżej u góry i na dole) - tutaj nie mam wiedzy, czy winne jest kino domowe, czy telewizor, który sobie z takim przeskalowaniem nie radzi. Generalnie nie przeszkadza to wiele, choć na razie jako nowy użytkownik plazmy jestem trochę przeczulony (a nuż się coś wypali).
5. Kalibracja dźwięku przestrzennego z mikrofonem - fajna sprawa i naprawdę działa. Wystarczy się mocniej wychylić i już efekt przestrzenny jest słabszy - po co za każdym razem męczyć się z miarką i milisekundami w menu?
6. Kino ma wejście cyfrowe SPDIF, mój dekoder cyfrowy wyjście COAX - ta sama pretensja do obu wytwórców: Panasonica i Thomsona - mogliby dawać dwa wejścia / dwa wyjścia - stoję przed alternatywą zakupu konwertera.
Kupując PT860 nie interesowałem się wiele innymi markami. Zadecydował wygląd i marka (Viera Link). Ogólnie nie jest źle, gdyby tylko nie szumiał centralny
Co do szumu to zgodze sie z przedmowca strasznie denerwujacy jak sie wieczorem po cichu oglada, widze ze nikomu nie udało sie uruchomic mikrofonu do ustawien głosnikow heheheh ciekawe co na to servis z tego co pamietam u siebie to divixy nie wszyskie leciały w pełnych ramkach do okoła ciekawe od czego to zalezy, no i szkoda ze tylko konwerteruje obraz do FULL HD a nie czyta tez takich płyt ale dzwiek jest bardzo dobry jak sie słucha juz tak od 14 na skali to szumu nie słychac a dzwiek robi sie czysty przy nastawie suba na max i podkreceniu głosnosci na max to somsiedzi sie chyba niezle wk......... a głos przy tym jest wyrazny bez zniekształcen bardzo je polecam a nie te psełdo Yamahy(ktore sa Philipsami tak naprawde lub te daremne Soniacze)