No, fatalnie. Widać, że mieli problem z podświetlaniem matryc, coś jakby wypalenie. Dlatego warto rozważyć od razu wydłużenie u dystrybutora.Niby Sony a jednak lipa![]()
O tym mówię, podświetlanie matrycy. Miałem dokładniuśko to samo. Chyba tylko w Panasonicach nie dochodziło do takich rzeczy.Panowie tu się nie ma co wypalić... Sam mam ten model i działa ok. Nie ma co siać defetyzmu. Padło ewentualnie podświetlenie I tyle.
Ok. Tylko dlaczego pada tuż po gwarancji. Ja też miałem problem z modelem 43W805C (dwa miesiące po gwarancji). Wysyłałem go do Sony, gdzie stwierdzili uszkodzona matrycę. TV wyleżał się w pudełku 1,5 roku, po czym w innym temacie wyczytałem, że padają t-cony. Kolega Karol1976 z tego forum zamówił w Chinach, wymienił i TV lata do dzisiaj. Koszt t-cona około 100 zł.To tylko sprzęt.
możesz szerzej, jasno, bez emocji?Zaproponowano mi interes życia - ten sam telewizor, odnawiany, za 300PLN więcej, niż nowy kosztował dwa lata temu. Matryca nie jest elementem wymiennym. No nie jest to fajna sytuacja, że po 26 miesięcach od zakupu, a 27 od produkcji sypie się element, który jest dodatkowo niewymienny. Raczej po Sony można się spodziewać czegoś więcej. Wydawać 6500PLN po dwóch latach, żeby przy każdym oglądaniu nie wkur...a mnie ta sytuacja, to jednak nie mało.
Matryca jest niewymienna. Ze strony serwisu Sony wchodzi w grę tylko odpłatna naprawa w procesie AEP Producenta Sony - naprawa poprzez wymianę jednostki centralnej na taki sam model jak zgłoszony lub o podobnych parametrach (odbiornik nowy lub fabrycznie odnowiony bez wad) - 75XH9096 za 6500 PLN.możesz szerzej, jasno, bez emocji?
Na to mi wyglądało, ale autor wskazał na naprawę, wiec byłem skołowanyCzyli po prostu zakup kolejnego tv od sony...
Pewnie tak, chociaż Boeingi Maxx już latają. Racz zwrócić uwagę na mojego poprzedniego posta odnośnie diagnozy Sony - matryca. A to nie była matryca, to była płytka elektroniczna sterująca matrycą - tzw. t-con. Koszt naprawy niewspółmiernie niższy. I teraz pytanie, czy mają tak kiepskich serwisantów, czy chcą naciągać ludzi?Każdy by się wkurzył ale to tylko sprzęt.
Nawet najnowszy samolot Boeing Maxx za 100.000.000 $ się zepsuł i został wycofany.
W każdej firmie mogło się zdarzyć.
I teraz pytanie, czy mają tak kiepskich serwisantów, czy chcą naciągać ludzi?
Dlatego warto dołożyć te 5-6% wyjściowej ceny i mieć święty spokójDlatego pozostaje pytanie, czy dziś warto pakować się w drogie tv z 2 letnią gwarancją. Pytanie retoryczne.
Ja uważam, że bez 5 letniej gwarancji, już nie, w myśl powiedzenia - biednego nie stać na tanie rzeczy (czyt. takie, które po 24msc. mogą trafić na śmietnik).
A ty dalej swoje. Piszemy o oszustwach i niekompetencji serwisu i dalej chcesz zgłaszać do serwisu. Dramat!Najprościej zgłosić do serwisu. Ocenią co ile kosztuje i samemu decydujesz czy warto.