Kalibracja kina domowego - dyskusja.

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Dokładnie, dopisywanie nowych wpisów utrudnia potem odszukanie odpowiedzi.
Zamiast 30 stron, mamy 430 i trudno się w tym połapać nowym użytkownikom.
Pisaliśmy co "wolno" zmieniać, a co nie, tak aby się zbliżyć do referencyjnego brzmienia, czyli takiego jak wymyślił sobie reżyser.
Także pisałem wiele razy o odległościach. Nikt też nie broni nikomu ustawiać pod preferencyjne wartości.
Ten wątek został wyczerpany w 110%, jest tu wszystko co może być.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Dlatego mamy osobny watek, w ktorym zebrane jest wszystko do kupy aby mozna bylo latwo i przyjemnie ustawic sobie KD bez czytania 430 stron ;)
 

gilek1975

New member
Bez reklam
Tylko, jeżeli podlaczasz pod gniazdo LFE to to pokretlo nie istnieje i całym odcięciem zajmuje się amplituner

To w takim razie wracając do tematu odcięć- jak powinien być z tyłu podłączony jbl E150 aby ustawienie odcięcia na 120 działało i miało sens?
Z tyłu jest: przełącznik "normal" i "LFE Input" oraz 2 wejścia: LINE IN i LFE
Teraz mam wejście kabla na LFE oraz przełącznik na LFE Input (one sąpołączone kreską). Rozumiem że w tym przypadku ustawienie crossover na 120 hz nic nie daje i jest nieaktywne?

Myślę że jak już to bedę wiedział to jakoś to sobie poukładam. Sorry że pytam ale już drugi raz czytam to powoli ze zrozumieniem (jestem na 204 stronie i stąd też ten cytat krzyśka) dlatego proszę o wyrozumiałość.
Dziękuje i pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:

Sektor7

New member
A jaką masz rzeczywistą odległość Suba od miejsca w którym siedzisz (tu gdzie masz mikrofon kalibracyjny podczas kalibracji). Tak pytam z ciekawości. Bo u mnie też jest coś nie tak z nim, i mimo, że mam wszystko ustawione zgodnie z poradnikiem to jakoś go nie czuć. A ze zwiększeniem odległości nie próbowałem, z tym że u mnie kalibracja podaje praktycznie idealną odległość.

Rzeczywista odległość to tyle co fronty bo stoi w lini z nimi 3,3m od miejsca odsłuchu, ale nie membraną do środka pokoju tylko w kierunku bocznej ściany, nie jest niczym przysłonięty ani wciśnięty na styk między meble, ma czym oddychać, zamiast go pogłaśniać w ampli wole skorygować opóźnieniem, bo to daje większe możliwości. Jak dam go głośniej przy odległości z kalibracji to wysuwa sie przed fronty i mam wrażenie że wiem skąd dochodzi dzwięk, słysze go poprostu, a jeśli zwiększe dystans to slysze jak niske tony przesuwają sie z prawej strony czyli z miejsca gdzie stoi sub bardziej na środek tworząc spójność z frontami, pomieszczenie idealnie wypełnia się równomiernym basem i nie słyszę przy tym skąd ten bas dochodzi.
Wiem, że to trochę kłóci sie z podstawowymi założeniami kalibracji, ale przecież akustyka jest równie ważna, a każdy ma inna u siebie w domu.

Kamilradom86 poeksperymentuj z dystansem jeśli czujesz niedosyt basu, u mnie to daje naprawdę duże efekty. Tylko do tego jest potrzebne naprawde dobre ucho, koncentracja i materiał dzwiękowy z jednostajnym basem.

Widzisz, z tą odległością suba wychodzą takie kwiatki dlatego że on ma własny wzmacniacz i opóznienia kalibracji mogą nie być najlepsze. U mnie pozostałe glłośniki też wymierza idealnie, nic w nich nie zmieniam, ale z subem nie może sobie poradzić
 
Ostatnia edycja:
Ok, pobawię się może któregoś dnia.
Panowie nie otrzymałem nigdy odpowiedzi, jak ustawić pokrętło crossover w subie w którym nie ma wejścia LFE. Jest tylko Line In, a więc pokrętło jest cały czas aktywne. Skala od 50-150 Hz.
 

hans2

Banned
żeby się nie rozpisywać to tylko potwierdzę to co napisal Sektor7.

ta odległość ustawiana przez kalibrację to nie ma być rzeczywisty fizyczny dystans
tylko korekcja opóźnienia które powstaje przez elektronikę w subie.

można to zmieniać i robi się to po to żeby uzyskać lepsze przejście pomiędzy frontami a subem.
to się nazywa "audyssey sub distance tweak" i jest opisane szczegolowo w necie.
do tego trzeba sygnalow testowych + bdb sluch albo sprzetu pomiarowego.
 

Liter1979

Member
Bez reklam
żeby się nie rozpisywać to tylko potwierdzę to co napisal Sektor7.

ta odległość ustawiana przez kalibrację to nie ma być rzeczywisty fizyczny dystans
tylko korekcja opóźnienia które powstaje przez elektronikę w subie.

można to zmieniać i robi się to po to żeby uzyskać lepsze przejście pomiędzy frontami a subem.
to się nazywa "audyssey sub distance tweak" i jest opisane szczegolowo w necie.
do tego trzeba sygnalow testowych + bdb sluch albo sprzetu pomiarowego.
U mnie ustawia prawidłową odległość kiedy podłączę suba przewodem rca-rca, kiedy zastosuję 2 rca odległość ustawia ZNACZNIE większą...
 

hans2

Banned
gdybys podlaczyl tylko 1 rca ale pod right w subie to tez bys mial wieksze opoznienie.
wejscie lfe czesto omija uklady ktore wprowadzaja te opoznienia.
 

Sektor7

New member
żeby się nie rozpisywać to tylko potwierdzę to co napisal Sektor7.

ta odległość ustawiana przez kalibrację to nie ma być rzeczywisty fizyczny dystans
tylko korekcja opóźnienia które powstaje przez elektronikę w subie.

można to zmieniać i robi się to po to żeby uzyskać lepsze przejście pomiędzy frontami a subem.
to się nazywa "audyssey sub distance tweak" i jest opisane szczegolowo w necie.
do tego trzeba sygnalow testowych + bdb sluch albo sprzetu pomiarowego.


Hans2 jak zwykle doskonale wie o czym mówie, do tego świetnie to ujął.Pomiar kalibracji to uwzględnienie opóźnień elektroniki suba, a nie rzeczywista odległość. Gdybym ustawił faktyczny dystans 3,3m to niskich praktycznie nie ma. Suba mam podłączonego kablem typu Y, nie zastanawiałem sie czy pojedynczym byłoby inaczej bo i po co ?

kamilradom86 ja mam podłączone tak jak ty, pod line in i pokrętło mam aktywne i ustawione na mniej więcej 80hz (godzina 12) jak dla mnie tak brzmi najlepiej, niektórzy ustawiają na 120 lub max
 
Ostatnia edycja:

gilek1975

New member
Bez reklam
To w takim razie wracając do tematu odcięć- jak powinien być z tyłu podłączony jbl E150 aby ustawienie odcięcia na 120 działało i miało sens?
Z tyłu jest: przełącznik "normal" i "LFE Input" oraz 2 wejścia: LINE IN i LFE
Teraz mam wejście kabla na LFE oraz przełącznik na LFE Input (one sąpołączone kreską). Rozumiem że w tym przypadku ustawienie crossover na 120 hz nic nie daje i jest nieaktywne?
Dziękuje i pozdrawiam
Pomoże ktoś krótko i na temat? Sorry za przypomnienie ale..... No chłopaki pelase ;)
 
Ostatnia edycja:

collider

New member
Bez reklam
Hans2 jak zwykle doskonale wie o czym mówie, do tego świetnie to ujął.Pomiar kalibracji to uwzględnienie opóźnień elektroniki suba, a nie rzeczywista odległość. Gdybym ustawił faktyczny dystans 3,3m to niskich praktycznie nie ma. Suba mam podłączonego kablem typu Y, nie zastanawiałem sie czy pojedynczym byłoby inaczej bo i po co ?

kamilradom86 ja mam podłączone tak jak ty, pod line in i pokrętło mam aktywne i ustawione na mniej więcej 80hz (godzina 12) jak dla mnie tak brzmi najlepiej, niektórzy ustawiają na 120 lub max

A ja sie z tym nie zgodze. To, ze amplituner blednie ustawia odleglosci wynika wlasnie z odbic i dlatego powinnismy recznie skorygowac ten pomiar. Druga sprawa to co mieli by zrobic uzytkownicy urzadzen bez autokalibracji? Skoro u nich nie pozostaje nic innego jak podanie wlasciwej odleglosci.
 

Sektor7

New member
Kalibracja to nie wyrocznia, traktuje ją jako ukierunkowanie na właściwe tory. Przed Onkyo miałem yamahe bez funkcji kalibracji i ustawiałem wszystko na ucho za pomocą opóźnień i wcale nie brzmiało gorzej niż teraz na onkyo po kalibracji.

Panowie, którzy pośiadacie Onkyo, pytanie natury technicznej. Rzecz, która od kilku tygodni nie daje mi spokoju, o co chodzi z tym pstrykaniem przekaźnika pod obudową po 30 min od włączenia? Przy filmach kiedy akurat niewiele sie dzieje robi irytujący pstryk! A przy słuchaniu w nocy na bardzo małej głośnosci potrafi wybudzić z błogiego zasypiania, powiedzcie mi, czy to jest normalne? Czy onkyo tak już ma?
 
Ostatnia edycja:
Do góry