Witam.
W przyszłym roku jak dobrze pójdzie zmienię miejsce zamieszkania i będę chciał zbudować kącik AV
A że lubię mieć wszystko zaplanowane to mam już trochę pytań. Oczywiście w tym dziale tylko pytania o audio.
Razem z żoną uwielbiamy słuchać muzyki jak i oglądać filmy. W proporcjach powiedzmy 60/40 na korzyść muzyki. Muzyki słuchamy absolutnie różnej. Zależy jaki mamy nastrój
Lubimy bardzo dźwięki perkusji, gitary, fortepianu. Soczysty bass jest też mile widziany.
Na sprzęt planuje wydać około 10tys. Chcę kupić głośniki 5.1, amplituner, wzmak do stereo i odtwarzacz CD. Wszystko będzie w salonie około 30m2.
Ampli, wzmak i CD chciałbym mieć jednej firmy. Myślałem o Marantzu ale nie upieram się. Wszystkie sugestie mile widziane. W ampli chciałbym mieć pre out i radio internetowe.
Jeżeli chodzi o głośniki to myślałem o JBL Studio 190 ale też się oczywiście nie upieram.
Budżet to tak jak pisałem około 10 tys. ale na początku mógłbym poczekać z subem i CD. Myślałem o proporcjach 50/50 głośniki/elektronika. Czy za powiedzmy około 5 tysi lepiej kupić oddzielnie ampli i wzmak czy konkretny ampli?
Wiem, że sporo tego ale byłbym wdzięczny za jakieś porady. Oczywiście i tak przed kupnem pojadę odsłuchać ale chciałbym mieć już zawężone pole wyboru.
W przyszłym roku jak dobrze pójdzie zmienię miejsce zamieszkania i będę chciał zbudować kącik AV
A że lubię mieć wszystko zaplanowane to mam już trochę pytań. Oczywiście w tym dziale tylko pytania o audio.
Razem z żoną uwielbiamy słuchać muzyki jak i oglądać filmy. W proporcjach powiedzmy 60/40 na korzyść muzyki. Muzyki słuchamy absolutnie różnej. Zależy jaki mamy nastrój
Na sprzęt planuje wydać około 10tys. Chcę kupić głośniki 5.1, amplituner, wzmak do stereo i odtwarzacz CD. Wszystko będzie w salonie około 30m2.
Ampli, wzmak i CD chciałbym mieć jednej firmy. Myślałem o Marantzu ale nie upieram się. Wszystkie sugestie mile widziane. W ampli chciałbym mieć pre out i radio internetowe.
Jeżeli chodzi o głośniki to myślałem o JBL Studio 190 ale też się oczywiście nie upieram.
Budżet to tak jak pisałem około 10 tys. ale na początku mógłbym poczekać z subem i CD. Myślałem o proporcjach 50/50 głośniki/elektronika. Czy za powiedzmy około 5 tysi lepiej kupić oddzielnie ampli i wzmak czy konkretny ampli?
Wiem, że sporo tego ale byłbym wdzięczny za jakieś porady. Oczywiście i tak przed kupnem pojadę odsłuchać ale chciałbym mieć już zawężone pole wyboru.