Problem Z JVC 47 V 80
Witam
Kupiłem ten TV jakiś tydzień temu w Saturnie za 4999zł. TV miał być "nówka sztuka nie śmigana ładnie zapakowana"(ostania sztuka z magazynu). Na rampie przy odbiorze zobaczyłem że pudełko było nieoryginalnie zapakowane, i lekko podrapane i wogóle jakieś takie nie świerze. Kazałem to zapisać na dokumencie odbioru i jak by coś nie tak to mogę ten TV oddać. W domu okazało się, że TV nosi lekkie ślady urzywania (delikatne ryski na lakierze piano) po doświadczeniu z KURO, wiem że to norma po jednym przejechaniu szmatką, TV miał tez na liczniku 10 godzin grania. Z początku sie wku.... dzwonię do Saturna i oczywiście nie ma problemu wymienią od ręki i przepraszają, w sumie zachowali się OK. Tylko po 2 dniach okazało się że nie ma na co wymienić, bo juz tego modelu nie ma w magazynach, mogą oddać gotówkę. Ryski i 10 godzin grania mogę przeżyć i zaakceptować ale okazało się też że nie dział telegazeta (to zapewne przyczyna zwrotu przez poprzedniego właściciela). Obraz bardzo mi tzn moim rodzicom, bo to ich sprzęt, bardzo się podoba - nie jest to KURO ale jak na LCD zwłaszcza w porównaniu do sławnego SHARPA jest OK. I teraz moje pytanie: co radzicie zrobić? Oddać i znowu szukac czegoś innego, jeżeli tak to co kupić żeby grało podobnie, czy zostawić i zgłosić do serwisu i naprawiać? Cena była chyba OK więc z dlatego mam dylemat.
Pozdro Michał