zbigol napisał:
Ale myślę o tym ,że najpierw zobaczcie jak działa system 3D i czy jesteściez tego zadowoleni...mówię to z rozgoryczeniem,gdyż niedawno dzieki tej technologii wykryłem u siebie wadę wzroku ,która mi uniemożliwia korzystanie z TV jutra....,,,Wystarczy ,że jedno wadliwe oko ......i koniec bajki w trój wymiarze.
No niestety. Osoby niewidome nie widzą nawet obrazów 2D, osoby niewidzące w 3D, nie widzą też telewizji 3D. Tak samo głusi nie słuchają muzyki. Technologia niczemu winna nie jest - to nie wada głośników, że głuchy nie słyszy dźwięku.
Świadomość ludzi o widzeniu stereoskopowym jest na ogół niewielka. Często całe życie nie są świadomi tego, że nie widzą głębi. Problemy z widzeniem stereoskopowym są też leczone, ale oczywiście bardzo rzadko.
Bez widzenia stereoskopowego nie powinno się wykonywać niektórych zawodów - przez zmniejszoną umiejętność określania odległości.
Matka natura dała nam parę oczu właśnie po to, byśmy widzieli w 3D i mogli lepiej oceniać odległości, co kiedyś było szczególnie przydatne w polowaniu na zwierzęta.
Niestety, jednym okiem się nie da, ale wtedy mózg stara się trochę "odbudowywać" trójwymiar, bo "wie", że takowy istnieje - ciekawe zjawisko, wystarczy puścić jakiś film na komputerze, patrzeć z bliska i zakryć jedno oko, a pojawi się delikatne złudzenie głębi, czego nie ma gdy patrzymy dwoma oczami, bo umysł otrzymuje poprawny obraz z obu oczu, a przez to i informację, że jest on całkowicie płaski i nie próbuje wtedy uporać się z problemem.