Zawsze chciałem kupić kino domowe, jak już zrobiono mi meble pod kino domowe to zaczęli produkować soundbary i okazało się, że chyba lepszym wyborem będzie soundbar.
Kino domowe nie stałoby tak jak powinno, problem z kablami więc nie ma sensu wydawać kasy na kino domowe, z którego nie wycisnę tyle ile można by.
No i stojąc przed wyborem zakupu soundbara poczytałem, popytałem i mam 4 opcje na salon ok. 18 mkw.
JBL 5.1 - niezły dźwięk, ale cena najwyższa. Chciałem chyba trochę mniej wydać na soundbar, ale może lepiej zaczekać, dozbierać i mieć te odpinane głośniczki, które dadzą odczucia zwykłego kina domowego.
JBL 3.1 - w niczym nie lepszy od pierwszego, ale tańszy. Odsłuchałem go w sklepie i powiem szczerze, że byłem zawiedziony. Ale to może tylko takie złudzenie. Wiadomo, że w sklepie to trudne warunki. Czy rzeczywiście aż tak różni się od jBL 5.1 jakością dźwięku?
Samsung HW-Q60R - ten mi wpadł wczoraj w oko w MediaExpert. Jest jakaś promocja na niego. Polecacie, czy bez szans z JBL-ami? Z tego co widzę jest to soundbar 5.1. Ale jak to działa, co to znaczy? Nie ma tam przecież odpinanych głośników. Czy chodzi o to, że trzeba sobie dokupić jakieś?
?? - ostatni, które polecał mi jakiś miesiąc temu pracownik Mediaexpert, ale za skarby nie mogę sobie przypomnieć co to było. Może będziecie wiedzieć. Na pewno miał możliwość odtwarzania dzźwięku Dolby Atmos i kosztował coś ok. 1500-1700 zł. Dodatkowo coś wspominał, że można go rozbudować kupując jakieś dodatkowe głośniki. Mówił, że ten dolby atmos to w ogóle zjada wszystko inne (nie jestem przekonany czy przyda mi się Dolby Atmos). Albo była to jakaś Yamaha, albo Samsung. Ale modelu nie kojarzę już zupełnie
Może podpowie jakiś ekspert?
No stanąłe przed takim wyborem jw.
Warunki:
- salon 18mkw;
- używany raczej do kina i TV (70%) reszta to muzyka (30%);
- cena najlepiej w okolicach 1500 zł, ale może warto dorzucić do JBL 5.1 jeśli jest znacząca różnica, którą odczuję.
Z góry dzięki za porady i ewentualnie odgadnięcie co to mogłoby być, ten ostatni soundbar
Kino domowe nie stałoby tak jak powinno, problem z kablami więc nie ma sensu wydawać kasy na kino domowe, z którego nie wycisnę tyle ile można by.
No i stojąc przed wyborem zakupu soundbara poczytałem, popytałem i mam 4 opcje na salon ok. 18 mkw.
JBL 5.1 - niezły dźwięk, ale cena najwyższa. Chciałem chyba trochę mniej wydać na soundbar, ale może lepiej zaczekać, dozbierać i mieć te odpinane głośniczki, które dadzą odczucia zwykłego kina domowego.
JBL 3.1 - w niczym nie lepszy od pierwszego, ale tańszy. Odsłuchałem go w sklepie i powiem szczerze, że byłem zawiedziony. Ale to może tylko takie złudzenie. Wiadomo, że w sklepie to trudne warunki. Czy rzeczywiście aż tak różni się od jBL 5.1 jakością dźwięku?
Samsung HW-Q60R - ten mi wpadł wczoraj w oko w MediaExpert. Jest jakaś promocja na niego. Polecacie, czy bez szans z JBL-ami? Z tego co widzę jest to soundbar 5.1. Ale jak to działa, co to znaczy? Nie ma tam przecież odpinanych głośników. Czy chodzi o to, że trzeba sobie dokupić jakieś?
?? - ostatni, które polecał mi jakiś miesiąc temu pracownik Mediaexpert, ale za skarby nie mogę sobie przypomnieć co to było. Może będziecie wiedzieć. Na pewno miał możliwość odtwarzania dzźwięku Dolby Atmos i kosztował coś ok. 1500-1700 zł. Dodatkowo coś wspominał, że można go rozbudować kupując jakieś dodatkowe głośniki. Mówił, że ten dolby atmos to w ogóle zjada wszystko inne (nie jestem przekonany czy przyda mi się Dolby Atmos). Albo była to jakaś Yamaha, albo Samsung. Ale modelu nie kojarzę już zupełnie
No stanąłe przed takim wyborem jw.
Warunki:
- salon 18mkw;
- używany raczej do kina i TV (70%) reszta to muzyka (30%);
- cena najlepiej w okolicach 1500 zł, ale może warto dorzucić do JBL 5.1 jeśli jest znacząca różnica, którą odczuję.
Z góry dzięki za porady i ewentualnie odgadnięcie co to mogłoby być, ten ostatni soundbar