Jaram sie !!!!

[1FRESH1]

Witam, od niedawna mam fajny zestawik 4x monitor audio bx2 podlaczone do Marantz 5007. Slucham przewaznie radia internetowego, jakosc dzwieku urywa d...e
Pytanie brzmi czy mozna jeszcze cos zrobic zeby polepszyc i tak juz znakomita jakosc?
Do kalibracji uzylem mikrofonu dolaczonego do ampli, nic wecej nie robilem.

 

[Borixon]

Można. Kupić płytę w np Empiku i słuchać na fajnym odtwarzaczu.

 

[Yotomeczek]

No to ja nie rozumiem - albo dupe urywa i gra zajebiście albo... coś jest nie tak i trzeba szukać dróg poprawy...
Zawsze możesz gonić króliczka - powymieniaj kable na dużo lepsze/droższe, zamów wizytę pana akustyka, który pomierzy pomieszczenie i powie ile kasy trzeba wtopić żeby było lepiej...
Można też przejść jakąś terapię - na przykład hipnozy, w czasie której terapeuta wmówi umysłowi że jest lepsza akustyka...

 

[Deleted member 121090]

Witam, od niedawna mam fajny zestawik 4x monitor audio bx2 podlaczone do Marantz 5007. Slucham przewaznie radia internetowego, jakosc dzwieku urywa d...e
Pytanie brzmi czy mozna jeszcze cos zrobic zeby polepszyc i tak juz znakomita jakosc?
Do kalibracji uzylem mikrofonu dolaczonego do ampli, nic wecej nie robilem.

Niestety radio internetowe i jakość to pojęcia wykluczające się.
Moim zdaniem nie da się tego słuchać. Wiem co mówie bo mam tuner Maximum MR2000 i leży sobie spokojnie w szufladzie. W bardzo słabym systemie może da się przy tym wutrzymać, ale nie używał bym jednak słowa jakość. Możesz podać jakąś stację która nadaje Twoim zdaniem tak dobrze?
Ja znajdywałem co najwyżej 320kb/s.

 

[armanig]

Ja slucham radia internetowego (mase roznych stacji) w tym 320kb/s, rewelacja. Jest kupe przyjemnosci z odsluchu. Nie ma mowy aby w kazdym przypadku jakosc byla slaba. Tak to przynajmniej u mnie wyglada.

 

[hans2]

np spotify ma 320kb/s i to juz jest naprawde przyzwoita jakosc.
wiadomo ze da sie lepiej ale to juz wiekszosci styka...

 

[Deleted member 121090]

Ja slucham radia internetowego (mase roznych stacji) w tym 320kb/s, rewelacja. Jest kupe przyjemnosci z odsluchu. Nie ma mowy aby w kazdym przypadku jakosc byla slaba. Tak to przynajmniej u mnie wyglada.

Naprawdę nie słyszysz różnicy pomiędzy płytą CD a takim skompresowanym materiałem?

 

[krzysiek1980]

np spotify ma 320kb/s i to juz jest naprawde przyzwoita jakosc.
wiadomo ze da sie lepiej ale to juz wiekszosci styka...

I HQ150 ma rację i Armanig ma rację. Zależy co Nam sprawia przyjemność. Ja większość muzyki słucham na CD Audio, ale i jak włączę MP3 przy 320kb/s to też mi to sprawia przyjemność, szczególnie że w MP3 znajdziemy w necie większość muzyki, a już we FLAC czy CD Audio sporo mniej. Nie oszukujmy się że FLAC czy płyty CD Audio zabrzmią sporo lepiej od 320kb/s, i to usłyszy każdy, ale można też czerpać przyjemność ze słuchania radia czy przysłowiowych MP3 z sieci. Pytanie, czy lubimy słuchać muzyki, czy dążymy do doskonałości dźwięku zapominając o ulubionych utworach? Audiofile często dążą do doskonałości brzmienia danego zestawu zapominając o przyjemności ze słuchania ulubionych utworów. Nie gońmy za tym co jest niedoścignione

 

[1FRESH1]

Moim zdaniem radia internetowe brzmia bardzo dobrze, szczegolnie te z dzialu high quality. Na moim ampli jest opcja wyboru rafia HQ. Jest ich duuuuzo mniej ale wystarczajaco duuzo zeby posluchac. Nie porownujcie takiego radia do FLAC. Nie ma zadnego polotu.

 

[kampers]

Witam, jest roznica ja bynajmniej slysze. To jest nie to granie, ale powiem ze najlepije mozna to uslyszec w samochodzie

 

[armanig]

Widze ze sami koledzy z klubu Marantza, witamy (mowilem Krzychu )
Co do radia, jasne ze jest roznica, nie ma co porownywac do CD, ale w High Quality sa perelki i brzmi to swietnie, ja bynajmniej cenie sobie jakosc dobrze wydanej plyty CD, ale tez absolutnie nie boli mnie jakosc wielu stacji radiowych, jest dynamika, przestrzen i co wazne usmiech na twarzy.

 

[krzysiek1980]

Audio ma Nam sprawiać przyjemność ze słuchania, a nie do zmierzania w kierunku : "Co jeszcze zmienic żeby było lepiej". Zawsze może być lepiej, aż kasa się nie skończy. Sam ciekaw jestem pytając takiego naprawdę zamożnego audiofila, co jeszcze mógłby zmienić w swoim zestawie za parę set k/zł, to podejrzewam że wymieniłby wszystko. To jest choroba, dlatego trzeba podejść do tej sprawy z uśmiechem i dystansem. Cieszmy się z tego co posiadamy...tak niewielu to ma

 

[Deleted member 121090]

I HQ150 ma rację i Armanig ma rację. Zależy co Nam sprawia przyjemność. Ja większość muzyki słucham na CD Audio, ale i jak włączę MP3 przy 320kb/s to też mi to sprawia przyjemność, szczególnie że w MP3 znajdziemy w necie większość muzyki, a już we FLAC czy CD Audio sporo mniej. Nie oszukujmy się że FLAC czy płyty CD Audio zabrzmią sporo lepiej od 320kb/s, i to usłyszy każdy, ale można też czerpać przyjemność ze słuchania radia czy przysłowiowych MP3 z sieci. Pytanie, czy lubimy słuchać muzyki, czy dążymy do doskonałości dźwięku zapominając o ulubionych utworach? Audiofile często dążą do doskonałości brzmienia danego zestawu zapominając o przyjemności ze słuchania ulubionych utworów. Nie gońmy za tym co jest niedoścignione

Nie, tu nie ma zgody.
Ja nie twierdzę że radio z netu nie da przyjemności ze słuchania. Ale owszem da.
Natomiast różnica w jakości takiego materiału a choćby płyty CD jest ogromna.
Jeśli ktoś nie szuka jakości w muzyce to będzie zadowolony, ale zapewniam że na dobrej jakości sprzęcie już niestety odsłuch stacji internetowych nie cieszy. Niedowiarków zapraszam do siebie.
I szukanie doskonałości brzmienia nie musi się kłócić z czerpaniem przyjemności z muzyki. To akurat duże nadużycie. Idąc tropem Twojej wypowiedzi powinniśmy pogoń za jakością zakończyć na radyjku w kuchni. Bo przecież i tam dobrze słychać i faktycznie różnicy pomiędzy mp3 a CD nie ma.

 

[krzysiek1980]

Stary, ja nie twierdzę że nie ma różnicy między AudioCD a MP3, bo jest ogromna. Piszę tylko że jeżeli lubimy słuchać muzyki, to zarówno z netu jak i CD sprawi nam przyjemność. Idąc Twoim tropem myślenia, to chcąc posłuchać ulubionych utworów powinniśmy najpierw zaopatrzyć się w sprzęt za kilkanaście koła, bo każdy inny nie zapewni Nam tego? Powinniśmy rozgraniczyć czerpanie przyjemności ze słuchania, z przyjemnością w kolekcjonowaniu sprzętu audio

 

[moles]

Ostatnio znajomemu puściłem Flac a potem mp3 i nawet on zauważył różnice, a jakimś świrem na punkcie muzyki nie jest...

 

[eddielublin]

A był to ślepy test czy kolega miał świadomość jakiego typu pliku słucha?
Co do internetowych stacji, sam dość często słucham RMF Rock Progresywny który nadaje mp3 128kbps, w ulubionych mam w odtwarzaczu dodane również stacje: nami paradise, linn radio, chillout zone, stacje te nadają w 320 kbps (aac lub mp3), mimo tego że brzmią o wiele lepiej to i tak zawsze są tłem dla innych czynności i tak naprawę jakość jest sprawą drugoplanową i ma być wypełniaczem, podobnie jak muzyka w aucie. Co innego wieczorne tematyczne "muzyczne posiedzenia" wtedy muzyka, brzmienie, scena, przestrzeń i inne elementy są istotne.
Obecnie wsłuchuję się w dźwięki z cdka: Peter Gabriel oraz Anathema, Marilion które to dzisiaj sobie strzeliłem w pewnym sklepie dla "niezbyt rogarniętych" klientów
Pozdrawiam
Ed

 

[moles]

Słuchał ale nie wiedział czego.. stwierdził, że mp3 jakieś takie płaskie było...

 

[lolek126]

Nie, tu nie ma zgody.
Ja nie twierdzę że radio z netu nie da przyjemności ze słuchania. Ale owszem da.
Natomiast różnica w jakości takiego materiału a choćby płyty CD jest ogromna.
Jeśli ktoś nie szuka jakości w muzyce to będzie zadowolony, ale zapewniam że na dobrej jakości sprzęcie już niestety odsłuch stacji internetowych nie cieszy. Niedowiarków zapraszam do siebie.
I szukanie doskonałości brzmienia nie musi się kłócić z czerpaniem przyjemności z muzyki. To akurat duże nadużycie. Idąc tropem Twojej wypowiedzi powinniśmy pogoń za jakością zakończyć na radyjku w kuchni. Bo przecież i tam dobrze słychać i faktycznie różnicy pomiędzy mp3 a CD nie ma.

Witam zgadzam sie z kolga w 100% i moim zdaniem trzeba jakos racjonalnie oceniac , bo przyjemnosc to jedna sprawa , a druga sprawa to jakosc tego co slyszymy ...

 

[lolek126]

Słuchał ale nie wiedział czego.. stwierdził, że mp3 jakieś takie płaskie było...

mp3 to mozna sobie posluchac w autobusie albo biegajac po parku a nie na sprzecie audio domowym chocby mial to byc budzetowy zestaw to jednak sie odczuwa roznice, a im drozszy zestaw to tym roznica wieksza..

 

[blackninja]

Nie, tu nie ma zgody.
Ja nie twierdzę że radio z netu nie da przyjemności ze słuchania. Ale owszem da.
Natomiast różnica w jakości takiego materiału a choćby płyty CD jest ogromna.
Jeśli ktoś nie szuka jakości w muzyce to będzie zadowolony, ale zapewniam że na dobrej jakości sprzęcie już niestety odsłuch stacji internetowych nie cieszy. Niedowiarków zapraszam do siebie.
I szukanie doskonałości brzmienia nie musi się kłócić z czerpaniem przyjemności z muzyki. To akurat duże nadużycie. Idąc tropem Twojej wypowiedzi powinniśmy pogoń za jakością zakończyć na radyjku w kuchni. Bo przecież i tam dobrze słychać i faktycznie różnicy pomiędzy mp3 a CD nie ma.

Zobacz jaka zagadka dopiero dla producenta, produkować sprzęt obnażający artefakty czy produkować niosący radość ze słuchania.