Jakość zdjęć z kamery HDV

mariof

New member
Bez reklam
@angoma
Wysłałem Ci próbki z HC7 (tak jak jest - bez zmiany formatu, postprocesingu, itd) więc wiesz czego się możesz spodziewać po fotkach z kamery. Różnic (znaczących) wśrod amatorskich kamer HD typu palm nie ma. Swego czasu Samsung oferował kamerę SD z osobnym aparatem (obiektyw, mechanizm) w jednej obudowie. Pomysł się nie przyjął z powodów, moim zdaniem, prozaicznych. Do celów pamiątkowych jakość zapisanych fotek przez kamerki jest wystarczajaca. Przy powazniejszym traktowaniu fotografii lepiej kupić choćby tanią lustrzankę. Sądzę, że o jakości zdjęć decydują:
1 Umiejetności fotografa (90%) - tu także wliczam posługiwanie się programami do postprocesingu
2. Szczęście do ciekawych ujęć - 9%
3. Sprzęt - pozostałe procenty:)
Generalnie, jeżeli coś ma być do wszystkiego to często jest do niczego. Dobitnym przykładem sa tu telefony komórkowe "najnowszej generacji" które mają już niemalże wszystko - jedyne co im brakuje to funkcjonalność zwykłego telefonu...:p
 

pxl666

Member
Bez reklam
mariof napisał:
@angoma
Wysłałem Ci próbki z HC7 (tak jak jest - bez zmiany formatu, postprocesingu, itd) więc wiesz czego się możesz spodziewać po fotkach z kamery. Różnic (znaczących) wśrod amatorskich kamer HD typu palm nie ma. Swego czasu Samsung oferował kamerę SD z osobnym aparatem (obiektyw, mechanizm) w jednej obudowie. Pomysł się nie przyjął z powodów, moim zdaniem, prozaicznych. Do celów pamiątkowych jakość zapisanych fotek przez kamerki jest wystarczajaca. Przy powazniejszym traktowaniu fotografii lepiej kupić choćby tanią lustrzankę. Sądzę, że o jakości zdjęć decydują:
1 Umiejetności fotografa (90%) - tu także wliczam posługiwanie się programami do postprocesingu
2. Szczęście do ciekawych ujęć - 9%
3. Sprzęt - pozostałe procenty:)
Generalnie, jeżeli coś ma być do wszystkiego to często jest do niczego. Dobitnym przykładem sa tu telefony komórkowe "najnowszej generacji" które mają już niemalże wszystko - jedyne co im brakuje to funkcjonalność zwykłego telefonu...:p
no mariof zgadzam sie prawie zupelnie - tylko szczescia wiecej byl dal - jak to stwierdzil jeden korespondent wojenny - przyslona 5.6 i "być tam"...
 
Do góry