Witam
Tak wiec dotarl wzmacniacz podlaczylem i lekko mnie zaskoczyl w pozytywnym sensie tego znaczenia
stereo swietne!!! przejscia miedzy kolumnami to normalnie miodzio np. w kawalkach Orbital - Satan lub The Box(part1) przestrzen rowniez swietnie wysokie eleganckie
srednie tony... wlasnie srednie tu skonczyly sie zachwyty i zaczely pierwsze schody... to jest "jak dla mnie" najwiekszy minus tego wzmacniacza (gdzies czytalem ze sa b.dobre... a szczegolnie z Ikonami...)niestetu srednica jest jakas "przycmiona" nie wyrazna :/ (myslalem ze to kwestia wygrzania wzmacniacza... a gdzie tam...)po dlugim sluchaniu po kilka godz. dziennie
zauwazylme tyle ze w Jazz (Stanko,Patricia Barber,) Electro itp. (Orbital... Underworld ,JMJ,Apollo 440) POP (Origa,Sting,Sandra) to brzmia naprawde dobrze niekiedy wrecz bosko mozna odleciec
k:ale np plyty Shade( potrafila zagrac bardzo emocjonalnie) juz nie
na h\k uwielbialem jej sluchac a tu choc stereo i gora sie podoba to ta srednica psuje wszystko i zmieniam plyte
bo zamiast odplywac przy muzyce to czekam az dzwiek sie otworzy rozegra a tu jak zaczynal sie utwor tak konczy... bez "zycia" to jest ponoc naturalny dzwiek? jak dla mnie zbyt naturalny i spokojny czasem nawet wrecz za spokojny... i tu sie zaczyna inna bajka...
Powiem tak nie wiedzialem ze te kolumny moga zagrac tak mulowato!
(tzn zeby nie zrozumiec mnie zle jak trzeba to to graja subtelnie ale i dynamika to ich drugi zywiol
) i to przy wzmacniaczu tej klasy... Rock ,Metal ,Death Metal... Tak wiec zaczalem Metallici... wokale to tragedia jakies takie niewyrazne tylko slychac halas
dno i wodorosty
nie da sie sluchac... TooL jak na h\k ta cala dynamika i to cos "Shizm" wychodzilo z kolumn tutaj nawet odrobiny nie ma... dalej Opeth - Master's Apprentices ,Deliverance ,Ghost of Predition... tak jak normalnie stupka i gitary nadawaly niesamowitego tempa i dynamiki i byly wyraznie nie jeden wielki halas to teraz znow jakies takie bez powera
instrumenty nie sa pooddzielane wszystko sie zlewa w jedno wielkie g***o i od razu wylaczam i wlaczam cos co da sie sluchac na tym wzmacniaczu!.... ALE tak nie moze byc i niestety na razie go zostawie ale jak kupie reszte sprzetu to sprzedam go doplace i wymienie na cos z ROTELa lub ARCAMa(tylko by musialy miec "main in" a to u rotela to ciezko :/) tutaj to juz na bank nie zabraknie dynamiki i wyrazistosci przekazu
No nic na razie sie skupie na lzejszych klimatach do ktorych "ten" NAD jest stworzony
pozdro.