Jaki wzmacniacz do Dali IKON 6 MKII ?

Geronimo zx

New member
W tego typu sytuacjach chyba trzeba się samemu wyleczyć :) Bo inaczej zawsze będą niejasności-jak to możliwe że ampli kosztuje 5k i nie zagra jak wzmak za np 3k.Piszemy swoje opinie żeby co niektórzy uniknęli rozczarowań i strat materialnych.Przerobiłem 3 amplitunery,które bardzo szybko mnie sprowadziły na ziemie i wskazały inny kierunek.Zaliczyłem straty które wziąłem na klatę i jakoś się z nimi uporam,ale przecież nie każdy to musi przechodzić.

Jak najwięcej odsłuchów i porównań, a jak nie słychać różnicy miedzy ampli vs wzmak to brać ampli :)
 

popej

New member
DD mnie nie interesuje, ja pisze o odtwarzaniu muzyki i współczesnych technologiach, które poprawiają najbardziej ułomne elementy toru akustycznego, czyli kolumny i akustykę pomieszczenia.
 

myty

New member
ok, skoro nie mam doświadczenia to wyłączam sie z tematu. Siostrzeniec ma w UK denona X4100 z bajerami o których piszesz i wzmak z piwnicy też go zjadł na sniadanie.

p.s. a VSX909 mam kupę lat i juz tak zostanie, prędzej z dwa razy wzmacniacz wymienię niż amplituner.

pozdrawiam myty
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
W tego typu sytuacjach chyba trzeba się samemu wyleczyć :) Bo inaczej zawsze będą niejasności-jak to możliwe że ampli kosztuje 5k i nie zagra jak wzmak za np 3k.Piszemy swoje opinie żeby co niektórzy uniknęli rozczarowań i strat materialnych.Przerobiłem 3 amplitunery,które bardzo szybko mnie sprowadziły na ziemie i wskazały inny kierunek.Zaliczyłem straty które wziąłem na klatę i jakoś się z nimi uporam,ale przecież nie każdy to musi przechodzić.

Jak najwięcej odsłuchów i porównań, a jak nie słychać różnicy miedzy ampli vs wzmak to brać ampli :)
Dokładnie, mniej czytać, tylko więcej słuchać. Jeśli komuś wystarcza dźwięk z amplitunera to OK, Zawsze jednak znajdą się osoby, które będą twierdzić, że to tylko sugestia...
 

TomekOp

Member
Sam się nie dałem namówić na wzmacniacz. :D Dogrzał się i słuchanie go to jak szybkie wypicie kilku wściekłych psów. Jest po prostu tak jakoś przyjemnie, nie chodzi o samą moc, ale właśnie o to coś... co maja trochę lepsze wzmacniacze.
Żadnych korekcji, tylko pogłośnienie, podłączasz kolumny i słuchasz muzyki :).
Ampli w szafie i czeka na jakieś lepsze czasy tym bardziej że jeszcze na gwarancji.
 

TomekOp

Member
Sam się nie dałem namówić na wzmacniacz. :D Dogrzał się i słuchanie go to jak szybkie wypicie kilku wściekłych psów. Jest po prostu tak jakoś przyjemnie, nie chodzi o samą moc, ale właśnie o to coś... co maja trochę lepsze wzmacniacze.
Żadnych korekcji, tylko pogłośnienie, podłączasz kolumny i słuchasz muzyki :).
Ampli w szafie i czeka na jakieś lepsze czasy tym bardziej że jeszcze na gwarancji.
Mialo byc dalem sie namowic😁 Polski trudny jezyka. 😁
 
Do góry