100Hz 120Hz 200Hz 600Hz takie opisy widać przy reklamach najnowszych TV
a także 240Hz i 480Hz dla najnowszych dzieł Samsunga.
Dla mnie to jedna wielka ściema.
Dlaczego tak uważam?
Otóż patrząc na dane techniczne tych wypasionych modeli (np. takie cudeńko LED PRO PHILIPS 52PFL9704H/12 z odświeżaniem 1 ms, 200Hz)
Philips
widzimy w specyfikacji obsługiwanych formatów PC i TV max to tylko 60Hz.
Więc po co mi te sztuczne podbijanie do 200Hz skoro realnie nie mogę podłączyć PC i zadać takiego odświeżania???
I w końcu nie wiem jaki TV kupić, aby pograć w gry 3D. Na razie na konsolę jest tylko AVATAR, ale wkrótce 3D będzie rządzić.
Co prawda mam okulary migawkowe e-dimensional do PC ale na monitorze 60Hz (po 30 na jedno oko) intelace tak bije, że głowa boli po 20 minutach.
Avatar demo na PC za to wygląda cudnie (tylko ten interlace)
Potrzebuję TV do podłączenia PC, konsoli PS3, xbox360 i pogrania w gry 3D (z okularami 3D) do tego potrzeba minimum
120Hz (po 60 fps dla każdego oka) tak twierdzą producenci NVidia 3D vision,
ale tak na prawdę wystarczyłoby pewnie 48 fps, bo przecież istnieje tryb 24p
i widzimy w nim równo 24 obrazki na sekundę idealnie płynnie, więc
teoretycznie rozwijając ten tryb do 3D to 48 klatek powinno starczyć.
(o ile wyeliminuje się interlace)
Ktoś napisał, że dopiero HDMI 1.4 będzie kompatybilne z 3D i znowu się nie zgodzę,
bo niby w jakim formacie to 3D? Dla filmu, lub gry 3D w anaglifowych okularach dla 1080p
wystarczy zwykły component jak w xbox360 (grałem w G-Force 3D). Pomijam kwestię jakości tego 3D i tego, ze to przeżytek.
Mam nadzieję, że ktoś mądry mnie sprostuje jeśli się mylę.
a także 240Hz i 480Hz dla najnowszych dzieł Samsunga.
Dla mnie to jedna wielka ściema.
Dlaczego tak uważam?
Otóż patrząc na dane techniczne tych wypasionych modeli (np. takie cudeńko LED PRO PHILIPS 52PFL9704H/12 z odświeżaniem 1 ms, 200Hz)
Philips
widzimy w specyfikacji obsługiwanych formatów PC i TV max to tylko 60Hz.
Więc po co mi te sztuczne podbijanie do 200Hz skoro realnie nie mogę podłączyć PC i zadać takiego odświeżania???
I w końcu nie wiem jaki TV kupić, aby pograć w gry 3D. Na razie na konsolę jest tylko AVATAR, ale wkrótce 3D będzie rządzić.
Co prawda mam okulary migawkowe e-dimensional do PC ale na monitorze 60Hz (po 30 na jedno oko) intelace tak bije, że głowa boli po 20 minutach.
Avatar demo na PC za to wygląda cudnie (tylko ten interlace)
Potrzebuję TV do podłączenia PC, konsoli PS3, xbox360 i pogrania w gry 3D (z okularami 3D) do tego potrzeba minimum
120Hz (po 60 fps dla każdego oka) tak twierdzą producenci NVidia 3D vision,
ale tak na prawdę wystarczyłoby pewnie 48 fps, bo przecież istnieje tryb 24p
i widzimy w nim równo 24 obrazki na sekundę idealnie płynnie, więc
teoretycznie rozwijając ten tryb do 3D to 48 klatek powinno starczyć.
(o ile wyeliminuje się interlace)
Ktoś napisał, że dopiero HDMI 1.4 będzie kompatybilne z 3D i znowu się nie zgodzę,
bo niby w jakim formacie to 3D? Dla filmu, lub gry 3D w anaglifowych okularach dla 1080p
wystarczy zwykły component jak w xbox360 (grałem w G-Force 3D). Pomijam kwestię jakości tego 3D i tego, ze to przeżytek.
Mam nadzieję, że ktoś mądry mnie sprostuje jeśli się mylę.