Obecnie w Polsce wolne i dostępne są zasoby pasm częstotliwości VHF i UHF, które pozwalają na uruchomienie kolejnych 3 multipleksów DVB-T: MUX 5 i MUX 6 w paśmie UHF oraz MUX 8 w paśmie VHF. Przy czym MUX 8 to tak zwany „zły multipleks”, ponieważ jako jedyny ma działać w paśmie VHF, co będzie wiązało się z kosztami, zarówno ze strony operatorów/nadawców jak i odbiorców, czyli widzów. Do odbioru pasma VHF potrzebna jest bowiem antena pracująca w tym paśmie, ewentualnie antena szerokopasmowa, pozwalająca na odbiór zarówno UHF (MUX 1-6) jak i VHF (MUX 8 i multipleksy radia cyfrowego). Potrzebne są też zmiany w systemie nadawczym.
Ocenia się, że zasoby UHF (470-790 MHz) pozostaną dostępne na potrzebny telewizji przynajmniej do 2020 roku, to znaczy nie będzie do tego czasu żadnych zmian w rozplanowaniu kanałów na potrzeby DVB-T. Wprowadzenie nowych technologii w polskim DVB-T, takich jak H.265/HEVC, możliwe byłoby jednak już nieco wcześniej. W sytuacji przyszłej zmiany przeznaczenia pasma 700 MHz dla systemów mobilnych możliwe jest zmodyfikowanie Planu GE06 pod kątem utrzymania 6 multipleksów w paśmie UHF (470-694 MHz). Zapewnienie przyszłej atrakcyjnej oferty telewizji naziemnej (np. programy HD, UHD, nowe programy) jest możliwe dzięki uruchomieniu kolejnych multipleksów, dla których istnieją wolne zasoby częstotliwości w paśmie UHF i VHF.
Odsyłam do:
SATKurier.pl / TV naziemna / Przyszłość NTC w Polsce - aspekty techniczne