Harman AVR 660 czy Marantz 7007

Dziewiątka

New member
Witajcie,

Nadszedł dla mnie taki czas ze muszę wymienić ampi. Do tej pory miałem HK AVR 355 niestety nie podziałał za długo po 4 latach spalił się (wyskakuje protect po włączeniu) i przyznam szczerze nie będę już z tym walczył tylko postanowiłem wymienić. Upatrzyłłem dwa modele Marantaz 7007 i HK 660 lub 760 potrzebuje mocnego (355 był za słaby i to też powód mojej decyzji) klocka gdyż mam głośniki JBL studio L 890 na frontach, satelity i front to też studio L . Jak uważacie który będze lepszy dodam ze muzyka to ok 70% użytkowania ewentualnie co do takich głośników (pomieszczenie ok 30 m2 dodatkowo otwarte

Pozdrawiam Serdecznie
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Jesli nie przeszkadzaly ci wady Harmana i podobalo sie jego brzmienie to zostan przy tej marce. Ja natomiast wybralbym Marantza. Oba sprzety to juz porządne klocki, dlatego posluchaj przed zakupem.
 

Dziewiątka

New member
Widzę za masz Marantaza, a jak w codziennym użytkowaniu, jak kwestie softowe bo z HK niestety dużo problemów (kilka mega rozbudowanych tematów na tym forum). Zgadzam się oczywiście odsłuch jednego i drugiego obowiązkowy ale najpierw jestem ciekaw opinii na tema codziennego użytkowania
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ja mimo calej sympati do HK, w tym wypadku wybralbym sr7007.
Jezeli chodzi o uzytkowanie, to w przypadku Marantza jest lepiej jak dobrze, z tym ze model np.7007 ma okrojonego pilota, nie ma tych przyciskow ktore ja uzywam na codzien, maly niesmak.
Odlsuch obowiazkowy.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Widzę za masz Marantaza, a jak w codziennym użytkowaniu, jak kwestie softowe bo z HK niestety dużo problemów (kilka mega rozbudowanych tematów na tym forum). Zgadzam się oczywiście odsłuch jednego i drugiego obowiązkowy ale najpierw jestem ciekaw opinii na tema codziennego użytkowania
Jak zauwazyles to armanig jest posiadaczem serii 7xxx. Ja mam 6006 i zadego psikusa mi do tej pory nie zrobil. Menu jest po angielsku (ale to chyba nie problem), menu nie jest takie ładne jak u HK, ale Marantz zwraca to kapitalnym brzmieniem i bezawaryjną obslugą. Tak jak napisal kolega wyzej, z obsluga jest lepiej niz dobrze, wszystko łapie w mig, siec, DLNA, itp.
 

Dziewiątka

New member
Dzięki za info, angielski to nie problem zresztą w HK tez nie ma polskiego (chyba że w tych najnowszych) wygląd menu to również dodatek, dodatkowo najczęściej używam bez pilota, najważniejsze: dźwięk :) i sprawna obsługa, a to jak czytam jest. Tak więc nastawiam się na marantza oczywiście jeszcze odsłuch :-D
 
Do góry