Nie porównywałem denona z yamahą poza sklepem( nie studiem bo te w okolicy nie mają wszystkich ampli). Nie szukam dźwięku HK tylko zastanawiam się nad różnicą bo z jednej strony kolo z opiniotwórczej gazety sie nim zachwyca odnosząc się do innych odsłuchów prowadzonych kilkanaście dni wcześniej (a bądźmy szczerzy sponsoring w tej branży istnieje tak jak w każdej innej), w innej gazecie opinie sa takie sobie(choć nie wiadomo czego słuchajacy oczekiwał bo może zbyt wiele), użytkownicy do końca zachwyceni nie są (choć problemy to ponoć przeszłość) a nawet jedna osoba tutaj przesiadła się na gorzej ocenianego 1909. Pomiary zamieszczone w necie takie same lub nieco gorsze od konkurencji a mimo tego sprzęt jest chwalony. Czy dlatego że sonicznie lepszy czy dlatego że HK jako firma aspiruje do klasy audiofilskiej i tak się przyjęło. Mogę odnieść się do funkcjonalności powiedzieć co mi pasuje co nie, bo to suche fakty co odsłuchu to gorzej. Odsłuchanie tego w sklepie g.. mi dało, nie wziąłem wszystkiech klocków do domu na parę dni (a jedynie to ma sens) bo kasę trzeba było zostawić a nuż mi się z tym coś by przytrafiło po drodze. Tak więc sobie gdybam

. A to gdybanie coraz bardziej prowadzi do zakupu końcówki mocy (i to nawet używki) która jak sądzę temet dźwięku w stereo załatwi definitywnie. Tylko czy moje ucho które nie odróżnia mp3 z ehchancera od oryginalnego CD ten wysiłek doceni

.
No i co zrobić z ampli KD technicsa który mam od 11 lat??
Może jego na wzmaka stereo zamieć by sie dało??