Gwarancja Toshiba

corsair

New member
Zwrot kasy to tylko i wyłącznie dobra wola sklepu.
Nie do końca. Możesz zażądac zwrotu kasy w każdym przypadku, kiedy nie jest możliwa tzw. niekłopotliwa wymiana (sprzętu na nowy). O ile pamiętam, na stronie Federacji Konsumentów napisano, iż niekłopotliwa wymiana jest np: wtedy, gdy sprzedawca sięga na półkę/przynosi z magazynu itp. produkt pełnowartościowy i go wydaje klientowi w miejsce wadliwego. Oczekiwanie na wymianę, np: tydzień-dwa już można pod kłopotliwośc podciągnąc, choc nie spotkałem przepisu precyzyjnie określającego takie terminy.
 

radoskur

New member
No właśnie i dlatego takie szopki jak kolega wcześniej pisał że nawet pół roku się walczy po prawo w tej kwestii nadal nie jest zbyt jasne
 

justyna26

New member
Witam.
mój telewizor (model 32AV500PG) mam 1,5 roku. W momencie zakupu zdecydowałam się na dodatkowe ubezpieczenie (za które zapłaciłam coś około 400 zł.), które przedłużało gwarancję na dodatkowe 2 lata.
Od początku były problemy z tym telewizorem: w momencie włączania był dźwięk, a nie było obrazu, albo telewizor sam się wyłączał.
Postanowiłam wreszcie oddać telewizor do naprawy. Zgłosiłam się do sklepu, w którym kupiłam telewizor. Tam Pani odesłała mnie do serwisu. Wszystko zaczynało się pięknie i ładnie. Pani w Olsztynie przyjęła zgłoszenie i na drugi dzień Pan z serwisu zabrał sprzęt do naprawy.
Po 3 tygodniach zadzwoniłam, żeby dowiedzieć się co się dzieję. Okazało się,że telewizor wywieźli do W-wy i kazali czekać. Po 4 tyg. zaczęłam dzwonić zniecierpliwiona, żeby udzielili mi jakiejkolwiek informacji co się dzieje z moim telewizorem, ile jeszcze będę czekać i tak dalej. Nic się nowego nie dowiedziałam i Pani obiecała mi,że oddzwoni z informacją, ale telefonu z jej strony nie było.
Oczywiście nie odpuściłam i dzwoniłam już codziennie słysząc różne historie i bajeczki (nasza rozmowa nie była już taka miła).
W dniu dzisiejszy (po 6 tygodniach) dowiedziałam się,że serwis nie stwierdził żadnych usterek!!!!!!!!
Czyli wychodzi na to, że wymyśliłam sobie problem i wysłałam całkiem sprawny telewizor do naprawy, a oni potrzebowali 6 tygodni, żeby stwierdzić,że nie ma żadnych kur...a usterek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zastanawiam się teraz kiedy odeślą mi telewizor, czy to też będzie trwało 6 tyg?????
Oszuści, chamstwo!!!!
Najgorsze,że dałam się wkręcić jeszcze w dodatkowe ubezpieczenie za które zapłaciłam 400 zł.
Nidy więcej Toshiba. Unikajcie tej firmy!!!
 

radoskur

New member
Ja znam osobiście 3 osoby, które na codzień mają Toshiby (niektórzy już nawet 3 lata) i TV działają im bez zarzutu i jak kiedyś będą zmieniać to też by Toshibę łyknęli. Tak jak w każdej firmie są lepsze i gorsze modele. Ja na jesień przymierzam się do zakupu 52-55" led z modeli w cenie około 7-8 tyś - mam nadzieje, że jakąkolwiek firmę wybiorę to nie będę miał problemów takich jak ludzie tu piszą. Swoją drogą Sharp dość dobrze dba o klienta bo dają teraz do końca sierpnia 5 lat na wszystkie TV od 46" w wzwyż co świadczy jednak o dobrym jakościowo wykonaniu ich produktów :)
 

levi

New member
Moja siostra kupiła i po trzech dniach przestał działać
i leżał też miesiąc czasu w serwisie . Bardzo się denerwowała
bo nie miała drugiego telewizora w domu.
Jeśli nie chcesz być bez telewizora - nie kupuj Toshiby!!!
To paranoja żeby producent tak dbał o klienta
 

corsair

New member
Moim zdaniem takie przypadki jak ten i poprzedni, o którym pisała justyna26, można skutecznie zaskarżac. Informacje o trybie zaskarżania i przesłankach do stwierdzenia naruszenia praw konsumenta można znaleźc chocby w tym wątku. Nie mówiąc już o całej sieci.
Jeśli sami nie będziemy bronic swoich interesów, to takie standardy obsługi klienta jak poniżej opisane będą podtrzymywane. Na rynkach, gdzie klient jest wymagający, tam o niego dbają i sprzedawcy i producenci.
 

josephik

New member
czy coś poprawiło się z serwisem czy nie bardzo?
chciałem kupić Tośke z redcoon.pl ale nie dość ze są problemy z firmowym serwisem to jeszcze w sklepie robią łaskę
i zastanawiam się czy nie wziąć za 200 stówy drożej obok siebie w euro rtv agd
 

jędrzejj 1957

Active member
Bez reklam
Dołóż te dwie stówki:-D i kup w euro.. , ale dla pewności zadzwiń do Toshiba Polska czy sieć euro....jest na ich liscie i bez przeszkód będą ewentualne naprawy wykonywać.
 

_BOSS_

New member
Jam mam swoją tośkę prawie rok 47ZV635 kupiłem w Euro , mój tv chodzi codziennie po min. 6-8h non stop i działa bez zarzutu. Odpukać :grin:
 

gilek1975

Member
Bez reklam
Witam wszystkich po dłuuugiej przerwie - jak widzę mój posta cieszy się dużym powodzeniem - a to dobrze, bo służy on pomocy wielu użytkownikom.
Pozdrawiam
 

stachuwal

New member
Witam, chciałem się podzielić swoimi wrażeniami z naprawą gwarancyjną. W moim przypadku był to 26 miesiąc użytkowania Toshiby 40 XF 350. Pas po lewej zaczął razić w oczy. Ręce mi opadły telewizor po gwarancji zacząłem przeglądać internet i wyszło, że ta usterka to normalka w Toshibach. I od tego miejsca chylę głowę przed Toshibą . Najpierw napisałem list do Kobierzyc. Dwa dni później dostałem Maila od pana Piotra G. ze zgodą na specjalną naprawę w ramach gwarancji. Kontakt z serwisem na Witosa w Warszawie i po paru dniach kurier zabiera telewizor do serwisu. Po niecałych 7 /tak siedmiu/ dniach moja toshiba jest z powrotem /ponad 500 km/ ze wpisu w karcie gwarancyjnej wynika, że wymienili ekran. Kabel zasilający jest na pewno nowy Teraz kilka gorzkich słów o firmie kurierskiej OPEK. Telewizor zabrali z Kamienia Pomorskiego w piątek a w serwisie był we wtorek, jest zima to można im wybaczyć ale żeby telewizor przewozić do góry nogami to brak słów, na szczęście nie zrobili szkody poza otarciami ramki ekranu.
 

kurp

New member
Witam, u mnie właśnie powróciły. Model to 46 XF 350 PG, kupiony 07.12.08. Matryca wymieniona 23.12.09 po roku użytkowania. Po kolejnym roku znowu to samo. Gwarancja na TV już się skończyła (24 miesiące) i teraz pytanie co z przedłużeniem gwarancji na matryce? Jest szansa jeszcze z niej skorzystać ?
 

stachuwal

New member
Dwa miesiące cieszyłem się sprawnym TV i podejściem Toshiby do usterki. Co z tego że wymieniono mi matrycę jak wstawiono takie samo g.... jak był wcześniej. Pas jest taki sam jak był wcześniej tylko że po drugiej stronie. Pozostaje wymienić TV ale nie będzie to Toshiba.
 

graby

New member
witam wszystkich - ja też jak grilek po długiej przerwie - po pierwszej zamianie modelu 46ZF355 z paskami na nową 52ZF355 której seria zapowiadała się że pasków nie będzie dostała - i to tydzień przed upływem dwóch lat - szybko zareagowałem i sklep podjął kroki wymiany - wybrałem propozycję na model led 3D i mam od kilku godzin piękną tosię o symbolach 46WL768 ! którą polecam dwoma rękami ! to inna jakość estetyki obudowy, obrazu, czerni - po prostu tv innej klasy. Mam nadzieję że po dwu i półroczych przebojach z tv Toshibami teraz odebrałem nagrodę za cierpienie i bedzie już tylko dobrze czego Wam życzę !
 

oppiz

New member
po pierwszej zamianie modelu 46ZF355 z paskami na nową 52ZF355 której seria zapowiadała się że pasków nie będzie dostała - i to tydzień przed upływem dwóch lat...
Też się cieszyłem z 52ZF355... 2,5 roku (od grudnia' 08 ). W waszych tośkach paski były szerokości piksela, u mnie dzisiaj wyskoczył pas po prawej stronie szerokości... 7 cm. Pas jest przezroczysty, na białym, czarno-szarym, żółtym, pomarańczowo-czerwonym tle go nie widać, na innych tłach jest zielono-niebieski lub niebieski. Czy to podobna historia jak z Waszymi (słynnymi) paskami (i matryca do wymiany), czy coś innego? Jaki serwis w W-wie polecacie?
Dzięki za wszelkie informacje.
 
Ostatnia edycja:
Do góry