Jak w tym tak i w innych podobnych przypadkach, serwis nie ma tutaj nic do rzeczy.
Winny jest gwarant czyli PRODUCENT. Ile razy to trzeba napisać?
Serwis robi to co producent mu zleci. Tak samo nadzór nad serwisem sprawuje ten, kto mu zleca wykonywanie prac. Nas jako klientów nic nie wiąże z serwisem, mamy gwarancję umowę z producentem. To producentowi zapłaciliśmy kasę i on nam sprzedał TV z gwarancją.
W tym przypadku zresztą serwis wykonał wszystko prawidłowo. Przyjechali na miejsce, potwierdzili wadę TV i wskazali jej przyczynę. Ale producent im nie pozwala w ramach gwarancji ją naprawiać.
Serwis wskazał konkretne punkty gwarancji z których to wynika.
...I tak jak piszę do chwili kiedy nie będzie tak jak na zachodzie że serwis dba o klienta to będzie tak jak jest i żadna firma tego nie zmieni....
Pisz na temat a nie o samochodach i firmach X,Y,Z.W wielu przypadkach jest inaczej i kolejny raz Ci piszę że były wyroki w RP gdzie ludzie podawali Firme X Polska do sądu i pieniądze za duże wyższe niż 5 czy 10 tys zl ( chodzi o samochody dla tych co nie są wtajemniczeni i Sąd oddalał sprawy i kazał kierować sprawę do dilera u którego się kupiło samochód) .... takie były wyroki więc przestań pisać co Tobie się wydaje tylko patrz na to jakie mamy prawo i jakie wyroki wydają Sędziowie w tym kraju.. bo to są fakty, a nie pobożne życzenia... Wystarczy popatrzeć na jeden serwis w Polsce który ma kilka firm w serwisie i co wyrabia z ludźmi - myślisz że tych kilka firm o tym nie wie co tam się dzieje - dobrze wie tylko znajdź serwis który będzie naprawiał produkty gdzie ludzie zarabiają po 1700 zł - fakt z z życia bo mój kumpel w jednym takim serwisie robi ... więc w mieścinie na końcu Polski pewnie i 1700 zl taki technik do ręki nie zarabia... o to wszystko się rozchodzi. Serwis w takim kraju jak Polska to Pan i Władca - dzieli i rządzi - jak cos nie pasuje producentowi to pokazuje drzwi i mówi proszę sobie poszukać innego serwisu... zdanie powiedziane przez serwis pewnej firmie ....
Dlaczego płyty HDMi jak padały w amplituenrach pewnej firmy w Polsce było to często traktowane jako z winy użytkownika, a ta sama naprawa tego samego amplitunera w Niemczech jest naprawiana na koszt tej firmy????
I tak jak piszę do chwili kiedy nie będzie tak jak na zachodzie że serwis dba o klienta to będzie tak jak jest i żadna firma tego nie zmieni - bo taki ma wpływ na serwis jak my na śnieg, który był w tamtym roku...
Drugi przykład z życia - mojego kumpla siostra jest w Niemczech rozwalił się jej samochód w pierwszym roku użytkowania - samochód warty około 68 tys więc dla Niemców to pestka, a nie samochód - po tygodniu od zaprowadzenia samochodu - przyjechali Panowie nowym samochodem w tym samym kolorze w jeszcze lepszym wyposażeniu wręczyli dokumenty i kluczyki i przeprosili za kłopoty... Tak się robi w cywilizowanym świecie ...
U nas to co kiedyś pisałem kobieta miała kłopoty z samochodem za 800 tys zl i zapewne gdyby nie telewizja to jeszcze długo długo by się bujała z serwisem.. a tak serwisy postępują w Polsce..
Cieszę, się, że jest to coraz bardziej czytelne dla forumowiczów.hq150 masz racje ogolnie w swoim ostatnim poscie, nie tylko warto walczyc o swoje, ale wręcz trzeba, inaczej cie wydymają na poziomie sprzedazy/kupna w zaleznosci kim jestes, te ciecie kilka szczebli nizej - reklamacje, trolujacy na portalach nie maja pojęcia co robia tzn nie znaja rezultatow, dla nich to zwykla robota, która dostają od przelozonycht
Pisz na temat a nie o samochodach i firmach X,Y,Z.
Prawo jest takie, że za realizację gwarancji jest odpowiedzialny GWARANT. Czyli producent lub wyznaczony przez niego autoryzowany przedstawiciel. Gwarancja wiąże nas z producentem. Jak nie wierzysz to wreszcie ją przeczytaj i zdaj relację co tam jest napisane.
Nic nas klientów nie wiąże z serwisem. Za każde dziadostwo przy realizacji zapisów gwarancji odpowiedzialny jest PRODUCENT. Na nic się zda Twoje rozmywanie ich winy.
Jak chcesz merytorycznie podyskutować, to zacytuj jakikolwiek paragraf, zapis z gwarancji mówiący, ze jest inaczej.
Czekam.
W menu serwisowe wchodził ale nie wiem co zmieniał.
Kalibracji żadną kamerą nie robił, a powinien?
Po wymianie wydaje mi się, ze na ustawieniach Film kolory są mocno wyblakłe ale jeszcze sobie obrazu nie wyregulowałem. Chyba nie powinno się nic zmienić ?
Nie jestem w temacie odnośnie prawa, ale można poczytać o przypadkach jak firmy - sklepy szybko zmieniają zdanie np. w sprawie odmowy wymiany telewizora, po tym jak dostają zawiadomienie o złożeniu wniosku do sądu przez klienta. Czy do takiego postępowania potrzeba wynajmować prawnika, to już zostawiam każdemu do własnej oceny. Według mnie po to jest ta cała rękojmia, żeby nie trzeba było użerać się z gigantami pokroju największych firm elektronicznych. Niech robią to dystrybutorzy, sieci sklepów, a nie klient. W każdym razie podziękowałbym każdemu prawnikowi, który miałby zamiar walczyć w sądzie z takim np. Sony.Nie wspominając kto pójdzie do Sądu z tv za 5 tyś zł ( nie licząc przypadku o którym pisaliśmy, a który przy uczciwym Prawniku nie powinien się zdarzyć), gdzie tak jak Ci pisałem np W Wawie najmarniejszy Prawnik jak jego noga staje w Sądzie to już zaczyna się to od kwoty 5 tys zł.
Kolejna nieprawda.Wiesz, nie masz co dziękować prawnikowi który by poszedł do Sądu i chciał walczyć z jakimś "molochem" wszystko kwestia kasy - jak ktoś zapłaci to i weźmie taką sprawę z wyjątkiem firmy Sony bo dla tej firmy Sąd jest w Anglii i sprawa taka zostanie w kosmos wysłana. Tylko wiesz idąc do Sądu trzeba pamiętać o jednej rzeczy że jak się przegra to wszystko się pokrywa począwszy od kosztów sądowych , poprzez prawnika drugiej strony ( a to są ludzie którzy mają odpowiednie stawki),