Ferguson Ariva 210

[Szemot]

1. No dobra ale w opisie urządzenia jest, że mozna odczytywac napisy z plików TXT oraz tych wgranych w film np MKV. Nie mam zamiaru konwertować każdych napisów do SRT bo szczerze mówiąc włąsnie ten fotmat uważam za gówniany i nie dlatego, ze jestem przyzwyczajony ale plik zajmuje mniej, można go edytować od tak, zajmuje mniej obliczeń aby odczytać napisy z TXT. Musi być zatem jakiś sposó koro nawet piszą o tym w specyfikacjach urządzenia, że wszystkie rodzaje TXT

2. Tak jak powiedzialem, napewno jest dobrze. Z tego samego rutera korzystają jeszcze dwa laptopy, dwa iPody i telefon. żadne nie miało nigdy problemów

3. W sumie to mogę się bez tego obejśc i jesli potrzebuję włączyć np 5 minutę filmu to nacisnę strzałke w prawo (tą obok przewijania) i ona przewija o 30 sek odrazu. Wiec może problem uznam za nieważny. Niemniej jedna to przewijanie mam nie tylko z MKV ale i ze starym tradycyjnym Divx

4. Szkoda. Zatem będe robił jak dotychczas czyli na zewnętrzny dysk 2,5' czy pendrive i z poziomu urządzenia przegrywać. Chociaz troche to upierdliwe no ale nie można mieć wszystkiego heh. Mogłemzawsze kupic jakiegoś Hyundaia za 1200. Więc problem tez uważam za zamknięty

 

[janusz]

co do punktu 3.
Przed chwilą sprawdziłem, przewijanie *32 chodzi idealnie przy divX, mkv i innych plikach. Na nowym sofcie, zresztą na starym też działało to prawidłowo.

 

[latet]

Nie mam zamiaru konwertować każdych napisów do SRT bo szczerze mówiąc włąsnie ten fotmat uważam za gówniany i nie dlatego, ze jestem przyzwyczajony ale plik zajmuje mniej, można go edytować od tak, zajmuje mniej obliczeń aby odczytać napisy z TXT.

Oj zdrowo bredzisz. Albo pomyliłeś SRT z jakimś innym formatem.

 

[pkomp]

dziwne co piszesz kolego szemot - srt to praktycznie światowy standard - czy edycja jest problematyczna?przecież można część poprawek zrobić w notatniku a pełna profesjonalna edycję w subtitle workshop

co do odtwarzania to tak jak pisałem - żaden divx, xvid nie miał u mnie takich objawów

z kolei co do połączenia to że jedne nie maja problemów nie znaczy że drugie miec ich nie mogą - moze masz umozliwione połączenie tylko dla uwierzytelnionych sprzętów?a może dhcp pozwala na dodanie tylko 3 sprzętów i więcej wolnych adresów w puli brak?sprawdź wifi podłączając je do kompa - od czegos tzreba zacząć

co do kopiowania to daruj je sobie zarówno po sieci jak i przez kopiowanie na urządzeniu - obydwa sposoby to jeden wielki żal i nędza - tragicznie wręcz powolne

 

[Szemot]

pkpmp ale to, że SRT jest światowym standartem to ma mi tłumaczyć, że to jest dobre? Benzyna to tez swiatowy standart. a czy jest najlepsza dla silnika, środowiska i portwela ? odpowiedz nie, nie i nie. Poza tym mniejsza o to. Odtwarzacz powinien to odtwarzać tak jak w specyfikacjach pokazano. A teraz jeszcze zauwazyłem, ze mam film NKV bez wgranych napisow a jedynie TXT sekundowe i nie odtwrza ich wogole nawet po zmianie na sub. Ale to jakiś chyb wyjątek bo w identycznych sytuacjach dotyczacych innych fimów jest ok.

Co do poalczenia netowego to napewno nie mam ograniczeń co do połaczeń WiFi. Znaczy standartowo jest chyba 100. Ale faktycznie spróbuje podłaczyć przez kabel i zobacze czy wtedy będzie dzialać tylko, ze to przenoszenie odtwarzacza i TV bo ruter w innej częsci domu.

 

[pkomp]

szemot alez jest...z srt nigdzie nigdy nie miałem problemów...z txt tak szczególnie tymi gdzie jest tylko czas rozpoczecia wyswietlania...3/4 playerów potem świeci ci napisem przez 10 minut sceny gdzie nie ma dialogów
jak napisąłem - u nas popularne jest gówno - gadu gadu i txt - możesz sobie wmawiac że jest ok ale pamiętaj rece smierdzą


dzis zauważyłem że spora część plików ma problem z szybkim podglądaem - większośc odtwarza się tylko x2 mimo że możemy ustawić i x32 część x4 a kilka raptem x8....nie patrzyłem wszystkich ale ciekawe czy jakieś są które poleca całe x32....oczywiście wyższe prędkości można wybrac ale dla takie x2 nie ma to znaczenia - i tak tylko x2 będzie się przewijał

 

[doprze]

pkomp ma rację... txt to wymysł Polaków. Śwatowy standard do srt. Sam napaliłem się na playera z funkcją odczytu txt - teraz sam nie wiem po co... mając nowy film - napisy można sciągnąć w dowolnym formacie. W arvie problematyczne są napisy txt w formacie czasowym [0000][1000]. Więc i tak trzeba konwertować na format klatkowy. innych problemó z napisami nie zauważyłem

 

[Szemot]

Mowisz, ze problemy z napisami w formacie czasowym. Ale problemy ze nie czyta ich wogóle czy problemy, ze czyta ale nie prawidłowo? Bo tam gdzie miałem TXT czasowe wszystko szło ok. Tam gdzie klatkowe po zmioanie na sub zaczeło czytać. Ale wczoraj w koncu chcialem sobie obejrzec film który mam od roku ale na kompie mi skakal i czekałem na lepsze czasy. na kompie wiem, że napisy szły dobrze. format txt czasowe. A tu nagle odtwarza jak chce. Przesunięcie o jakies 30-40 sekund. Przesunałem z poziomu odtwarzacza własnie o podobna wartośc i dalej sie grały jak chcialy. O tego typu problemach mowiłes?

Strasznie nie podoba mi się ten pomysł z plikami srt. Bo poprostu chrzanienie sie z tym. ściagam film, potem napisy (których przecież w TXT jest iles razy wiecej) i potem znów przerabianie.... dlatego tez nienawidziłem niektorych odtwarzaczy DVD Divx bo filmy grały prawie wszystkie ale jednak zawze cos trzeba było przerobic. A chcialem raczej urzadznie ktroe wkładasz i grasz..... Moze poszukam w necie czegoś tam do przerabiania do srt i zobacze ale nadal jednak mi sie to nie pooba.

pkomp - gg to faktycznie chyba najgorszy komunikator ale dlatego, ze masowy Przeciez MSN jest jeszcze gorszy A txt? małe, szybka edycja a jak masz film na płycie CD w odtwarzaczu i odladasz to jest bez problemu. a jak masz SRT to przy kazdym odczycie napisów film przeskakuje bo laser musi znów spojrzec do pliku. a TXT ma w buforze dlatego nie skacze

 

[latet]

Strasznie nie podoba mi się ten pomysł z plikami srt. Bo poprostu chrzanienie sie z tym. ściagam film, potem napisy (których przecież w TXT jest iles razy wiecej) i potem znów przerabianie....

Po prostu lenistwo i tyle! Czy to taki problem skorzystać z tego konwertera online:
Konwerter online napisów filmowych txt-srt oraz plików tekstowych.
i masz przerobione w ciągu 15 sekund.

 

[pkomp]

no kolego z windows messengera to chyba nie korzystałeś...to jeden z najlepszych komunikatorów na rynku z olbrzymimi mozliwościami - pod względem jakości streamingu video i audio bije takiego skype na łeb przy znacznie mniejszym wykorzystaniu pasma
i bardzo stabilny

co do dvd nie wiem nigdy nie korzystałem - ba nawet nigdy nie miałem - wszystko na kompie

nie wiem jak u ciebie lae czasem poświće 10 minut na wmuxowanie napisów do mkv i mam to gdzieś

 

[Szemot]

Ale chłopaki tu nie chodzi o to, ze nie mam czasu albo jestem leniwy. Ale sa pewne rzeczy które powinny być automatycznie. czy powiecie, że bankowośc internetowa stworzono po to żeby leniwi ludzie nie musieli chodzic do okienek zeby robic przelew? Nie, to po prostu ulatwienie zycia i bez bankowosci internetowej nie wyobrazamy sobie dzis życia. Są pewne rzeczy które mozna robic samemu a sa też rzeczy które powinny sie robić same. Od softu wymagam aby działał sam za mnie i nie zawracał mi tyłka.

Co do tego konwertara online to dotarłem do niego już wczesniej. Tylko, że jakos mi nie działa. wiem, ze to nic prostrzego ale podaje odpowiednia ilośc klatek, plik wynikowy i podaje ściezkę z napisami TXT. A jak naciskam wyslij plik do konwersji to pojawia sie puste okno i tyle.

 

[Szemot]

Jesli jeszcze chodzi o sam problem napisów to po zmianie na srt wyświetlają sie wszystkie i to poprawnie

Co do netu to podłaczylem w koncu przez kabel i bezproblemowo odrazu net działa. Niestety nadal po podłaczeniu modułu WiFi jest cały czas ten sam problem. Widac, że moduł działa i diody sie swiecą mocniej gdy starasie polaczyc z ruterem. Ale połączenie w koncu sie nie nawiązuje

 

[mrq]

Jesli jeszcze chodzi o sam problem napisów to po zmianie na srt wyświetlają sie wszystkie i to poprawnie

witam- ja tez bylem sceptycznie nastawiony do .srt, ale to sie zmienilo:
1. napiprojekt, ktorym sciagam napisy ma miec w najnowszej wersji mozliwosc pobierania bezposrednio plikow srt
2. srt to przeciez nadal plik tekstowy, tylko z zapisem klatkowym
2. dzieki ToSrtConverter zapomnialem o problemach z txt - > srt


Opis:
ToSrtConverte to program autorstwa Mszefa przeznaczony do hurtowej konwersji napisów z formatu .txt do formatu .srt.

Program bardzo przydatny dla posiadaczy sporej ilości filmów, którzy zakupili odtwarzacz sieciowy (typu Xtreamer, Popcorn, eGreat, etc) i którzy nie mają czasu ani nerwów do ręcznej konwersji napisów.

Właściwości:

* Automatycznie przeszukuje podany katalog i wszystkie podkatalogi szukając par - film - napisy.
* Wykrywa 4 formaty plików txt - MicroDVD, TMPlayer, MPL2, SubRip.
* Wykrywa automatycznie FPS z pliku avi. Jeżeli w katalogu znajduje się plik video w innym formacie, program używa załączonej biblioteki MediaInfo w celu odczytania ilości klatek na sekundę.
* Umożliwia wsadową konwersję napisów z formatów MicroDVD, TMPlayer, MPL2 do formatu SubRip.
* Pliki skonwertowane (.txt) są przenoszone do oddzielnego katalogu (archiwum), dzięki czemu oryginalne napisy są zachowane. Plik "srt" zostaje w katalogu z filmem.

Aplikacja wymaga .NET Framework 3.5


POLECAM!

 

[pkomp]

miałem jeden film który restartował arive przy próbie odtwarzania

wczoraj go zmieliłem mkvmerge - miał ścieżkę ac3 a dopiero później dts
po zmianie kolejnosci czyli 1. video, 2.dts, 3.ac3 wszystko hula

gdyby ktoś miał podobny problem proszę spróbować

 

[janusz]

Miałem inny problem, jedna płyta FLAC nie działała, po próbie uruchomienia odtwarzacz przestawał odtwarzać inne pliki z tym rozszerzeniem.
W komputerze zamieniłem pliki na WAV i działało, więc z powrotem zamieniłem na FLAC (wielkość pliku była nieznacznie mniejsza niż początkowego). Przy pierwszej próbie Xrecode zawiesił się (być może chodziło o zbyt długą ścieżkę dostępu, bo nazwy folderów i tytuły piosenek były wyjątkowo długie, a zawiesił się wyświetlając ścieżkę dostępu i rzucało się w oczy, że miała kilka linijek), po zmianie nazw folderó wszystko poszło OK, powstały folder przerzuciłem do Arivy i śmiga. Nie bardzo wiem czemu, jedyny pomysł to długość nazw, ale czy na pewno?

 

[pkomp]

dziwne - jakoś za dużo muzyki nie odpalałem na niej bo wolę komputer bo tylko tam mam porządne stereo ale te długie nazwy...
kiedys sciągnałem jakiś album co miał za długie nazwy i nie mogłem wypakować bo windows ma ograniczenie:
długość ścieżki 255 znaków - trzeba prosto na x:/ wywalać bo na pulpit bez szans

janusz sprawdź jak z przerzucaniem u ciebie do i z arivy dużych plików - powyżej 10 giga(wiem kupa czasu) bo u mnie samba zdycha w obydwu wypadkach
kopiowanie z dysku na pena w arivie to też tragedia i trzeba pamiętać o odmontowaniu pena (choć nie mogłem ostatnio - musiałem ja wyłączyć)

wczoraj odpaliłem iron man 2 720p i wyłączał się co jakieś 25 minut - podejrzewam bubel w pliku bo jakiś kwadraty się pokazywały a może to tylko ariva coś zamieszała - oczywiście wznowić nie chciała wogóle

 

[janusz]

Potwierdzam, że mogą zdarzyć się problemy przy przesyłaniu wiekszych plików, ale trudno mi jednoznacznie określić co je powoduje, gdyż problem pojawił się u mnie tylko 2 razy i wiązał się z korzystaniem w tym czasie z sieci w innych celach (jednego folderu do dziś nie mogę usunąć).
Co ciekawe torrent też kilka razy mi się zawiesił, gdy sporo się łączyłem pomiędzy komputerem a Arivą, co dziwne nigdy nie było takiego przypadku pomiędzy Arivą a laptopem, niezależnie czy laptop był połączony do routera prze wifi czy lan.
O ile jednak w moim przypadku problemy były incydentalne i prawie już o nich zapomniałem to u Ciebie zdarza się to częściej (tak wynika z Twoich opisów), co może być spowodowane po pierwsze bardziej zaawansowanym użytkowaniem (o czym świadczy korzystanie ze znacznie większych plików niż u mnie) oraz być może z jakimiś problemami w Twojej sieci.

 

[pkomp]

sieć gigabit + N więc full wypas...w sumie na nowym firmware nie sprawdzałem bo nie bardzo mam kiedy - na pierwszym kilka kwiatków przytrafiłem - może już jest ok no ale to może kiedyś się sprawdzi

 

[Kirek50]

A tu nagle odtwarza jak chce. Przesunięcie o jakies 30-40 sekund. Przesunałem z poziomu odtwarzacza własnie o podobna wartośc i dalej sie grały jak chcialy. O tego typu problemach mowiłes?

Przypuszczam, że nie pomyślałeś o czymś tak skomplikowanym, jak ustawienie FPS napisów i to był efekt.

Dlaczego .SRT? Bo SRT jest najdokładniejszym z formatów naopisów - zapisuje czasy wyświetlania z dokładnością do 0,001 sekundy i dlatego stał sie standardem. Amen.

Panowie. Sam mam olbrzymie, gromadzone od ponad 1o lat, archiwum na płytach z napisami w .TXT. Gdy przepisywałem je kiedyś na nośniki DVD i DVD9 też nie chciało mi się skonwertować. Akurat dysponuję i dysponowałem playerami HD, które nie czytają .TXT i gdy chcę wrócić do jakiejś staroci to korzystam z playera DVD/DivX, gdy zaś ściągam nowe wersje, zapisuję już napisy w .SRT.

Strasznie nie podoba mi się ten pomysł z plikami srt. Bo poprostu chrzanienie sie z tym. ściagam film, potem napisy (których przecież w TXT jest iles razy wiecej) i potem znów przerabianie....

Nie trzeba przerabiać, tylko skorzystać np. z Napisy24.pl (IMHO najlepszy tego rodzaju serwis w kraju), gdzie każde napisy są również w .SRT.

A jeżeli ktoś ma już w .TXT i chce skonwertować to polecam SubtitleTool - nie tylko skonwertuje do odpowiedniego formatu, ale wczyta też FPS z pliku - niestety tylko .AVI, ale wystarczy sprawdzić każdy inny np. w MediaInfo i FPS można wpisać ręcznie. Może tez przekodoować ANSI do UTF-8. bo warto pamiętać, że nie wszystkie playerki mają dekodowanie Central European, czyli CP1250.

A txt? małe, szybka edycja a jak masz film na płycie CD w odtwarzaczu i odladasz to jest bez problemu. a jak masz SRT to przy kazdym odczycie napisów film przeskakuje bo laser musi znów spojrzec do pliku.

Hmmm... Ciekawa koncepcja... I mało spotykana. I .TXT i .SRT są plikami tekstowymi, są wczytywane do pamięci, wiec "laser nie spogląda do pliku", a nawet dla najstarszych odtwarzaczy DVD różnica w "wadze" rzędu 30-40 KB między jednym a drugim formatem nie stanowi problemu...

 

[janusz]

Nie o to mi chodziło, nie o sieć internetową, tylko o Twoje wewnętrzne rozwiązania sieci w domu. Pewnie jest dobrze ale warto sprawdzić, chyba, że jak pisałeś jest sporo użytkowników w domu i wtedy na pewno Ariva będzie się wieszać.