Witam
Miałem ten sam problem ze srebrzeniem ekranu z górnej projekcji. Mój ekran to Avtek Cinema pro 200 mg szary gain 0.8. Zastosowałem sposób wyżej tu opisany i się sprawdził nie mam już srebrzenia. Kupiłem w castoramie włókno szlifierskie o gradacji p320 i p600 wydatek rzędu 25zl.
Ekran mam podwieszony i ciężko mi go by było zdjąć wiec go rozwinąłem i przetarłem lekko najpierw 320 a później 600 . Cała operacja trwała około 15 minut Odpalam projektor i nie mam srebrzenia Mam nadzieje ze ta informacja pomoże osobom z tym samym problemem . W końcu obraz jest czysty bez żadnych denerwujących srebrzeń pozdrawiam wszystkich
I każdy kto jeszcze nie szlifował ekranu, otrzyma cenne wskazówki...Chyba najwyższą pora otworzyć kącik DIY.
Nie tylko ze względu na ciekawe pomysły i niecodzienne rozwiązania, ale ku pokrzepieniu sersu.
Każdy kto nie miał czasu na śniadanie albo na poranny seks, będzie mógł poprawić sobie humor i trochę "podladowac bateryjke".
Szukam jakiegoś rozsądnego ekranu projekcyjnego.
Szerokość wnęki na kasetę to max 276 cm, czyli wychodzi, że ekran 260 cm szerokości.. Tutaj istotna kwestia, ekran musi się rozwijać z kasety od strony bliższej widzowi (czyli warstwa projekcyjna nawija się na zew), a nie dalszej widzowi jak w normalnych rozwiązaniach.
Odległość projektora to ~3-3,5m. Nie jestem zdecydowany co do powierzchni, niby duża jasność i lepszy kontrast to biały, ale nie wiem czy przez brak adaptacji nie byłby lepszy szary.
Projektor Benq W1080ST+ (short throw), ma 2200 ANSI lm, i obsługuje też 3D.
Pomieszczenie niezaadoptowane, sufit biały, ściany kolor, niedaleko okno z roletami, zacienione zawsze, ale jednak okno..
Ktoś coś zaproponuje sensownego?
- w wersji ekonomicznej <1k zł
- zalecanej