Dzięki z niecierpliwością czekamJaki masz projektor ?
Taki jak Ty
Dzięki z niecierpliwością czekamJaki masz projektor ?
Kolego, w łape dobre oswietlenie i pod kątem do ekranu zrób pstryk. Ci co chcą kapić ekran będą ci wdzięczni za takie fotki...Obiecałem podzielić się wrażeniami więc wracam z informacją
Ekran przyszedł bardzo dobrze zapakowany, mimo to zauważyłem delikatne wgniecenie kasety - na szczęście od strony ściany więc nie jest to jakimś problemem.
Sam ekran jest raczej porządnie wykonany, rozwijanie działa bardzo cicho i sprawnie, sterowanie bezprzewodowe na IR więc pilot (ładny) i odbiornik muszą się widzieć. Nie wiem czy to zaleta napinaczy, jednak generalnie ekran jest w miarę równy. Od przodu nie widać żadnych fałd - dopiero patrząc od tyłu widać jakieś 2-3 pionowe zafalowania, jednak nie skutkują one jakąś nierównością obrazu. Jedyny minus to kilka poziomych zagnieceń na środku - są one chwilami widoczne podczas wyświetlania jednolitego obrazu i to one mi trochę przeszkadzają.
Patrząc na całokształt - Epson+ekran - brakuje mi czerni i mam pewien niedosyt w jakości obrazu. Powoduje to, że muszę jeszcze raz przemyśleć czy kupić jednak lepszy (większy?) ekran (Adeo bez napinaczy lub Kraftmann z napinaczami za ok 3700 zł) z tkaniną reference grey, czy w ogóle zrezygnować z projektora (kwestia kontrastu i czerni...). 108" przy obrazie 16:9 w zupełności wystarcza, jednak przy 21:9 już jest trochę mało.
Generalnie ten ekran to moim zdaniem bardzo dobry zakup za takie pieniądze i jeżeli ktoś szuka ekranu w okolicy tych 100-110" i nie do końca "czarna" czerń mu nie przeszkadza, powinien być zadowolony (zakładam, że te poziome zagniotki to wina tej konkretnej sztuki - będę zresztą dzisiaj w tej sprawie pisał do sprzedawcy).
Kolego, w łape dobre oswietlenie i pod kątem do ekranu zrób pstryk. Ci co chcą kapić ekran będą ci wdzięczni za takie fotki...
Co do czerni, myśle ze tu z pomocą mógłby ci przyjść tylko Ekran Magicscreen***Future ale ceną niestety spora
czy w ogóle zrezygnować z projektora (kwestia kontrastu i czerni...)
Mogłeś w Benka uderzyć, ma lepszą czerń, ale żeby rezygnować z projekcji? Hmm.
Dobrze, że przetestowałeś, ale szkoda, że nie jednak nie zostaje. Miałbyś z bani.
Pytanie, czy Ciebie w ogóle zadawala czerń z projektora, bo wiesz zapewne, że żaden nie ma czerni absolutnej, co jest fizycznie nie możliwe.
Dlatego też stosuje się przy 21:9 bordery, co drastycznie zmienia jakość.
Opuść lub podnieś ekran do czarnego pasa rozbiegowego podczas seansu 21:9, tak aby border odcinał pas na filmie i był na styku gdzie masz już sam film.
Zostaje Ci zatem szary do testów. Szkoda, że nie możesz gdzieś to przetestować.
Ja osobiście wolę biały, nie mam odbić od ścian za wiele, a jasność w połączeniu z czernią lepiej mi się widzi, a kontrast i szczegółowość jest bardzo ok.
No nic, zobaczymy co tam wymyślisz.
Wrzuć jakąś fote jak się prezentuje sam ekran, bo oceniać jakości obrazu się nie da na zdjęciach.
Otóż to...ja za każdym razem gdy załączam plazmę po seansie, zastanawiam się czy zakup projektora był słuszny. Najbardziej drażnią mnie pasy w formacie cinema, które świecą na szaro...Ale przecież w ten sposób, tylko jedną część zniwelujesz, podnosząc lub opuszczając, czyż nie tak?
Bordery maskują szare pasy 21:9, ale jeszcze bardziej uwidaczniają niedoskonałość czerni na ekranie.
Mając "idealnie" czarne pasy styczne do obrazu, "czarny" na filmie wyda się jeszcze jaśniejszy.
No tak ,jeśli faktycznie zamontujemy bezpośrednio na kasecie to rzeczywiście materiał z rolety po rozwinięciu, będzie relatywnie blisko ekranu. Tylko tak jak mówisz, trzeba jakąś maskownicę dla poprawy estetyki.
Boger daj jakies fotki, moze jakis filmik z projekcji na yt pliskaObiecałem podzielić się wrażeniami więc wracam z informacją
Ekran przyszedł bardzo dobrze zapakowany, mimo to zauważyłem delikatne wgniecenie kasety - na szczęście od strony ściany więc nie jest to jakimś problemem.
Sam ekran jest raczej porządnie wykonany, rozwijanie działa bardzo cicho i sprawnie, sterowanie bezprzewodowe na IR więc pilot (ładny) i odbiornik muszą się widzieć. Nie wiem czy to zaleta napinaczy, jednak generalnie ekran jest w miarę równy. Od przodu nie widać żadnych fałd - dopiero patrząc od tyłu widać jakieś 2-3 pionowe zafalowania, jednak nie skutkują one jakąś nierównością obrazu. Jedyny minus to kilka poziomych zagnieceń na środku - są one chwilami widoczne podczas wyświetlania jednolitego obrazu i to one mi trochę przeszkadzają.
Patrząc na całokształt - Epson+ekran - brakuje mi czerni i mam pewien niedosyt w jakości obrazu. Powoduje to, że muszę jeszcze raz przemyśleć czy kupić jednak lepszy (większy?) ekran (Adeo bez napinaczy lub Kraftmann z napinaczami za ok 3700 zł) z tkaniną reference grey, czy w ogóle zrezygnować z projektora (kwestia kontrastu i czerni...). 108" przy obrazie 16:9 w zupełności wystarcza, jednak przy 21:9 już jest trochę mało.
Generalnie ten ekran to moim zdaniem bardzo dobry zakup za takie pieniądze i jeżeli ktoś szuka ekranu w okolicy tych 100-110" i nie do końca "czarna" czerń mu nie przeszkadza, powinien być zadowolony (zakładam, że te poziome zagniotki to wina tej konkretnej sztuki - będę zresztą dzisiaj w tej sprawie pisał do sprzedawcy).
Krzystof ,zrób focie kasety
Myślę, że jest wystarczająco obszerna fotorelacja w mojej galerii/wątkuKrzychu wklej swoje, niech chłopaki zobaczą.