Dołączę do rodziny w Disney+

rafmik

Member
Chętnie dołączę do rodziny w Disney+ (jako jeden z czterech użytkowników).
Interesuje mnie dostęp długoterminowy na jednym koncie :)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Dziwne, to pytać się na forum jak podłączyć gramofon do soundbara.
To tak, jakby zapytać na forum motoryzacyjnym, jak dojechać Fiatem Pandą na tor Nurburgring.
Ew. chodzić do sąsiada się kąpać :D

Ja bym to nazwał cięciem kosztów ; )
Ile ten cały Disnej kosztuje, 290zł rocznie?
Grosze, ale jak dodamy do tego Netflixa 720zł
HBO 235zł
To robi się nam 1245zł rocznie.
A gdzie PS+ 500zł
XB GamePass następne ok. 500zł
Idąc dalej, kablówka 100zł
To już jest +/- 3000zł/rocznie, a to tylko i wyłącznie rozrywkowe media, a nie stałe koszta.

W tym kraju, jak nie tniesz kosztów i nie planujesz do przodu, to się dorobisz garba, a nie majątku.
Zresztą, jak kogoś zwyczajnie nie stać, to lepiej się podzielić z kimś, a resztę wrzucić dzieciakowi do skarbonki ; )
 

rafmik

Member
Dziwne, to pytać się na forum jak podłączyć gramofon do soundbara.
To tak, jakby zapytać na forum motoryzacyjnym, jak dojechać Fiatem Pandą na tor Nurburgring.
Ew. chodzić do sąsiada się kąpać :D

Ja bym to nazwał cięciem kosztów ; )
To już jest +/- 3000zł/rocznie, a to tylko i wyłącznie rozrywkowe media, a nie stałe koszta.

I dokładnie właśnie o to mi chodzi.
Rocznie się z tego duże kwoty robią.
HBO maxx, Netflix w rodzinie, prime video, dodajmy do tego Disney+ i lada moment skyshowtime i się robi $$$. A to tylko podstawowa rozrywka (jak kiedyś tv kablowa).
A i tak wszyscy są na plus, ciekawe ile by w pl było użytkowników Netflixa jak by każdy musiał płacić te 60 zł miesięcznie.
Na pewno znacznie mniej, a streamingu z kodi czy pobieranie z warezów miały by drugie życie.
Tak jak pobieranie muzyki - temat praktycznie nie istnieje od kiedy jest Spotify, Tidal i inne. A tutaj też są konta rodzinne ;-)

Jak ktoś ma wolne miejsca w Disney+ i niedługo skyshowtime to poproszę o pw :)
Cięcie kosztów rozrywkowych mediów nazywa się KODI :)
Właśnie plusem streamingu jest wygoda. U mnie praktycznie kodi poszedł w odstawkę. Czasami odpalam.
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
Właśnie plusem streamingu jest wygoda. U mnie praktycznie kodi poszedł w odstawkę. Czasami odpalam.
Własnie plusem Kodi sa mozliwosci streamingowe , łaczy w sobie wszystkie platformy.Po prostu nadal postrzegasz Kodi wyłacznie jako odtwarzacz plików , w rzeczywistości to bardziej program operacyjny/platforma multimedialna na której odtwarzanie plików z nośników bądż domowej sieci jest właściwie jednym z dodatków ,obecnie mającym coraz mniejsze znaczenie.
 

luck76

Well-known member
Cięcie kosztów rozrywkowych mediów nazywa się KODI :)
Chyba masz na myśli KODI jako bezpłatna alternatywa dla Infuse? Jak skorzystasz z cudzej licencji na Adobe Creative Cloud to się nazywa cięcie kosztów czy po imieniu: kradzież? Ktoś ponosi koszty i buduje model biznesowy oparty na zasadzie, jeden abonent - jedno gospodarstwo. Lepiej czerpać satysfakcję z uczciwego życia niż z kradzieży cudzej własności intelektualnej i super setupów.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Dziwne, to pytać się na forum jak podłączyć gramofon do soundbara.
To tak, jakby zapytać na forum motoryzacyjnym, jak dojechać Fiatem Pandą na tor Nurburgring.
Ew. chodzić do sąsiada się kąpać :D

Ja bym to nazwał cięciem kosztów ; )
Ile ten cały Disnej kosztuje, 290zł rocznie?
Grosze, ale jak dodamy do tego Netflixa 720zł
HBO 235zł
To robi się nam 1245zł rocznie.
A gdzie PS+ 500zł
XB GamePass następne ok. 500zł
Idąc dalej, kablówka 100zł
To już jest +/- 3000zł/rocznie, a to tylko i wyłącznie rozrywkowe media, a nie stałe koszta.

W tym kraju, jak nie tniesz kosztów i nie planujesz do przodu, to się dorobisz garba, a nie majątku.
Zresztą, jak kogoś zwyczajnie nie stać, to lepiej się podzielić z kimś, a resztę wrzucić dzieciakowi do skarbonki ; )
Nie zawsze dzielenie jest w 100% legalne, a człowiek powinien kupować to na co go stać w 100% znaczeniu tego słowa. Podam Twó przykład, gdzie kiedyś napisałeś w jednym z wątków dotyczących ściągania filmów....

..." to tak jakby chodzić po parkingach i kraść paliwo z baków aut tam stojących, usprawiedliwiając się, że drogie jest paliwo..."... Myślę, że pamiętasz ....po prostu nie stać człowieka na paliwo to się jeździ komunimacją miejską. Jest taniej i mniej aut na drogach, a ekologia na czasie.
 

DżinZbutelki

New member
Jeśli chodzi o Disney + , to nie bardzo jest się czym dzielić.
Na tej platformie naprawdę nie ma co oglądać. Myślałem, że biblioteka Netflix jest uboga...
 

kuba378

Active member
Piramida, Armanig, Mat74 złoczyńcy, sprowadziliście mnie na złą drogę, usuwam KODI :grin:
Mat74 po co odzywałeś się o kamieniach i torrentach, lolek i luck rzucają we mnie właśnie tymi kamieniami 😐
 
Ostatnia edycja:

rafmik

Member
Nie zawsze dzielenie jest w 100% legalne, a człowiek powinien kupować to na co go stać w 100% znaczeniu tego słowa. Podam Twó przykład, gdzie kiedyś napisałeś w jednym z wątków dotyczących ściągania filmów....

..." to tak jakby chodzić po parkingach i kraść paliwo z baków aut tam stojących, usprawiedliwiając się, że drogie jest paliwo..."... Myślę, że pamiętasz ....po prostu nie stać człowieka na paliwo to się jeździ komunimacją miejską. Jest taniej i mniej aut na drogach, a ekologia na czasie.

Tylko pamiętaj, że akurat w sprawie filmów, seriali, muzyki, książek, audioboków itd wcale nie jest to taka oczywiste.
W Polsce (i chyba w większości UE) mamy coś takiego jak dozwolony użytek osobisty. Więc akurat pobranie filmu/seriali itd jest legalne. Baaa... płacimy za to wszyscy grubą kasę w postaci opłaty reprograficznej. A tą opłatę płacimy w wielu rzeczach/usługach, nawet kupując papier do drukarki.
Rocznie z tej opłaty "artyści" mają wpływy na poziomie kilkuset milinów złotych.
 

rafmik

Member
Jeśli chodzi o Disney + , to nie bardzo jest się czym dzielić.
Na tej platformie naprawdę nie ma co oglądać. Myślałem, że biblioteka Netflix jest uboga...


Kwestia co kto ogląda.
Czekam na SkyShowtime - tam w teorii jest bardzo bogate portfolio tytułów. Pytanie ile z nich będzie w Polsce.
 
Do góry