Witam!
Swego czasu planując zakup plazmy, przejrzałem wiele tematów na forum dotyczących "docierania plazmy" i pogarszającej się (jaśniejącej) czerni w panasonicach. Trafiłem na ciekawy temat dotyczący panelu G12 i elektroniki w telewizorach, w których owy panel został użyty. Ogólnie chodziło o to, że elektronika z czasem podnosi napięcie, aby przeciwdziałać słabnącej jakości obrazu (chodzi o wypalanie luminoforu). Przez to czerń jaśniała z czasem. Konkluzja była taka: Plazmę docierać normalnie, nie używać trybu ECO, nie zmniejszć parametrów takich jak kontrast i jasność, niech ten luminofor wypala się naturalnie, bo jeśli te parametry będą zmniejszone, to luminofor będzie wypalał się wolniej, a elektronika tak jest zaprogramowana, że zwiększa to napięcie z czasem użytkowania (pamiętam, że były to konkretne godziny). Przez to czerń jaśniała.
Producent nie przewidział, że użytkownik będzie "dbał" o wolniejsze wypalanie tego luminoforu poprzez obniżanie parametrów obrazu, a przez to dyskomfort użytkowania/oglądania.