Wrzucam temat bo nie mogę rozkminić przyczyny poprawy dźwięku
Ostatnio zauważyłem jakieś trzaski w lewym tylnym kanale surround. Poszukując przyczyny, po wykluczeniu problemu z kolumną, kablem lub wtykiem padło na ampli. Szukając tego typu problemów w sieci niektórzy wskazywali na za wysoką tempretaurę pracy. Amplituner rzeczywiście stał w szafce i wydaję się, że posiadał za mało przestrzeni nad (2 cm) i chyba miał za gorąco...
W związku z powyższym usunięta została jedna półka w szafce i teraz miejsca ma sporo (prawie 20 cm nad i ponad 20 po bokach) a więc ma czym "oddychać".
Trzaski zniknęły ale pojawiłe sie bonusowa zmiana na plus. Otóż pojawiło się wiecej basu, tak jakby zszedł troszkę niżej... Gdyby to było tylko moje odczucie to machnąłbym ręką (pewnie mi się wydaje) ale żona zaraz po zmianie stwierdziła, że basu jest więcej
I tu pytanie - dlaczego ? przyznam, że nie znajduje na razie sensownego wytłumaczenia, przynajmniej z fizycznego punktu widzenia...
P.S. Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich forumowiczów
Ostatnio zauważyłem jakieś trzaski w lewym tylnym kanale surround. Poszukując przyczyny, po wykluczeniu problemu z kolumną, kablem lub wtykiem padło na ampli. Szukając tego typu problemów w sieci niektórzy wskazywali na za wysoką tempretaurę pracy. Amplituner rzeczywiście stał w szafce i wydaję się, że posiadał za mało przestrzeni nad (2 cm) i chyba miał za gorąco...
W związku z powyższym usunięta została jedna półka w szafce i teraz miejsca ma sporo (prawie 20 cm nad i ponad 20 po bokach) a więc ma czym "oddychać".
Trzaski zniknęły ale pojawiłe sie bonusowa zmiana na plus. Otóż pojawiło się wiecej basu, tak jakby zszedł troszkę niżej... Gdyby to było tylko moje odczucie to machnąłbym ręką (pewnie mi się wydaje) ale żona zaraz po zmianie stwierdziła, że basu jest więcej
I tu pytanie - dlaczego ? przyznam, że nie znajduje na razie sensownego wytłumaczenia, przynajmniej z fizycznego punktu widzenia...
P.S. Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich forumowiczów