Witam
Jestem w posiadaniu zestawu kina domowego :
amplituner denon avr 390 - kupiony wraz z glosnikami w makro w mega promocyjnej kwocie, więc proszę w miarę możliwości nie krytykować wyboru
do tego ampli dołączone są głośniki :
Front WHARFEDALE Vardus VR-200
* Głośnik średnio-niskotonowy 1x6" 150mmm
* Głośnik wysokotonowy
* tweeter TEX 25mmm
* Zalecana moc wzmacniacza 10-100W
* Impedancja 6 ohm
* Skuteczność 87 dB
* Pasmo przenoszenia 55-20 khz
Surround WHARFEDALE Vardus VR-S1
* Głośnik średnio-niskotonowy 1x3" 75mmm
* Głośnik wysokotonowy tweeter PEI 22mmm
* Zalecana moc wzmacniacza 10-100W
* Impedancja 6 ohm
* Skuteczność 87 dB
* Pasmo przenoszenia 110-20 khz
Centralny WHARFEDALE Vardus VR-C1
* Głośnik średnio-niskotonowy 2x4" 100mmm
* Głośnik wysokotonowy tweeter TEX 25mmm
* Zalecana moc wzmacniacza 10-100W
* Impedancja 6 ohm
* Skuteczność 89 dB
* Pasmo przenoszenia 80-20 khz
Pokój 36m/2, wszystko ładnie gra w standardowym ustawieniu. czyli telewizor z przodu, pod spodem centralny, na bokach fronty i z tyłu surround. Wszystko ładnie grało. Zachciało mi się subwoofera. Przeczesując forum doszedłem do wniosku : Magnat 301A. Piękny głośnik. wielki, ładnie wygląda.
Już na początku miałem z nim problem. W amplitunerze mam wyjście specjalne na suba : subwoofer pre out. Więc w to gniazdo wpiąłem kabel. W subie nie mam takiego wejścia, jest tylko left/right. wyczytałem, że to nie ma znaczenia - ok, wpiąłem w left.
Z racji tego, że te głośniki nie są z górnej półki a sub jest wart ponad połowę ceny zestawu, postanowiłem ustawić wszystkie głośniki na small (żeby całkowicie oddzielić pasma).
ustawienia w amplitunerze :

nagrałem cd-audio z tonami testowymi. od 16hz do 130hz. Przy 16hz suba nie słyszę, ale membrana ładnie drga. Już od 20hz słyszę, ładny dźwięk. ale subwoofer nie odcina się na 80hz. gra nawet przy 130. wprawdzie membrana już nie skacze tak głęboko jak przy 20, ale mimo to czuje w dotyku że pracuje.
natomiast fronty też grają od 20hz. nie słyszę, ale czuje w dotyku. słyszalnie robi się bardzo przy 50hz. I tutaj właśnie się dziwię, czemu tak jest? Nie powinno pasma rozdzielić?
W zasadzie suba słyszę, czuję że działa. nie jak bas creative czy jakiś takich. Czuć poważny bas. nie wiem skąd jest, wiem że jest mocny, taki niepokojący wręcz.
To wina wzmacniacza? głośników? Czy po prostu tak ma być
Szukałem opinii na temat tego amplitunera, ale nie znalazłem więc będę wdzięczny za każdą sugestie.
Jestem w posiadaniu zestawu kina domowego :
amplituner denon avr 390 - kupiony wraz z glosnikami w makro w mega promocyjnej kwocie, więc proszę w miarę możliwości nie krytykować wyboru
Front WHARFEDALE Vardus VR-200
* Głośnik średnio-niskotonowy 1x6" 150mmm
* Głośnik wysokotonowy
* tweeter TEX 25mmm
* Zalecana moc wzmacniacza 10-100W
* Impedancja 6 ohm
* Skuteczność 87 dB
* Pasmo przenoszenia 55-20 khz
Surround WHARFEDALE Vardus VR-S1
* Głośnik średnio-niskotonowy 1x3" 75mmm
* Głośnik wysokotonowy tweeter PEI 22mmm
* Zalecana moc wzmacniacza 10-100W
* Impedancja 6 ohm
* Skuteczność 87 dB
* Pasmo przenoszenia 110-20 khz
Centralny WHARFEDALE Vardus VR-C1
* Głośnik średnio-niskotonowy 2x4" 100mmm
* Głośnik wysokotonowy tweeter TEX 25mmm
* Zalecana moc wzmacniacza 10-100W
* Impedancja 6 ohm
* Skuteczność 89 dB
* Pasmo przenoszenia 80-20 khz
Pokój 36m/2, wszystko ładnie gra w standardowym ustawieniu. czyli telewizor z przodu, pod spodem centralny, na bokach fronty i z tyłu surround. Wszystko ładnie grało. Zachciało mi się subwoofera. Przeczesując forum doszedłem do wniosku : Magnat 301A. Piękny głośnik. wielki, ładnie wygląda.
Już na początku miałem z nim problem. W amplitunerze mam wyjście specjalne na suba : subwoofer pre out. Więc w to gniazdo wpiąłem kabel. W subie nie mam takiego wejścia, jest tylko left/right. wyczytałem, że to nie ma znaczenia - ok, wpiąłem w left.
Z racji tego, że te głośniki nie są z górnej półki a sub jest wart ponad połowę ceny zestawu, postanowiłem ustawić wszystkie głośniki na small (żeby całkowicie oddzielić pasma).
ustawienia w amplitunerze :
- tryb subwoofera mam na norm. jest jeszcze opcja sw+ która nie wiem co robi, opis w instrukcji mi nic nie mówi a różnicy nie czuje żadnej (przynajmniej przy zwykłym krótkim odsłuchu)
- distance - ustawione tyle ile mniej więcej głośniki są oddalone od miejsca słuchania
- X-Over - ponieważ mój front ma minimalny zakres 80hz, ustawiłem właśnie na 80 (dobrze?
- Channel level - tutaj ustawiłem tak, żeby mniej więcej na tonie testowym wszystkie głośniki były na tym samym poziomie. suba dałem na +4 bo coś słabo słyszalny bas (może nie miałem dobrego pliku do testów)
nagrałem cd-audio z tonami testowymi. od 16hz do 130hz. Przy 16hz suba nie słyszę, ale membrana ładnie drga. Już od 20hz słyszę, ładny dźwięk. ale subwoofer nie odcina się na 80hz. gra nawet przy 130. wprawdzie membrana już nie skacze tak głęboko jak przy 20, ale mimo to czuje w dotyku że pracuje.
natomiast fronty też grają od 20hz. nie słyszę, ale czuje w dotyku. słyszalnie robi się bardzo przy 50hz. I tutaj właśnie się dziwię, czemu tak jest? Nie powinno pasma rozdzielić?
W zasadzie suba słyszę, czuję że działa. nie jak bas creative czy jakiś takich. Czuć poważny bas. nie wiem skąd jest, wiem że jest mocny, taki niepokojący wręcz.
To wina wzmacniacza? głośników? Czy po prostu tak ma być
Szukałem opinii na temat tego amplitunera, ale nie znalazłem więc będę wdzięczny za każdą sugestie.