Ostatecznie kupiłem Marantz PM8005, do tego DAC Audio Gd NFB 1,32.
Teraz najsłabszym elementem zestawu są albo kable albo kolumny. Trzeba będzie zmienić %-)
Generalnie mam wzmacniacz od wtorku, muzyka na nim się nie nudzi. Scena jest głęboka, niektóe dźwięki w muzyce elektronicznej słychać jakby z tła z daleka, są jakby na dalszym planie, dochodzą z głębi sceny. Przy amplitunerze wszystko grało na linii kolumn. Przy pokrętle regulacji głośności ustawionym na godzinie dziewiątej, jest tak głosno, jak w ampli praktycznie na połowie mocy. Na ampli ostatio co chwilę zmieniałem utwory, bo czegoś mi brakowało albo coś mnie nudziło. Na pm8005 podoba mi się jazz, rock, elektronika wszelkiej maści. W tej właśnie kwestii odczuwam największą rożniće, bo spodobała mi się muzyka, której nie mogłem w ogóle słuchać na amplitunerze.