Dlaczego nie widzisz? Czym się różnią 2 małe głośniczki w suficie podwieszanym, od wielkiej bezużytecznej szafy na ścianie, wypełnionej "porcelaną" czy innymi "ozdobami", nie wspominając o innych "gadzetach" meblowych. Jak ktoś ma sufit podwieszany, to nie widzę żadnego problemu.
Nie każdy ma wille i dedykowane pomieszczenie, ale każdy chcę się cieszyć życiem.
Salon to miejsce do relaksu, jak żonka/dziewczyna lubi dobrze spędzić czas przy wieczornym seansie, to będzie równie szczęśliwa co my, a jak nie to cóż, widziały gały co brały
Ja proponuje żeby się jeszcze tak nie przypalać, może się okazać, że to gra nie warta świeczki, ale jeżeli faktycznie ma mnie omijać lądowanie helikoptera nad głową (a tak już opisują pierwsi użytkownicy), to nie zamierzam rezygnować z takich przywilejów.
Nie zapominajmy że sporo użytkowników wykorzysta głośniki obecne, czyli te od front high i rear high. Mamy też do dyspozycji głośniki (dokładane) które są skierowane do góry, w teorii ma zadziałać odbicie fal od sufitu. Co do tego, mam akurat mieszane odczucia, czuje tu więcej marketingu, jak realnych korzyści, ale nie słyszałem, nie komentuje.