Udało się zasnąć przy tym,tylko mógłby nie bekać na początkuPirek...no co Ty.Jaka agresywna muzyka?Ja taką muzę gram sobie do poduszki.
Łap Gitarrra
Chyba to siedzi w szafieNo chyba Cię coś straszy.
Widać mnie na widowni,ale mogę wybrać się ponownieOooo....
na taką imprezkę
to mógłbym pójść.
Może nie tyle z powodów muzycznych ,co raczej z powodu prowadzących.
Pirek....idziesz?
To nie jest tak,że się przerzuciłem,jednak ciekawi mnie ten tematNo, nawet fajne... i śmieszne... Ale mimo wszystko ja chyba jestem uprzedzony do "treści wygenerowanych syntetycznie". Przepraszam.