Pozwolę sobie napisać kilka zdań od siebie (trochę subiektywnych).
Jak dla mnie, skoro PS3 SS (nie wiem, czy to nie złośliwość Sony z tym skrótem) nie ma WiFi B/G oraz N, oraz ma dokładnie te same podzespoły, to odpowiedź jest prosta: szkoda kasy, bo to to samo, tylko chudsze.
Fakt, mniej zajmuje, ale jeśli komuś nie zależy lub nie ma kasy, to tylko wyda kasę na to samo. A teraz wersje Slim będą jeszcze tańsze, bo trzeba to ustrojstwo sprzedać.
Sam 3 miesiące temu kupiłem Slimkę i jestem zadowolony (chociaż już zaliczyła dwie zwiechy na PS Store
![Big grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
). Slot-drive jest bardzo dobry i nie zabrudzi się tak łatwo jak w tej wersji SS. Konsolka służy mi jako zarówno odtwarzacz BD, DVD, muzyki, oraz grania (Z-5500 podłączony na optyku i rozstawiony daje niesamowite efekty). Sprawdza się w każdym calu i jeśli czegoś nowego na serio nie dadzą, to szkoda się w to bawić w kolejne "chudzinki".
Nadal jednak uważam, że SS to nie jest taki skok jak z FATki na Slimkę. Przeprojektowano przecież całe PCB, nowy chip, etc. Fakt też, że Sony stara się podtrzymać sztucznie PS3, wydając odświeżoną konsole, ale skoro w dzisiejszych czasach ludzie nadal kupują, to działania te nic nie podniosą.
Zaawansowanie dzisiejszych tytułów wymaga nowej technologii, nowego chipu (grafika nawet nie ma zunifikowanych jednostek, bo bazuje na chipie nVidii GF serii 7, a dopiero seria 8 posiadała takie coś), i całkowicie czegoś innego.
Gier na PS3 w 1080p jest jak na lekarstwo, a te które są jakością nadal nie zachwycają, jak by się można spodziewać. Osobiście mimo iż kupiłem PS3 i jestem zadowolony, czekam na nową PS4, bo jak tylko wyjdzie zobaczymy, czy Sony nadal ma misję "Entertainment" , czy "Let's make money, save life of Sony".