Witam,
Jestem właśnie na początku ścieżki przejścia z CRT + Mediasat CYFRA+ na plazmę Panasonica serii 80 i tuner HD z PVR.
Zrobiłem eksperyment. Zmieniłem Mediasata na Philipsa HD PVR. No i mam za swoje...
- jakość obrazu SD drastycznie spadła, to już nie te same kolory, nasycenie, kontrast, ostrość...
- moje samopoczucie drastycznie spadło, bo tuner WYJE jak potępieniec - wentylatorek szumi radośnie, a dysk wydaje ciągły, nie dający się znieść pisk :niewiem: . Nadmienię, że mój komputer, który stoi w tym samym pokoju ma chłodzenie wodne, nad którym siedziałem 3 miesiące i jest praktycznie niesłyszalny, tak więc mam "hopla" na punkcie bezszelestnej elektroniki.
Na szczęście eksperyment jest łatwo odwracalny - tuner mogę oddać. Po prostu wystąpiło ryzyko, którego się spodziewałem. Spadek jakości jest zbyt duży. Co gorsza, zamiast spodziewanego wzrostu komfortu użytkowania (PVR) mam spadek tegoż (hałas skutecznie mnie zniechęca do siedzenia przed tym grzmotem ).
Stąd moje pytanie do Was, osób, które siedzą w temacie od dawna i nie jeden tuner miały w łapkach - co kupić, by się nie spłukać, a mieć:
- obraz SD o wysokiej jakości (nie gorszej, niż w leciwym Mediasacie)
- obraz HD o wysokiej jakości, gdy podłączę pod plazmę, którą zamierzam zakupić po Świętach
- bezszelestny tuner - ma nie szumieć, nie buczeć, nie piszczeć. Nie musi mieć 160GB dysku. Wystarczy mi 4GB flash przez USB - raz na ruski rok coś nagram, a do timeshiftingu wystarczy. No, chyba, że istnieją bezszelestne PVR z dyskiem...
- sprzęt ma obsłużyć prawidłowo Cyfrę+ SD i HD i być prosty w obsłudze (Wife Acceptance Factor - na przykład żona jest zadowolona z tego, że Philips ma takie samo menu ekranowe, ale już sama zmiana pilota na innego ją stresuje...)
Dużo poczytałem i jestem tak samo głupi, jak byłem. Humaxy, Fergusony, Kathreiny i inne pudełka... niewiele mi to mówi w kontekście moich wymagań.
Pomocy. Help. Hilfe. Aiuto...
Jestem właśnie na początku ścieżki przejścia z CRT + Mediasat CYFRA+ na plazmę Panasonica serii 80 i tuner HD z PVR.
Zrobiłem eksperyment. Zmieniłem Mediasata na Philipsa HD PVR. No i mam za swoje...
- jakość obrazu SD drastycznie spadła, to już nie te same kolory, nasycenie, kontrast, ostrość...
- moje samopoczucie drastycznie spadło, bo tuner WYJE jak potępieniec - wentylatorek szumi radośnie, a dysk wydaje ciągły, nie dający się znieść pisk :niewiem: . Nadmienię, że mój komputer, który stoi w tym samym pokoju ma chłodzenie wodne, nad którym siedziałem 3 miesiące i jest praktycznie niesłyszalny, tak więc mam "hopla" na punkcie bezszelestnej elektroniki.
Na szczęście eksperyment jest łatwo odwracalny - tuner mogę oddać. Po prostu wystąpiło ryzyko, którego się spodziewałem. Spadek jakości jest zbyt duży. Co gorsza, zamiast spodziewanego wzrostu komfortu użytkowania (PVR) mam spadek tegoż (hałas skutecznie mnie zniechęca do siedzenia przed tym grzmotem ).
Stąd moje pytanie do Was, osób, które siedzą w temacie od dawna i nie jeden tuner miały w łapkach - co kupić, by się nie spłukać, a mieć:
- obraz SD o wysokiej jakości (nie gorszej, niż w leciwym Mediasacie)
- obraz HD o wysokiej jakości, gdy podłączę pod plazmę, którą zamierzam zakupić po Świętach
- bezszelestny tuner - ma nie szumieć, nie buczeć, nie piszczeć. Nie musi mieć 160GB dysku. Wystarczy mi 4GB flash przez USB - raz na ruski rok coś nagram, a do timeshiftingu wystarczy. No, chyba, że istnieją bezszelestne PVR z dyskiem...
- sprzęt ma obsłużyć prawidłowo Cyfrę+ SD i HD i być prosty w obsłudze (Wife Acceptance Factor - na przykład żona jest zadowolona z tego, że Philips ma takie samo menu ekranowe, ale już sama zmiana pilota na innego ją stresuje...)
Dużo poczytałem i jestem tak samo głupi, jak byłem. Humaxy, Fergusony, Kathreiny i inne pudełka... niewiele mi to mówi w kontekście moich wymagań.
Pomocy. Help. Hilfe. Aiuto...