W sumie wyprodukowanie gry na Xbox360 na płycie DVD wychodzi drożej niż na Bluray PS3.
Dwa powody:
1)
Xbox360 jest piracony (w przeciwieństwie do PS3) i w perspektywie najbliższych miesięcy produkcja gier na DVD dla Xbox360 będzie coraz mniej opłacalna względem PS3, którego szybko przybywa na rynku i 100% gier na zabawkę Sony jest oryginalna (czyli dochodowa dla producentów),
2) Najnowsze duże produkcje będą wymagały wydania wersji na Xboxa360
na kilku płytach DVD, co w oczywisty sposób zwielokrotni koszty tych wydań
Nie będę ukrywał, ze jestem kibicem Playstation, bo chcę być z wami uczciwy. Może i nie jestem do końca obiektywny, ale to są fakty. Pamiętacie co się stało z poprzednim Xboxem i w jaki sposób Microsoft zadbał o jego nabywców??? Nikomu żle nie życzę, ale Microsoft nie raz już zawiódł (Windows ME, Xbox 1, Vista, HDDVD).
Po ddrugie uważam, że Xbox360 jest najdroższą stacjonarną konsolą na rynku (no poza możliwością grania w pirackie gry!), ponieważ:
- nie ma Wifi,
- nie ma Bluray,
- nie ma bluetooth,
- za granie po sieci trzeba płacić
,
- najtańsza wersja nie ma dysku twardego ( co będzie z jej posiadaczami?),
- nie mechanizmu żyroskopowego (Sixaxis),
- funkcje dekodowania dzwięku HD (DD TrueHD i DTS Master Audio).
Dodajcie sobie do 777 zł (koszt najtańszej wersji): + 200 zł (za Wifi) + 800 zł (najtańszy Bluray) + Bluetooth (jest coś takiego na X'a? gdyby było to pewnie za 100 zł) + dysk twardy (jakieś 200-300 zł) + pady żyroskopowe (jest coś takiego na X'a? gdyby było to pewnie za 150 zł) + opłaty 100 zł rocznie za granie po sieci + dopłata 500 zl za droższy amplituner A/V z dekoderami DD TrueHD i DTS Master Audio).
Jak widać koszt gorzej wyposażonego (bez bluetooth i żyroskopów) Xboxa360 wynosi gładko aż ok. 2500 zł + haracz za grę w sieci. PS3 oferuje to wszystko i więcej (już nie długo "Home" i filmy z sieci, dysk twardy jest przecież w każdej PS3) za 1350 zł bez haraczu internetowego przy porównywalnej cenie oryginalnych gier.
O "Ring of death" i hałasie napędu X'a już nie będę wspominał w detalach.
Microsoft znowu zrobił swoich użytkowników w balona. Mam nadzieje że teraz jak Bluray tryumfuje, Microsoft nie zostawi 20 mln posiadaczy na lodzie, jak to było z pierwszym Xbox'em.
Dzieci Xbox'a 360, przyznajcie że jedyną nadzieją Microsoftu i Xbox'a360 jest piracenie gier? Czy to nie ironia losu??? Bill liczy na "piraty". No, bo nie na jakość, standard napędu, wszechstronność czy ceny samego sprzętu.