Blu-ray do systemu stereo

Audiof

New member
Witam.
Jestem audiofilem i szukam odtwarzacza BR do wysokiej klasy systemu audio, ale dwukanałowego. Mam dobry przetwornik C/A w odtwarzaczu CD, który ma różne wejścia cyfrowe: coaxialne i optyczne.
Chce wykorzystać ten przetwornik i do niego doprowadzić sygnał cyfrowy z BR. I tu mam pytania:
1) Jaki odtwrzacz BR ma dobry sygnał cyfrowy na wyjściu coaxialnym/optycznym ? ( Nie chce przepłacać za wyjścia i formaty dźwięku z których i tak nie skorzystam).
2) Czy może jednak połączyć system audio z odtwarzaczem BR po analogu, na którym są te wszystkie nowe formaty dźwięku, ale jednak przetworzone przetwornikiem w BR ?
Co powinno dać lepszy dźwięk ? Dzięki za pomoc.
 

janusz

New member
Bez reklam
Jeżeli ma być do systemu stereo to na nic Ci dekodery DH i zbedne wyjście analogowe 7.1. Z tego co rozumiem to masz dobry CD, więc proponuję LG 370 (najbardziej uniwersalny) lub nieco tańszy Samsung 1580 (Samsung zapowiada aktualizacje które mogą wyrównać poziom z LG). Gdybyś nie miał dobrego CD to wybierz Pioneera 51 lub droższego 71, ewentualnie taniego Funai (którego dźwięk jest identyczny jak klonów tj Onkyo, Denon i Marantz) choć nie zastąpi dobrego CD.
 

BoDeX

New member
Jeśli masz odwagę nazwać się AUDIOFILEM, to sens takiego pytania na
forum jest absurdalny ...

Posiadasz CD z wejściem, więc tylko indywidualne porównania dadzą Ci
jasną odpowiedź. Upewnij się czy Twój D/A radzi sobie z 48kHz, czy tylko
z 44.1 kHz, bo tutaj może Cię spotkać niespodzianka .
 

jarmar

Member
AUDIOFIL to znaczy lubiący dżwięk "dobry", a nie znający się na wejściach/wyjściach i formatach dżwiekowych. :rolleyes:
 

BoDeX

New member
Bezspornie jedno łączy się z drugim - osobiście nie znam Audiofila, który
nie interesuje się aspektami technicznymi audio ! Nie mylić z Melomanem :)


Audiof - konkretnie, co to za CD player i jaki to " wysokiej klasy system audio" ?
 

jarmar

Member
Bezspornie dla Ciebie. To że ich nie znasz nie znaczy że ich nie ma.
Nie mylę z melomanem , pewnie dlatego ze dawno temu uczyłem się łaciny i trochę greki, ale to już rzadkość jak widzę.:)
 
Ostatnia edycja:

BoDeX

New member
jarmar napisał:
Bezspornie dla Ciebie. To że ich nie znasz nie znaczy że ich nie ma.


Swoje wiem, ale ... i te dwa nagie miecze z chęcią przyjmę ...


BZDURA TOTALNA - nie ma pasji bez ... informacji , reszta to bezmyślny snobizm ...
Zdanie szanuję, ale się z nim nie zgadzam - koniec, kropka !!!


Poczekajmy na odpowiedź Kolegi Adiofi .
 

Audiof

New member
>Jarmar
Dziękuje za obronę :)

> BoDex
Może masz racje.Dowaliłeś mi i mnie zabolało.Pojechałeś mi po ambicji i może się podciągne w tematach technicznych, żeby być audiofilem w Twoim pojęciu. Ale dla mnie i tak najwazniejsze jest brzmienie a nie jakie parametry techniczne za tym stoją bo często nijak się mają do tego co się słyszy. Czasami sprzęt za kosmiczne pieniądze po prostu nie gra. Sztuka tkwi w zestawieniu sprzętu. Ale mam pytanie tak na marginesie. Czy wg Ciebie malarz, który tworzy piękne obrazy, ale nie ma pojęcia o składzie chemicznym farb jest malarzem czy nie ? :)

Ale wróćmy do tematu. Mam nadzieje że mi pomożesz :) Mój system :
- źródło Quad CDP-2 ( 3 wejścia coaxial i 3 optical,przetwornik 24bit/192kHz )
- Pre Quad 99
- końcówka mocy Quad 909
- kolumny Usher 6311

Uproszcze pytanie. Jaki byś kupił Blu-ray i jak go podłączył w moim systemie aby uzyskać jak najlepszy dźwięk stereo, biorąc pod uwagę ewentualną możliwość wykorzystania przetwornika w CDP, który daje mi dobre brzmienie.

Ps.
Jutro umówiłem sie na porównanie 2 playerów Pioneera: 51FD i 320. 1) Porównam dźwięk między playerami po wszystkich wyjściach HDMI, coaxial, i analog. 2) Zobacze potem jaka będzie różnica w brzmieniu jak przepne sygnał z HDMI na np. coaxial.
Interesuje Cię opinia "pół-audiofila" po tym odsłuchu ? ;-)
 

Audiof

New member
Chodzi o to aby nie przepłacać za dekodery i formaty dźwięku, których w systemie stereo i tak nie usłysze lub usłysze ale różnica nie będzie warta wydanych pieniędzy.Budżet do 2 tys.
 

BoDeX

New member
Bez urazy - nie taki był cel mojej wypowiedzi ...

Porównanie z malarzem i składem chemicznym farb zbyt mocne,
tutaj bardzie rozchodzi się o "dobór pędzla", a taką wiedzę malarz (nawet
amator ) mieć powinien ... :)

No,ale do rzeczy ... upoRządkujmy sprawę.

Rozumiem, że wzbogacając system o Blu-ray chciałbyś odtwarzać na nim
niebieskie płyty, do CD masz urządzenie .

Masz więc dwie możliwości :
- połączenie analogami R L z najwyższej jakości playera (bzdura)
- połączenie Coaxem z CD i skonfigurowanie wyjścia w pozycję Downmix.

Teoretycznie rozważmy odtwarzanie płyty zapisanej w wielu systemach:

- koncerty z reguły zawierają ściężkę lpcm 2.0 więc tu jest bez problemu
- gdy natrafisz na wielokanałowy materiał (lpcm,5.1 dd trueHD,dts hd ma )
wówczas player sam "zdegraduje dźwięk" i dokona Downmixu do 2.0 LPCM

Podpinamy więc player Coaxem do CD , konfigurujemy player aby wszystko
co odtwarza wypluwał jako LPCM na złącze Coax i to wszystko co można
z Twoją konfiguracją (2.0) zrobić najlepszego bez dalszej rozbudowy o
preamp/amplituner HD i zwiększenie liczby głośników .

LPCM 2.0 otworzy Ci usta na długo ( o ile CD go przyjmie ) , gorzej będzie
z gęstymi formatami,gdyż tam Downmix robiony jest z wersji Core (1.5Mbs)
i zrobienie z tego STEREo nie będzie idealne.

Nie wiem czego słuchasz na codzień, ale polecam Pata Metheny na blu,
oczywiście lpcm 2.0


ps. Jak chcesz sprawdzać playery po HDMI, gdy nie masz takiego wejścia?
Dołóż do konkurentów model FUNAi za 499pln - po co przepłacać ??? :)
Jedyne co mnie może interesować, to porównanie CD - gdy ulubioną płytę
odpalisz z CD playera i równolegle z Blu-raya podłączonego coaxem do
przetwornika w Twoim CD - chętnie poczytam Twoje spostrzeżenia.
 
Ostatnia edycja:

BoDeX

New member
Audiof napisał:
A tak w ogóle to jaki format dźwięku jest na wyjściu coaxial/optical w porównaniu do HDMI ?


Coax/optical w przypadku formatów HD pozwala tylko na wypuszczenie
strumienia o gęstości 1.5 Mbs - to jest tzw. CoRE , ale w Twoim przypadku to nie ma znaczenia, gdyż Ty w swoim przetworniku nie masz
dekoderów DD i DTS - Ciebie interesuje tylko LPCM 2.0 i tym musi zająć
się player - to zwykła matematyka więc problemów być nie powinno ...

Reasumując - w studio obrabiany jest dźwięk lpcm ( dużo zajmuje miejsca)
Wydawca decydje w jakiej formie ten dźwięk wyda (kompresja bezstratna)
można to wydać jako DDTrueHD lub DTS HD-MA i mniej zajmie miejsca .

Takie formaty można wysłać jedynie po HDMi gdyż ich max. bitrate
przewyższa zdolności SPDiF - stąd wersja CoRE , czyli sam RDZEŃ !!!

Nie jest źle , gdyż "stare" formaty dawały tylko 1/3 gęstości nowych,
ale bez HDMi ciężkobędZie docenić ich zalety ....
 

agass

New member
pomysl jednak o rozbudowie systemu o jakis ampli-stereo nawet wysokiej klasy nigdy nie bedzie kinem domowym-to polowiczne rozwiazanie
 

jarmar

Member
Hm, robi się ciekawie.:confused:
Tym bardziej że stereo to nie tylko nie połowiczne rozwiązanie , ale wręcz ćwiartkowe , jeśli weżmiemy pod uwagę 7.1:mrgreen:
 

BoDeX

New member
Nikt nigdzie nie napisał o kinie domowym - może kolega lubi kino "prawdziwe" a Blu-raya potrzebuje tylko do odtwarzania koncertów
na wyższym niż CD poziomie ? Nie mieszajmy tematów - ten nosi nazwę
" Blu-ray do systemu stereo " , więc wszystko powyższe to off top ... :)
 

Audiof

New member
>BoDex
Dzięki za Twoje proipozycje i wyjaśnienia.

To teraz krótko i na gorąco o dzisiejszych odsłuchach playerów Pioneera 51FD i 320.

System:
Ampli Pioneera LX 71 i kolumny Kef QX 40 ( w stereo, ok. 12,5 tys.) i Klipsch ( w systemie 5.1, frontowe ok. 10 tys., centralny 3 tys., reszta nie wiem..)

1 runda:
-porównanie playerów po sygnale z wyjścia optycznego ( po coaxial się nie dało bo 320 nie ma takiego !)

2 runda:
-porównanie po wyjściach analogowych 2.0

Wrażenia:
Zarówno w 1 jak i 2 rundzie różnice w brzmieniu były podobne:
a) 51FD gra dźwiękiem zrównoważonym tonalnie, 320 gra podbitą górą i lekko odchudzoną średnicą. Może się przez to wydawać, że gra dźwięczniej i bardziej wyraziście, że ma więcej powietrza, przestrzeni, słychać więcej niuansów, np. pogłos sali koncertowej, wybrzmienia instrumentów blaszanych, harmonijki, itp.
b) 51 gra naturalnie, gładko i barwnie.320 gra ostrzej i jakby z większą mikrodynamiką przez podkreśloną góre. Ale nie ma tego wypełnienia na średnicy co 51.

Odsłuch trwał 1 godz. z jedną płytą DVD ( 2.0 i 5.1) więc trudno definitywnie wyrokować i oceniać wszystkie aspekty brzmienia ( przestrzeń, bas, itd Za mało czasu). Generalnie różnice w brzmieniu na Kefach były słyszalne, ale na gorszych kolumnach mogłoby ich nie być.W sumie dźwięk obu playerów jest bardzo podobny.

Co ciekawe lepsze brzmienie było na 51FD na wyjściach analogowych niż na optyku. Pracownik sklepu również miał takie wrażenie.Na koniec z ciekawości posłuchałem jeszcze po wyjściu HDMI :) I też analog górą. Po prostu brzenie było najbardziej naturalne i pełne. Sygnał z wyjścia optycznego i HDMI był troche sztuczny.

3 runda:
- prezentacja 51 FD w systemie 5.1 Klipscha,60 calowa plazma Pioneera (film Matrix -BD a potem DVD 5.1.- koncert Springsteena)
Cóż, powiem tylko jedno. Pozostanę w systemie stereo :) Wole 2 dobre kolumny niż 5 kiepskich, nawet drogich. Do tego w 5.1 jest dziwnie jak z tyłu grają mi skrzypce, a wiadomo, że muzycy na koncercie są na scenie przed a nie za nami :)

Podsumowanie.
Na Kefach ( XQ 40 - świetne kolumny, sczególnie góra) brzmienie playerów Pioneera było bardzo dobre. Zabrakło mi tylko lepszej przestrzeni ( troche płaska scena). 51 FD brzmi bardziej naturalnie niż 320 przez to, że jest zrównoważony toanlanie i ma "pełną" średnice. W całości zgadzam się z recenzją 51Fd w AUDIO. Pod względem brzmienia jest to player o dobrym i nasyconym brzmieniu zaspokajający moje wymagania i myślę, że kupie jego a nie Funaja :)
 

Audiof

New member
Wnikliwe porównania brzmienia sygnału z wyjścia coaxial/ opical/ analog 2.0 przeprowadze w domu jak kupie tego 51 FD. No i też jestem ciekawy jaka konfiguracja okaże się dźwiękowo najlepsza. Czy jeśli sygnał cyfrowy będzie dekodował przetwornik w CD Quada, czy lepszy okaże się sygnał analogowy podłączony normalnie do PRE.

W teorii wiadomo, ale w praktyce zobaczymy... :)
 
Do góry