Błędna kalibracja ezset/eq harman kardon 460

Whiplash

New member
Bez reklam
Owszem ale jesli wprowadzimy poprawki automatycznie wylacza sie Audyssey dynamic EQ, dynamic volume itd.

Zrobilem z ciekawosci jeszcze raz kalibracje i odrazu problem, mianowicie za pierwszym razem wyskoczyl blad podlaczenia prawego fronta i centrum, zdaniem denona zamienione bieguny.. Nie mozliwe wszytko napewno jest dobrze podlaczone +do + -do -. Kolejna proba- znowu tym razem centrum zle podlaczone i nie wylapal lewego tylnego glosnika... Cos kuleje u mnie jednak ta kalibracja.
 
D

Deleted member 121090

Guest
Ostatnio kalibrowałem HK990. To co prawda wzmak ale też ma autokalibrację jak amplituner. I zwróć bardzo dużą uwagę do absolutnej ciszy podczas tego procesu. U mnie wystarczyło szczekanie psa u sąsiadów( nie za ściana tylko w innym domu) i już nastawy sie rozjeżdżały. Nie wiem jak jest w HK460, ale u mnie w HK990 wzmak wysyła sygnały testowe i prosi o zachowanie ciszy. I ten okres wymaganej ciszy po sygnałach jest dosyć długi. Naprawdę nawet ciche dźwięki za oknem u mnie zaburzały proces autokalibracji.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Specjalnie kalibracje robilem w dzien aby w domu nikt nie chodzi i byla cisza. Drzwi do pokoju zamkniete. Ta cala kalibracje to mozna o kant d.... rozbic. Wprowadzenie danych recznie jest o wiele lepsze.
 

Max78

New member
Heh... To zrób autokalibrację W NOCY ;)

HK AVR 460 - najpierw słuchałem 'jak jest' (jeno wyłączyłem głośniki 6 i 7 - uzywam 5.0, bez SUBa). Było tak sobie.
Użyłem mikrofonu - 3x kalibracja. Podobne parametry.
Słuchałem jak to ustawia - faktycznie bierze pod uwagę odbicia i to, który głośnik przez (nieprawidłową) akustykę się wybija.
Zbalansowało to u mnie całkiem przywoicie. W KD było OK ale w stereo - już nieciekawie i różnice były słyszalnie.
Ostatecznie ustawiłem to ręcznie - tzn wprowadzałem poprawki kilkanaście razy, aż grało dobrze JAK NA MOJE INDYWIDUALNE wymagania :)

SUB - jak go kolego zasłonisz fotelem, to nie dziwota, że będą herezje, zwłaszcza w auto-kalibracji, a także dźwięk będzie 'ginąć'. Fala jest wytłumiana przez przeszkody - fotel 'robi swoje' :)
 

Jurgen84

New member
Dzięki za zainteresowanie tematem, jutro spróbuję ponownie kalibracji, z subem i bez suba, zadbam o idealną ciszę, fotel też przestawie ;) coby sub sobie spokojnie oddychał :)
ps. Przypomniało mi się jak ktoś w podobnym wątku zwracał uwagę iż przyczyną takich "głupot" w auto-kalibracji mogą być niewygrzane jeszcze kolumny, u mnie to możliwe bo mam je ok 3 tyg ale niewiele zdążyły jeszcze pograć
 
Do góry