Wiesz Kolego, generalnie jestem entuzjastą słuchawek, gdyż słyszę na nich więcej - detal, szczegół, niż na kolumnach.
Na przestrzeni wielu lat trudno mi dziś opisać poszczególne słuchawki, które miałem. Z tym że „miałem”, nie znaczy że były moje. Mam Kolegę, który jest/był fanatykiem słuchawek i zmieniał je jak rękawiczki. A że to ja kupowałem mu słuchawki, to miałem okazję trochę z nimi poobcować. Owszem, „miałem” też Sennheiser’y – HD 660S i 800S. Były też Audeze LCD-2 Closed Back. Jedyne o konstrukcji zamkniętej. To brzmienie dosłownie wryło się w mózg. Tak. Mają niesamowity bas, który… aż rozsadza głowę, przy dłuższym słuchaniu. Poszły do "żyda” jak wszystkie, które wcześniej wymieniłem. Ostatecznie, po zakupie dla Kolegi Clear’ów, które mnie „rozwaliły” swym graniem, zagościły i u mnie na stałe, zastępując DT880. Wiem, że są relatywnie drogie i pewnie nie tego szukasz, ale wówczas otrzymały EISĘ z równoczesnym spadkiem ceny (z 6 tys. na 4 tys.), więc grzech było nie kupić.
Po drodze były jeszcze „Bayery” T-1 v3. Ale przetworniki Tesli też mnie jakoś nie przekonały.
Iną kwestią jest jeszcze to, z czym te słuchawki mają grać. Moje Clear’y grają z lampą DIY mojego dobrego Kolegi, który specjalizuje się w budowie tego typu wzmacniaczy.
Są i tacy, którzy kupują słuchawki pokroju Sonorous X. I trudno sobie wyobrazić zakup do nich wzmacniacza słuchawkowego za nawet „marne” kilka tys. Tu już potrzeba urządzeń wybitnych, aby to zabrzmiało.
Jeszcze inną kwestią jest to, że modele słuchawek produkowanych dziś są czym innym, niż ich wersje z wcześniejszych lat. To nie to samo. Myślisz o Sennheiser’ach HD 660. To ich kultowy i legendarny model, produkowany do dziś. Jest też w wersji 660S.
Cóż Ci mogę doradzić. Osobiście preferuję markę Bayerdynamic. Lecz nie w wersji Pro. Zresztą. Rozpoznaję wiele ich konstrukcji i patrząc na różnego rodzaju teledyski, pracę ludzi w studiach nagraniowych, to zdecydowana większość z nich używa właśnie „Bayerów”.
Po DT880 została mi jeszcze 990tka. Ot tak, coś na szybko podłączyć np. PC. Ale to model z przed wielu lat. Inny, niż dzisiejsza wersja. Stary, więc nie ma sensu go sprzedawać.
Co do 880tki, to są to słuchawki które grają dość liniowo. Nie podbijają skrajów pasma dla efekciarstwa, jak robi to większość słuchawek. Może się okazać, że właśnie będzie brakować Ci basu czy wysokich. Dla mnie np., jeżeli słuchawki „syczą” (sybilanty), to dyskwalifikacja. Taki mam słuch.
Zauważ, że słuchawki w których gustuję, to konstrukcje otwarte, lub półotwarte. Być może tobie bardziej przypadną do gustu konstrukcje zamknięte.
Z wyborem słuchawek jest dokładnie tak samo, jak z wyborem kolumn głośnikowych. Trzeba ich po prostu posłuchać, aby się nie rozczarować.
A jeśli chcesz wiedzieć więcej o słuchawkach, to odsyłam, a może znasz, na storę
https://hifiphilosophy.com/recenzja-focal-clear/ Tu akurat recenzja Clear’ów. Dziesiątki świetnie zredagowanych testów słuchawek i wzmacniaczy do nich. Może pomoże Ci to w poszukiwaniach. Powodzenia.