>> Meloman69
Od widza też zależy, a dokładnie od "opatrzenia".
Tzw przeciętny oglądacz na pewne sprawy po prostu nie zwraca uwagi. Nie to, że niedowidzi. Często, gdy zwróci mu się na jakiś niuans uwagę, to potem bez problemu to dostrzega.
A jeszcze inna sprawa, czy będzie to mu przeszkadzać, czy też nie.
>> jass13
Mam nadzieję że kupiłeś trafiony przewód, bo inaczej to oznacza uszkodzenie projektora...
Chyba że zapomniałeś z nerwów ustawić RGB w W500!
Poniżej różnica dla sygnału RGB i ustawień RGB i YPbPr
__
edit:
Mam nadzieję że to jednak kabel, choć wszystko wskazuje na projektor.
Nie łam się, moja maszyna niby renomowanej marki a szlag ją trafił po 3 godzinach projekcji, a z pierwszej naprawy wróciła z "posteryzacją" obrazu i efektem bitmapy w 128 lub nawet 32 kolorach (ale tylko w ciemnych scenach...
). Druga naprawa w Holandii przyniosła efekt.
Spróbój jeszcze z wejściem HDMI, jeśli takie wyjście (lub DVI-I) masz w kompie...
___