Za szybki nie jest, fakt. Do tego ma swoje "humory" (nie czyta wszystkiego, np. płyt niezamkniętych itp.) - kupiłem go dlatego, ze mam DVD Pioneera 8 lat i jest nie do zdarcia, ale to już chyba inna generacja chińszczyzny teraz. Dzisiaj kupiłbym w markecie najtańszego Samsunga - kolega kupił takiego, płyty, których moj nie czyta u niego idą bez problemów.