Jestem na tzw urlopie przymusowym razem ze 100 innymi osobami. Heh dziwne bo dopiero 4 miechy tam robie. W ostatni dzien na 12h moje maszyny chodzily 2 godziny a reszte czasu lazilem w kolko z przerwami na przekaski heh.
Ale spoko od poniedzialku juz nowa firma na mnie czeka. Choc dzis dzwonil menadzer ze starej roboty zebym wrocil. Takze zobaczymy.
Od ponad roku moj sredni pobyt w danej firmie to od 3 do 6 miesiecy a potem zmiana hehe lubie zwiedzac [emoji23]
Ja bym powiedział że Ty bardzo lubisz zwiedzać :- )