Masz rację, 1520ae od 3,5k w górę, chodziło mi o 1500ae.
Tak jak pisałem wcześniej - pod względem funkcjonalności mój Sony jest ok. Ma 7.1 ma pre-out na wszystkie 7 kanałów, ma DTS HD-MA i Dolby TrueHD (z których korzystam), radio internetowe (z którego i tak nie korzystam
. Pod tym względem niczego mi nie brakuje. Ten atmos to pomysł na przyszłość, ale zgadzam się z Tobą, że w tej sytuacji nie ma sensu kupować na zapas No tak, tyle że Onkyo jest bardzo wysokie i nie wejdzie mi w szafkę :/ Poza tym wg opinii innych kolegów, to pomijając dekoder atmosa (którego przez te najbliższe 2-3 lata i tak raczej nie zainstaluję) jakość i dynamika dźwięku będzie gorsza niż przy wzmacniaczu/końcówce mocy.
Pioneer jakoś do mnie nie przemawia, aczkolwiek ma dobre ceny. Nówka A-50 na All... za 1800 zł - jakbym wziął na fv i wrzucił w koszty to wyjdzie 1200 zł
Analogicznie, jeszcze wyższy model, czyli A-70 wychodzi 1900 zł...
Orientujesz się może, jak wygląda jakość tych pioneerów vs. np. denon 1500ae lub marantz 7004?
Dzięki za obszerną odpowiedź
To co napisałeś do mnie przemawia, natomiast chciałbym doprecyzować, czy masz na myśli typową końcówkę mocy (marantz mm7025/7055) czy właśnie jakiś wzmacniacz typu denon 1500ae (którego jak widzę posiadasz) czy marantz pm7004? Całkowicie się z Tobą zgadzam co do aktualnych ampli z Atmos - są strasznie drogie i mają dodatkowe ograniczenia - np. brak możliwości wykorzystania wyjść frontowych do zasilania Atmosa w sr7009 o których pisali koledzy na forum. Jeżeli nie planuje się robienia Atmosa już teraz, to lepiej wstrzymać się z zakupem amplitunera.
Podsumowując, czy iść w:
1. końcówkę mocy - jeżeli tak, to jaką? Na tą chwilę wolałbym nie wydawać więcej jak te ~2k bo w sumie nie nastawiałem się na kolejne zakupy
Jeżeli to za mało, to ile musiałbym przeznaczyć na tą opcję? Wolałbym wtedy mieć już końcówkę pod więcej niż 2 kanały, bo te mogę taniej napędzić wariantem ze wzmacniaczem;2. wzmacniacz 2 kanałowy - podpiąć pod pre-out i napędzać nim fronty. Znowu budżet to okolice 2k. Tutaj mamy denona 1500ae, marantza 7004 i nowego pioneer a-50 lub a-70. Chyba, że macie jeszcze inne propozycje.
Z Waszego doświadczenia - czy różnica w dynamice i mocy w KD będzie w obu rozwiązaniach odczuwalna? To jest to co boli mnie aktualnie. Brak jest "trochę" dynamiki i mocy w dźwięku.
Chętnie kupiłbym MM7055 (jak sugeruje Bipo), który pewnie do końca rozwiązałby temat, ale kosztuje on około 6k więc trochę dużo. Co innego wzmacniacze wymienione powyżej. Może właśnie to jest właściwa droga (tak jak pisał lolo2) - kupić taki wzmacniacz i wpiąć w niego fronty, a vokal + 4x zensor 1 zostawić na ampli Sony. W przyszłości, wymienić ampli na coś mocniejszego, co jeszcze poprawi sytuację.
Czy naprawdę wzmacniacze w amplitunerach z okolic 4-5k są również tak słabe, że nie dadzą rady napędzić 4 surround'ów, centralnego i atmosa? Przecież (nie licząc centrala) to są tylko efektowe głośniki...
Ostatnia edycja:
Oczywiście Ty tego nie musisz wyczuwać bo każdy ma inną percepcję słuchu.